Remont oczka wodnego
Kłopoty z oczkiem wodnym wyłożonym folią są często takie same: kamienie osuwają się na dno, wody ubywa, intensywnie rozwijają się glony. Dlatego doświadczenia właścicieli z remontu takiego zbiornika mogą się także przydać tym, którzy dopiero planują taką budowę.
1 z 5
2 z 5
3 z 5
4 z 5
5 z 5
Zaczęło się tak, jak w wielu nowych ogrodach. Najpierw wykopano nieckę w kształcie nerki, wyłożono ją folią na podsypce z piasku, po czym folię zamaskowano kamieniami i żwirem. Zbiornik wypełniono wodą, wstawiono doń pojemniki z roślinami wodnymi i wpuszczono ryby. Kłopoty zaczęły się już w następnym sezonie.
Najpierw okazało się, że ryby nie przetrzymały zimy. Potem w oczku pojawiły się glony, chociaż zainstalowano filtr, a woda napowietrzała się tłoczona przez pompę do niewielkiego wodospadu. Początkowo właściciele ratowali sytuację, cierpliwie wyławiając glony. Kiedy jednak wykruszyła się zaprawa łącząca kamienie maskujące folię i materiał skalny osunął się na dno, a oczko zrobiło się brzydkie - uznali, że trzeba przeprowadzić remont. Zwrócili się do firmy ogrodniczej, która zakładała oczko. Wspólnie ustalono, że prace remontowe obejmą pogłębienie zbiornika oraz ponowne zamaskowanie folii żwirem i kamieniami.
Firma pogłębiła nieckę do 1,2 metra. Ponieważ w ten sposób zwiększyła się powierzchnia dna do uszczelnienia, trzeba było uzupełnić brakujący fragment folii. Nie wymieniono jednak całej, lecz "przyspawano" nowy płat zgrzewarką elektryczną. Potem folię znowu zamaskowano, ale tym razem kruszywo połączono grubszą warstwą zaprawy cementowej.
Niestety, właściciele krótko cieszyli się naprawionym oczkiem - szew "na spawie" folii pękł i woda zaczęła uciekać ze zbiornika. Wiosną podnosząca się woda gruntowa wypchnęła część folii do góry i zniszczyła warstwę maskującą folii.
Remont oczka trzeba było przeprowadzić ponownie.
Gruntowny remont, czyli budowa od początku
Zniecierpliwieni właściciele uznali, że pora zrobić remont raz a dobrze. Tym razem zaprosili do współpracy specjalistę - architekta krajobrazu Macieja Kiljańskiego. Zgodnie z jego zaleceniem nieckę pogłębiono do 1,8 m, a na jej brzegach uformowano półki ziemne. Pionowe ściany wykopu ustabilizowano przez osadzenie w gruncie krawężnikowych płyt chodnikowych, a na płaszczyznach poziomych ułożono warstwę betonu. Tak ustabilizowaną nieckę wyścielono warstwą wełny mineralnej, aby ochronić nową folię przed uszkodzeniem przez krawędzie płyt i ostre kamienie zatopione w betonie. Zbudowano też nowy wodospad i skutecznie zabezpieczono brzegi oczka, aby zapobiec przelewaniu się wody na zewnątrz. Po tym remoncie kłopoty z oczkiem wodnym skończyły się.
Wykonanie
1. Pogłębienie oczka. Po usunięciu materiałów ze starego zbiornika oraz rozebraniu wodospadu, nieckę pogłębiono do 1,80 m w taki sposób, by najgłębsza część zajęła mniej więcej połowę jej powierzchni. Zachowano przy tym pierwotny obrys oczka, ale wokół płaskiego dna uformowano w gruncie trzy schodkowo ustawione półki szerokości od 25 do 35 cm.
