Jak zabezpieczyć trawy ozdobne

Trawy i turzyce to byliny nieprzeciętnej urody, zdobiące ogrody przez cały rok. Nie dziwi więc fakt, że ich popularność rośnie. Część z nich ma niewielkie wymagania, są trwałe i odporne na mróz. Ale zdarzają się i takie, dla których nasz klimat bywa zbyt surowy, dlatego wymagają zabezpieczenia na zimę.

Do traw najbardziej odpornych na mróz, których nie trzeba okrywać, należą: kostrzewa popielata, miskant cukrowy, owsica wiecznie zielona, spartyna grzebieniasta i wydmuchrzyca piaskowa. W przeciwieństwie do nich lekkiego okrycia wymagają miskant chiński i jego odmiany, zwłaszcza jeśli rosną w Polsce północno-wschodniej. Aby co roku tworzyły strzeliste pióropusze liści i wielobarwne kwiatostany, tuż przed nadejściem zimy podstawy roślin należy obsypać korą sosnową lub innym lekkim i przepuszczalnym materiałem organicznym, który zabezpieczy karpę korzeniową przed mrozem. Wśród licznych odmian miskanta chińskiego znajdziemy też takie, które są wyjątkowo mrozoodporne, np. 'Africa' (znosi mróz do -30°C) oraz bardziej wrażliwe, np. 'Cosmopolitan' o szerokich paskowanych liściach, wymagający starannego okrycia na zimę.

W uprawie traw spore znaczenie ma pozostawienie na zimę części nadziemnej. Zaschnięte łodygi i opadające liście tworzą naturalną osłonę przed wiatrem i swoistą pierzynkę chroniącą przed mrozem. Poza tym w przypadku wielu odmian strzeliste źdźbła i zaschnięte owocostany są bardzo dekoracyjne. Dlatego obcinanie zeszłorocznych pędów najlepiej odłożyć do przedwiośnia.

Gatunki wrażliwe, np. te zaliczane do 7. strefy klimatycznej (znoszące spadki temperatur do -18°C), takie jak turzyce Buchanana i muskegońska, imperata cylindryczna czy rozplenica japońska, poza Dolnym Śląskiem i zachodnimi obrzeżami kraju oraz pasem nadmorskim należy sadzić w najcieplejszych miejscach ogrodu, a jesienią ściółkować grubą warstwą kory, torfu lub zaschniętych liści. W przypadku egzotycznej trawy pampasowej jej liście po nadejściu pierwszych przymrozków należy zebrać od dołu i związać na górze, a roślinę otoczyć słomianym chochołem lub otulić włókniną. Do zabezpieczania używamy materiałów, które słabo chłoną wodę lub są przepuszczalne, bo trawy często w ciepłe zimy lub w czasie odwilży cierpią z powodu nadmiaru wilgoci.

Ostatecznie jeśli ze względu na położenie geograficzne i klimat nie możemy sobie pozwolić na uprawę ulubionych gatunków w gruncie, warto spróbować uprawy w pojemnikach. Trawy zimozielone, takie jak bambusy, chowamy na zimę do jasnych, nieogrzewanych pomieszczeń.

Zaschnięte łodygi, liście i owocostany wielu traw ozdobnych są bardzo dekoracyjne - będą atrakcją ogrodu także zimą.

Na zdjęciu powyżej: Liście traw wrażliwych na mróz najlepiej zebrać od dołu i związać.

Podstawy traw ozdobnych warto obsypać na zimę lekkim, przepuszczalnym materiałem organicznym, np. korą, co ochroni korzenie rośliny przed mrozem.