Ogród pełen kwiatów
O swojej miłości do roślin i pasji urządzania ogrodu opowiada nasza czytelniczka pani Ewa Sochacka z Wilczej Góry.
Ogród hobbysty
Miłość do ziemi i roślin noszę w sercu od lat. W dzieciństwie pomagałam mamie w hobbystycznej uprawie kwiatów i owoców. Dowiedziałam się wtedy mnóstwo o roślinach i ich wymaganiach. A dziś, choć z zawodu jestem ekonomistką i marketingowcem, z zapałem poszukuję wiedzy ogrodniczej, czytując specjalistyczne magazyny oraz polskie i zagraniczne poradniki ogrodnicze.
Na zdjęciu powyżej: Brzozowy zagajnik na obrzeżach ogrodu jest tłem dla szerokich rabat, na których pysznią się kwitnące krzewy
Ogród z pasji
Przed ośmiu laty zamieszkaliśmy z mężem w Wilczej Górze w okolicach Warszawy. Tutaj wspólnie 'budujemy' nasz ogród. Robimy to z radością i pasją. Nigdy nie korzystaliśmy z porad specjalistów, ponieważ chcemy, aby otoczenie domu odzwierciedlało wyłącznie nasz gust i poczucie piękna. Pracujemy tu w każdej wolnej chwili. W ogrodzie chętnie urządzamy też letnie przyjęcia dla rodziny i przyjaciół.W pobliżu tarasów i miejsc, gdzie odpoczywamy, posadziliśmy grupy silnie pachnących roślin. Pośród nich najważniejsze są moje ukochane róże. Większość tych pięknych krzewów kupiliśmy w Anglii. Doskonale rosną, a podstawą sukcesu w ich uprawie jest własny kompost, którym karmimy je kilka razy w roku. Razem z różami na rabacie posadziłam lawendy i szałwie. Wspólnie tworzą kompozycję pełną elegancji i uroku.
Na zdjęciu powyżej: Przy tarasie i pod oknami królują róże
Kwiaty wabiące owady
Bardzo ważne w naszym ogrodzie są byliny. Wciąż wyszukujemy ich nowe odmiany i gatunki. Mamy setki liliowców, jeżówki i rozchodniki w bardzo wielu odmianach i przeróżne gatunki traw. Latem wypełniają ogród niepowtarzalną, ciepłą paletą barw, a kwitnące rabaty stają się krainą motyli. Stałymi bywalcami ogrodu są również ptaki. Owocki berberysu, kaliny i rokitnika żywią je przez całą zimę. Oprócz ozdobnych krzewów mamy na działce 400 m kw. lasku brzozowego, który pozostawiliśmy w naturalnej formie. Widujemy tam pliszki, sikorki, gile, rudziki, sójki, dzięcioły oraz wiewiórki! Cieszymy się, że stworzyliśmy ogród także dla naszych 'braci mniejszych'.
Na zdjęciu powyżej: Różnobarwny Łan liliowców cieszy oczy przez całe lato.
Królestwo hortensji
Spośród krzewów najbardziej lubimy hortensje bukietowe - jest ich tu tak dużo, że ogród można wręcz nazwać hortensjowym. Zgromadziliśmy ponad 100 okazów, w różnych odmianach. Bardzo o nie dbamy. Latem ich kwiatostany zachwycają pistacjowymi i śnieżnobiałymi odcieniami. Z czasem różowieją, a jeśli temperatura pozwala, kończą sezon w pięknych burgundach.
Na zdjęciu powyżej: Kochamy hortensje bukietowe - mamy w ogrodzie 100 takich krzewów w różnych odmianach.
Zachwycająca feeria barw
Jesień w naszym ogrodzie jest równie piękna jak wiosna. Do bieli, różu i bordo hortensji dołączają przebarwiające się klony, ambrowce, miłorzęby i tulipanowce. Na koniec ozdobą rabat są ażurowe koronki hortensji w ciepłych beżach i kolorowe owocki krzewów. Z suchych kwiatów i gałązek tworzę przeróżne kompozycje, które wstawiam do wazonów.
Na zdjęciu powyżej: Rabata bylinowa późnym latem zachwyca kolorami ozdobnych traw, rozchodników i hortensji.
Ogród piękny przez cały rok
Lubię nasz ogród także wtedy, gdy szron zaczyna o poranku malować na rabatach srebrne, nastrojowe obrazy. Piękno, którego doświadczamy każdego dnia, jest nagrodą za to, że prowadzimy ogród naturalnie, nie usuwając suchych traw i kwiatostanów. Pozwalamy, by spokojnie zapadł w długi sen i urzekał spokojem śnieżnych dekoracji. A wszystko po to, żebyśmy znów zatęsknili za kolorami, zapachami i żywiołowym tańcem owadów pośród kwiatów
Na zdjęciu powyżej: Widok na rabatę złożoną z funkii, hortensji i rozchodników.
Skomentuj:
Ogród pełen kwiatów