Zakładamy wrzosowisko
Kto marzy o wrzosowisku pełnym kwitnących różaneczników, azalii i wrzosów, może je założyć teraz we wrześniu. Trzeba wybrać rośliny, następnie przygotować odpowiednie stanowisko i posadzić jak najszybciej.
1 z 7
2 z 7
3 z 7
4 z 7
5 z 7
6 z 7
7 z 7
Rośliny wrzosowate, to gatunki, które po prostu należą do rodziny wrzosowatych. To oczywiście wrzosy pospolite, wrzośce, które występują w bardzo wielu kolorach, ale też różaneczniki, pierisy, a z roślin o jadalnych owocach - borówki amerykańska, borówka brusznica i żurawina. Wiele z nich (oprócz wymienionych, także np. kiścień, kalmia, golteria), to rośliny o zimozielonych liściach. Inne , jak azalie i enkiant, gubią liście jesienią, ale za to ładnie kwitną na wiosnę. Zresztą z pięknych kwiatów słyną też różaneczniki.
Wszystkie te rośliny potrzebują kwaśnego podłoża o specyficznych cechach. Ze względu na wspólne wymagania sadzimy je w miejscu zwanym wrzosowiskiem. Może to być wrzosowisko ozdobne lub owocowe. Obok wymienionych roślin możemy posadzić inne gatunki, które wymagają kwaśnego podłoża, a więc hortensje oraz drzewa i krzewy iglaste.
Wrzosowisko tworzy klimat
Rośliny wrzosowate występują w naturze w lasach i na bagnistych terenach. Lubią łagodny, wilgotny klimat, dlatego należy wybierać dla nich miejsca osłonięte od wiatru. Zwłaszcza w centrum kraju i na jego wschodzie, gdzie zimy bywają bardziej ostre.
Chciałabym wszystkich uczulić na to, by sadzić zimozielone gatunki w lekkim cieniu, np. za żywopłotem z iglaków, czy za ażurowa altanką. Takie zacienienie jest szczególnie ważne na przedwiośniu, kiedy często w ciągu dnia mocno świeci słońce, panuje dodatnia temperatura i liście się nagrzewają, a nocą spada ona poniżej zera. To powoduje brązowienie liści.
Wrzosy i wrzośce lubią słoneczne miejsca, ale lepiej, by zimowały pod kołdrą ze śniegu, a gdy go nie ma - pod przykryciem z gałązek iglaków.
Wrzosowisko wymaga kwaśnego podłoża
Pod rośliny wrzosowate warto przygotować osobną kwaterę. Zadbajmy, by podłoże było tam przepuszczalne, kwaśne i zawsze lekko wilgotne.
W tym celu najlepiej wybrać wierzchnią warstwę gleby grubości ok. 30 cm. Robimy to na terenie całej wyznaczonej rabaty. Na dno powstałego zagłębienia wsypujemy ok. 10-centymetrowej grubości drenaż (gruz, gruby żwir, tłuczeń). Następnie rozsypujemy kwaśny torf wysoki, zmieszany z wykopaną wcześniej ziemią, a także dobrze rozłożoną korą sosnową. Takie podłoże powinno mieć pH 4,5-5,5.
Sadzimy wrosy
Gatunki wrzosowate posadzone w grupie tworzą swoisty mikroklimat, co sprzyja ich rozwojowi.
Pamiętajmy, że małe rośliny, po posadzeniu w ogrodzie szybko się rozrastają. Trzeba więc pomiędzy nimi zostawiać odpowiednie odstępy. Niewielkie krzewy, takie jak brukentalie, golterie, wrzosy, sadzimy w odstępach co 25-30 cm. Dla pierisów, kalmii, enkiantów, pozostawiamy przerwy co 60-100 cm.
Różaneczniki i azalie o silnym wzroście rozmieszczamy co metr, a nawet więcej.
Każdy okaz wyjmujemy z doniczki i wykopujemy dla niego dołek tak głęboki, jak wysoka jest doniczka.