2. Betonowanie niecki. Wzdłuż pionowych ścianek półek ziemnych wykopano rowki o głębokości 40 cm i szerokości około 30 cm, a potem wlano 10-centymetrową warstwę mieszanki betonowej. Kiedy beton związał, ustawiono na nim płyty krawężnikowe. Prostokątne płyty umieszczano pionowo, czyli krótszym bokiem w dół. Aby je lepiej ustabilizować w podłożu, przestrzenie między płytami a gruntem wypełniono mieszanką betonową. Na koniec wszystkie płaszczyzny poziome niecki - dno i półki - ustabilizowano 5-centymetrową warstwą betonu.
3. Fundament pod wodospad. W wyznaczonym miejscu na brzegu oczka wylano solidny betonowy fundament pod głaz - w obrysie większy od jego rzutu o kilkanaście centymetrów z każdej strony. Płaszczyźnie fundamentu nadano 3-procentowy spadek w stronę oczka.
4. Uszczelnianie zbiornika. Wybetonowaną nieckę oraz fundament pod wodospad starannie wyłożono wełną mineralną.
Wymiary nowego płata folii dobrano tak, by po wyłożeniu nim wszystkich poziomych i pionowych płaszczyzn niecki został na brzegach zapas potrzebny do wywinięcia na płytach krawężnikowych wkopanych dookoła brzegu oczka. Folią przykryto też fundament pod wodospad - z takim nadmiarem, by dało się utworzyć "kołnierz" sięgający aż do wierzchołka głównego kamienia wodospadu.
5. Wodospad. Na przykrytym folią fundamencie rozłożono warstwę geowłókniny i ustawiono na niej bloczki betonowe - fundament pod głaz. Głaz wodospadu ustawiono na fundamencie tak, by jego dolna krawędź wystawała ponad taflę wody. Z tyłu i po bokach głazu wywinięto do góry "kołnierz" z folii, a następnie podparto go, jednocześnie maskując mniejszymi kamieniami. Między bloczkami fundamentu przeprowadzono rurę PVC do tłoczenia wody z oczka do wodospadu. Nieopodal zainstalowano filtr do oczyszczania wody.
6. Wykończenie brzegów. Wzdłuż brzegów oczka wykopano rowek szerokości 30 cm i głębokości 10 cm. Na górnej krawędzi płyt okalających zbiornik wywinięto wełnę mineralną i folię. Potem zagłębienie wybetonowano, co stabilizuje grunt w tym newralgicznym miejscu. Na tej warstwie betonu ułożono płyty granitowe tak, by czwartą część swej długości były nadwieszone nad taflą wody. Dzięki temu pionowy, przykryty folią brzeg oczka jest mniej widoczny. Wokół tej opaski ułożono - już bezpośrednio na gruncie - mniejsze kawałki płyt granitowych, a szczeliny między nimi wypełniono żwirem.
7. Maskowanie folii. Na dnie i półkach zbiornika rozsypano warstwę grubego żwiru rzecznego i otoczaków, tak by przysłonić folię i instalacje doprowadzone do pompy umieszczonej na dnie oczka. Do zbiornika wstawiono pojemniki z roślinami wodnymi.
Materiały
Niecka zbiornika:
- betonowe płyty krawężnikowe (obrzeża trawnikowe) 75×20×8 cm - do podparcia ziemnych półek,
- mieszanka betonowa (żwir, piasek, cement),
Najpierw okazało się, że ryby nie przetrzymały zimy. Potem w oczku pojawiły się glony, chociaż zainstalowano filtr, a woda napowietrzała się tłoczona przez pompę do niewielkiego wodospadu. Początkowo właściciele ratowali sytuację, cierpliwie wyławiając glony. Kiedy jednak wykruszyła się zaprawa łącząca kamienie maskujące folię i materiał skalny osunął się na dno, a oczko zrobiło się brzydkie - uznali, że trzeba przeprowadzić remont. Zwrócili się do firmy ogrodniczej, która zakładała oczko. Wspólnie ustalono, że prace remontowe obejmą pogłębienie zbiornika oraz ponowne zamaskowanie folii żwirem i kamieniami.
