Parasole, altany, markizy...
Dają cień, pomagają przetrwać upały. Odpowiednio dobrane do otoczenia zdobią nasz letni, zielony salon - parasole, namioty, parawany, markizy i altany.
1 z 13
2 z 13
3 z 13
4 z 13
5 z 13
6 z 13
7 z 13
8 z 13
9 z 13
10 z 13
11 z 13
12 z 13
13 z 13
Podczas upałów chętnie chowamy się w cieniu. Najlepiej, gdy w ogrodzie jego źródłem są rośliny. Często musimy się jednak zadowolić cieniem rzucanym przez jakąś konstrukcję, np. markizę czy parasol. Zwłaszcza ten ostatni cieszy się dużym powodzeniem. Najwygodniejsze są modele z regulacją kąta pochylenia, a gdy miejsca jest więcej - na wysięgniku.
Zobacz galerię zdjęć: parasole, markizy...
W sklepach dostępne są parasole ze stelażem aluminiowym lub drewnianym, z systemem zapobiegającym wyłamywaniu drutów, otwierane korbką, a nawet pilotem. Niektóre modele świecą po zmroku dzięki zamocowanym lampkom solarnym. A te najbardziej luksusowe oprócz cienia dostarczają też... prądu. Wyposażone są bowiem w panele solarne przetwarzające energię słoneczną w elektryczną. Można więc do nich podłączyć np. ładowarkę do telefonu albo laptop. Cień - zwłaszcza na balkonie czy tarasie - zapewni nam też zadaszenie z mocnej nieprzemakalnej tkaniny, np. markiza lub "żagiel" mocowany do barierki, ściany, sufitu czy wnęki okna. Dużą popularnością cieszą się zwłaszcza markizy - rozwijane i zwijane ręcznie, za pomocą korby lub też silnika elektrycznego z wyłącznikiem (niekiedy na pilota). Do wyboru mamy różne modele: od delikatnych konstrukcji do potężnych markiz o szerokości 14 m. Największe rzucają cień o powierzchni 80 m kw.! Niektóre wyposażone są nawet w czujniki pogodowe (wiatru i słońca), dzięki którym samoczynnie się rozwijają, gdy zaświeci słońce, a zwijają, kiedy siła wiatru przekroczy dopuszczalny poziom. Docenimy to, gdy w czasie naszej nieobecności w domu rozszaleje się wichura. Albo też, gdy w upalny letni dzień uciekniemy przed palącym słońcem, nie ruszając się na krok z leżaka.
Warto wiedzieć
- Tkaniny stosowane w parasolach, markizach i innych zacieniających konstrukcjach powinny być impregnowane, antystatyczne, odporne na wilgoć i promienie UV. Jeśli zależy nam, by osłaniały przed słońcem, ale nie zaciemniały wnętrza mieszkania, wybierzmy te w jasnych barwach.
- Duże parasole dają więcej cienia, ale nie warto przesadzać - im większa ich średnica, tym solidniejsza powinna być podstawa, by parasol się nie przewrócił.
- Markizy mają dużą powierzchnię nośną i nie mogą być rozkładane przy zbyt silnym wietrze. Żeby nie uległy zniszczeniu, producenci umieszczają na nich oznaczenie klasy odporności wiatrowej. Model należący do I klasy może pozostać rozłożony przy niewielkim wietrze (5,5-7,9 m/s), lekko poruszającym gałęziami. Klasa II zezwala na korzystanie z markizy przy mocniejszych podmuchach (8-10,7 m/s) kołyszących małymi drzewami. Konstrukcje klasy III mogą być rozłożone nawet przy porywistym wietrze (10,8-13,8 m/s) zrywającym kapelusze i wyrywającym parasole.
W sklepach dostępne są parasole ze stelażem aluminiowym lub drewnianym, z systemem zapobiegającym wyłamywaniu drutów, otwierane korbką, a nawet pilotem. Niektóre modele świecą po zmroku dzięki zamocowanym lampkom solarnym. A te najbardziej luksusowe oprócz cienia dostarczają też... prądu. Wyposażone są bowiem w panele solarne przetwarzające energię słoneczną w elektryczną. Można więc do nich podłączyć np. ładowarkę do telefonu albo laptop. Cień - zwłaszcza na balkonie czy tarasie - zapewni nam też zadaszenie z mocnej nieprzemakalnej tkaniny, np. markiza lub "żagiel" mocowany do barierki, ściany, sufitu czy wnęki okna. Dużą popularnością cieszą się zwłaszcza markizy - rozwijane i zwijane ręcznie, za pomocą korby lub też silnika elektrycznego z wyłącznikiem (niekiedy na pilota). Do wyboru mamy różne modele: od delikatnych konstrukcji do potężnych markiz o szerokości 14 m. Największe rzucają cień o powierzchni 80 m kw.! Niektóre wyposażone są nawet w czujniki pogodowe (wiatru i słońca), dzięki którym samoczynnie się rozwijają, gdy zaświeci słońce, a zwijają, kiedy siła wiatru przekroczy dopuszczalny poziom. Docenimy to, gdy w czasie naszej nieobecności w domu rozszaleje się wichura. Albo też, gdy w upalny letni dzień uciekniemy przed palącym słońcem, nie ruszając się na krok z leżaka.
Warto wiedzieć
- Tkaniny stosowane w parasolach, markizach i innych zacieniających konstrukcjach powinny być impregnowane, antystatyczne, odporne na wilgoć i promienie UV. Jeśli zależy nam, by osłaniały przed słońcem, ale nie zaciemniały wnętrza mieszkania, wybierzmy te w jasnych barwach.
- Duże parasole dają więcej cienia, ale nie warto przesadzać - im większa ich średnica, tym solidniejsza powinna być podstawa, by parasol się nie przewrócił.
- Markizy mają dużą powierzchnię nośną i nie mogą być rozkładane przy zbyt silnym wietrze. Żeby nie uległy zniszczeniu, producenci umieszczają na nich oznaczenie klasy odporności wiatrowej. Model należący do I klasy może pozostać rozłożony przy niewielkim wietrze (5,5-7,9 m/s), lekko poruszającym gałęziami. Klasa II zezwala na korzystanie z markizy przy mocniejszych podmuchach (8-10,7 m/s) kołyszących małymi drzewami. Konstrukcje klasy III mogą być rozłożone nawet przy porywistym wietrze (10,8-13,8 m/s) zrywającym kapelusze i wyrywającym parasole.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o ogrodach: encyklopedia roślin, porady ekspertów, zdjęcia pięknych ogrodów w Twojej poczcie e-mail:
Skomentuj:
Parasole, altany, markizy...