Jeśli sięgniemy poniżej przygotowanego podłoża, to dodatkowo wyposażamy dołek: sypiemy trochę drenażu, trochę torfu zmieszanego z ziemią i dopiero wtedy sadzimy roślinę.
Pamiętamy o starannym podlaniu roślin po posadzeniu.
Przed zimą na wrzosowisku powinna się znaleźć warstwa ściółki z przefermentowanej kory sosnowej, jako dodatkowe zabezpieczenie przed mrozem.
Wszystkie te rośliny potrzebują kwaśnego podłoża o specyficznych cechach. Ze względu na wspólne wymagania sadzimy je w miejscu zwanym wrzosowiskiem. Może to być wrzosowisko ozdobne lub owocowe. Obok wymienionych roślin możemy posadzić inne gatunki, które wymagają kwaśnego podłoża, a więc hortensje oraz drzewa i krzewy iglaste.
Wrzosowisko tworzy klimat
Rośliny wrzosowate występują w naturze w lasach i na bagnistych terenach. Lubią łagodny, wilgotny klimat, dlatego należy wybierać dla nich miejsca osłonięte od wiatru. Zwłaszcza w centrum kraju i na jego wschodzie, gdzie zimy bywają bardziej ostre.
Chciałabym wszystkich uczulić na to, by sadzić zimozielone gatunki w lekkim cieniu, np. za żywopłotem z iglaków, czy za ażurowa altanką. Takie zacienienie jest szczególnie ważne na przedwiośniu, kiedy często w ciągu dnia mocno świeci słońce, panuje dodatnia temperatura i liście się nagrzewają, a nocą spada ona poniżej zera. To powoduje brązowienie liści.
Wrzosy i wrzośce lubią słoneczne miejsca, ale lepiej, by zimowały pod kołdrą ze śniegu, a gdy go nie ma - pod przykryciem z gałązek iglaków.
Wrzosowisko wymaga kwaśnego podłoża
Pod rośliny wrzosowate warto przygotować osobną kwaterę. Zadbajmy, by podłoże było tam przepuszczalne, kwaśne i zawsze lekko wilgotne.
W tym celu najlepiej wybrać wierzchnią warstwę gleby grubości ok. 30 cm. Robimy to na terenie całej wyznaczonej rabaty. Na dno powstałego zagłębienia wsypujemy ok. 10-centymetrowej grubości drenaż (gruz, gruby żwir, tłuczeń). Następnie rozsypujemy kwaśny torf wysoki, zmieszany z wykopaną wcześniej ziemią, a także dobrze rozłożoną korą sosnową. Takie podłoże powinno mieć pH 4,5-5,5.
Sadzimy wrosy
Gatunki wrzosowate posadzone w grupie tworzą swoisty mikroklimat, co sprzyja ich rozwojowi.
Pamiętajmy, że małe rośliny, po posadzeniu w ogrodzie szybko się rozrastają. Trzeba więc pomiędzy nimi zostawiać odpowiednie odstępy. Niewielkie krzewy, takie jak brukentalie, golterie, wrzosy, sadzimy w odstępach co 25-30 cm. Dla pierisów, kalmii, enkiantów, pozostawiamy przerwy co 60-100 cm.
Różaneczniki i azalie o silnym wzroście rozmieszczamy co metr, a nawet więcej.
Każdy okaz wyjmujemy z doniczki i wykopujemy dla niego dołek tak głęboki, jak wysoka jest doniczka.
Jeśli sięgniemy poniżej przygotowanego podłoża, to dodatkowo wyposażamy dołek: sypiemy trochę drenażu, trochę torfu zmieszanego z ziemią i dopiero wtedy sadzimy roślinę.
Pamiętamy o starannym podlaniu roślin po posadzeniu.
Przed zimą na wrzosowisku powinna się znaleźć warstwa ściółki z przefermentowanej kory sosnowej, jako dodatkowe zabezpieczenie przed mrozem.
Skomentuj:
Zakładamy wrzosowisko