Z doświadczeń właścicielki
- Dobrym pomysłem było zastąpienie prostych stalowych prętów w bramie i furtce deskami, bo zapewniło to posesji trochę intymności. Aby jednak ogrodzenie od frontu nie wyglądało zbyt masywnie, wycięliśmy w furtce "okienko" i ozdobiliśmy je ażurową wstawką z kutej stali.
- Zaraz po zakupie działki mieliśmy ogromne kłopoty z trawnikiem - pokrył się żółtymi plamami, w których długo stała woda. Okazało się, że w tych miejscach były pozakopywane odpady materiałów z czasu budowy domu. Zdjęliśmy warstwę podłoża z zakopanym gruzem, a potem dowieźliśmy kilka wywrotek próchni- cznej ziemi. Uformowaliśmy z niej łagodne wzniesienia, które urozmaiciły ukształtowanie płaskiej działki.
- Cieszymy się, że udało nam się znaleźć miejsce na piaskownicę dla syna. Trójkątny wykop głębokości 50 cm został wypełniony piaskiem i obudowany deskami. Bardzo sprawdza się drewniana klapa na zawiasach, która zabezpiecza piasek przed różnymi zanieczyszczeniami. Kiedy piaskownica jest "czynna", klapę przypina się na haczyk do parkanu.
- Z roślin, które zastaliśmy na działce, na swoich miejscach pozostawiliśmy tylko duże okazy. Małe rośliny na czas robót ziemnych wykopano i zadołowano. Posadzono je ponownie w nowych kompozycjach dopiero po ukształtowaniu terenu.
- Jesteśmy szczególnie zadowoleni z tego, że zlikwidowaliśmy dużą nawierzchnię z kostki betonowej i zastąpiliśmy ją ścieżkami z naturalnych materiałów: granitu, piaskowca i drewna.
- Zaraz po zakupie działki mieliśmy ogromne kłopoty z trawnikiem - pokrył się żółtymi plamami, w których długo stała woda. Okazało się, że w tych miejscach były pozakopywane odpady materiałów z czasu budowy domu. Zdjęliśmy warstwę podłoża z zakopanym gruzem, a potem dowieźliśmy kilka wywrotek próchni- cznej ziemi. Uformowaliśmy z niej łagodne wzniesienia, które urozmaiciły ukształtowanie płaskiej działki.
- Cieszymy się, że udało nam się znaleźć miejsce na piaskownicę dla syna. Trójkątny wykop głębokości 50 cm został wypełniony piaskiem i obudowany deskami. Bardzo sprawdza się drewniana klapa na zawiasach, która zabezpiecza piasek przed różnymi zanieczyszczeniami. Kiedy piaskownica jest "czynna", klapę przypina się na haczyk do parkanu.
- Z roślin, które zastaliśmy na działce, na swoich miejscach pozostawiliśmy tylko duże okazy. Małe rośliny na czas robót ziemnych wykopano i zadołowano. Posadzono je ponownie w nowych kompozycjach dopiero po ukształtowaniu terenu.
- Jesteśmy szczególnie zadowoleni z tego, że zlikwidowaliśmy dużą nawierzchnię z kostki betonowej i zastąpiliśmy ją ścieżkami z naturalnych materiałów: granitu, piaskowca i drewna.
Skomentuj:
Z doświadczeń właścicielki