Czy śnieg szkodzi roślinom?
Polska zima tradycyjnie kojarzy się z mrozem i obfitymi opadami śniegu. Trudno nam sobie wyobrazić Boże Narodzenie czy ferie bez białego puchu. Niestety, na skutek zmian klimatycznych zimowa aura staje się coraz mniej przewidywalna, a ekstremalne zjawiska pogodowe występują ze znacznie większą częstotliwością niż dawniej. Przypomnijmy, że w ostatnim sezonie zimowym w wielu rejonach Polski z powodu silnego mrozu i słonecznej pogody przy jednoczesnym braku pokrywy śnieżnej sporo gatunków zimozielonych przemarzło.
Tworzenie i utrzymywanie się pokrywy śnieżnej w najchłodniejszych miesiącach roku ma ogromne znaczenie dla przezimowania roślin uprawianych w ogrodach. To wręcz warunek przetrwania gatunków pochodzących z cieplejszych stref klimatycznych, nie w pełni odpornych na niskie temperatury. Śnieg chroni te rośliny przed mrozem, pozwalając doczekać bez uszczerbku wiosny. Gruba warstwa śniegu skutecznie izoluje grunt przed głębokim przemarzaniem, a gałązki drzew i krzewów przykryte śniegiem są zabezpieczone nie tylko przed zimnem, ale także przed wysychaniem - dotyczy to zwłaszcza gatunków o trwałych liściach. Pod śniegową pierzyną dobrze zimują krzewinki, takie jak: barwinek pospolity, golteria pełzająca, runianka japońska, trzmielina Fortune'a, wrzos pospolity oraz wrzośce.
Niestety, śnieg bywa także powodem do zmartwień, zwłaszcza gdy pada intensywnie, jest mokry i lepki. Wtedy gałęzie drzew i krzewów uginają się, a nawet łamią pod jego ciężarem. Najbardziej narażone na uszkodzenia są kolumnowe albo kuliste odmiany drzew i krzewów iglastych. Ich ciężkie pędy łatwo wyginają się pod naporem okiści śniegowej i mogą się trwale odkształcić. Aby temu zapobiec, podatne na deformacje rośliny należy osłonić, okręcając je siatką cieniującą, lub lekko opasać od góry do dołu sznurem. Tego typu zabezpieczeń wymagają przede wszystkim formy kolumnowe cisów, jałowców i sosen oraz odmiany kuliste cyprysików i żywotników. Oczywiście nie wszystkie odmiany są w równym stopniu podatne na odkształcenia, np. kulista odmiana żywotnika zachodniego 'Danica' jest wyjątkowo zwarta i trwała, podobnie jak wąskokolumnowy cis pospolity 'David' - obie odmiany nie wymagają żadnej ochrony przed śniegiem.
Tworzenie i utrzymywanie się pokrywy śnieżnej w najchłodniejszych miesiącach roku ma ogromne znaczenie dla przezimowania roślin uprawianych w ogrodach. To wręcz warunek przetrwania gatunków pochodzących z cieplejszych stref klimatycznych, nie w pełni odpornych na niskie temperatury. Śnieg chroni te rośliny przed mrozem, pozwalając doczekać bez uszczerbku wiosny. Gruba warstwa śniegu skutecznie izoluje grunt przed głębokim przemarzaniem, a gałązki drzew i krzewów przykryte śniegiem są zabezpieczone nie tylko przed zimnem, ale także przed wysychaniem - dotyczy to zwłaszcza gatunków o trwałych liściach. Pod śniegową pierzyną dobrze zimują krzewinki, takie jak: barwinek pospolity, golteria pełzająca, runianka japońska, trzmielina Fortune'a, wrzos pospolity oraz wrzośce.
Niestety, śnieg bywa także powodem do zmartwień, zwłaszcza gdy pada intensywnie, jest mokry i lepki. Wtedy gałęzie drzew i krzewów uginają się, a nawet łamią pod jego ciężarem. Najbardziej narażone na uszkodzenia są kolumnowe albo kuliste odmiany drzew i krzewów iglastych. Ich ciężkie pędy łatwo wyginają się pod naporem okiści śniegowej i mogą się trwale odkształcić. Aby temu zapobiec, podatne na deformacje rośliny należy osłonić, okręcając je siatką cieniującą, lub lekko opasać od góry do dołu sznurem. Tego typu zabezpieczeń wymagają przede wszystkim formy kolumnowe cisów, jałowców i sosen oraz odmiany kuliste cyprysików i żywotników. Oczywiście nie wszystkie odmiany są w równym stopniu podatne na odkształcenia, np. kulista odmiana żywotnika zachodniego 'Danica' jest wyjątkowo zwarta i trwała, podobnie jak wąskokolumnowy cis pospolity 'David' - obie odmiany nie wymagają żadnej ochrony przed śniegiem.
Skomentuj:
Czy śnieg szkodzi roślinom?