Firma pogłębiła nieckę do 1,2 metra. Ponieważ w ten sposób zwiększyła się powierzchnia dna do uszczelnienia, trzeba było uzupełnić brakujący fragment folii. Nie wymieniono jednak całej, lecz "przyspawano" nowy płat zgrzewarką elektryczną. Potem folię znowu zamaskowano, ale tym razem kruszywo połączono grubszą warstwą zaprawy cementowej.
Niestety, właściciele krótko cieszyli się naprawionym oczkiem - szew "na spawie" folii pękł i woda zaczęła uciekać ze zbiornika. Wiosną podnosząca się woda gruntowa wypchnęła część folii do góry i zniszczyła warstwę maskującą folii.
Remont oczka trzeba było przeprowadzić ponownie.
Gruntowny remont, czyli budowa od początku
Zniecierpliwieni właściciele uznali, że pora zrobić remont raz a dobrze. Tym razem zaprosili do współpracy specjalistę - architekta krajobrazu Macieja Kiljańskiego. Zgodnie z jego zaleceniem nieckę pogłębiono do 1,8 m, a na jej brzegach uformowano półki ziemne. Pionowe ściany wykopu ustabilizowano przez osadzenie w gruncie krawężnikowych płyt chodnikowych, a na płaszczyznach poziomych ułożono warstwę betonu. Tak ustabilizowaną nieckę wyścielono warstwą wełny mineralnej, aby ochronić nową folię przed uszkodzeniem przez krawędzie płyt i ostre kamienie zatopione w betonie. Zbudowano też nowy wodospad i skutecznie zabezpieczono brzegi oczka, aby zapobiec przelewaniu się wody na zewnątrz. Po tym remoncie kłopoty z oczkiem wodnym skończyły się.
Wykonanie
1. Pogłębienie oczka. Po usunięciu materiałów ze starego zbiornika oraz rozebraniu wodospadu, nieckę pogłębiono do 1,80 m w taki sposób, by najgłębsza część zajęła mniej więcej połowę jej powierzchni. Zachowano przy tym pierwotny obrys oczka, ale wokół płaskiego dna uformowano w gruncie trzy schodkowo ustawione półki szerokości od 25 do 35 cm.
2. Betonowanie niecki. Wzdłuż pionowych ścianek półek ziemnych wykopano rowki o głębokości 40 cm i szerokości około 30 cm, a potem wlano 10-centymetrową warstwę mieszanki betonowej. Kiedy beton związał, ustawiono na nim płyty krawężnikowe. Prostokątne płyty umieszczano pionowo, czyli krótszym bokiem w dół. Aby je lepiej ustabilizować w podłożu, przestrzenie między płytami a gruntem wypełniono mieszanką betonową. Na koniec wszystkie płaszczyzny poziome niecki - dno i półki - ustabilizowano 5-centymetrową warstwą betonu.
3. Fundament pod wodospad. W wyznaczonym miejscu na brzegu oczka wylano solidny betonowy fundament pod głaz - w obrysie większy od jego rzutu o kilkanaście centymetrów z każdej strony. Płaszczyźnie fundamentu nadano 3-procentowy spadek w stronę oczka.
4. Uszczelnianie zbiornika. Wybetonowaną nieckę oraz fundament pod wodospad starannie wyłożono wełną mineralną.
Wymiary nowego płata folii dobrano tak, by po wyłożeniu nim wszystkich poziomych i pionowych płaszczyzn niecki został na brzegach zapas potrzebny do wywinięcia na płytach krawężnikowych wkopanych dookoła brzegu oczka. Folią przykryto też fundament pod wodospad - z takim nadmiarem, by dało się utworzyć "kołnierz" sięgający aż do wierzchołka głównego kamienia wodospadu.
5. Wodospad. Na przykrytym folią fundamencie rozłożono warstwę geowłókniny i ustawiono na niej bloczki betonowe - fundament pod głaz. Głaz wodospadu ustawiono na fundamencie tak, by jego dolna krawędź wystawała ponad taflę wody. Z tyłu i po bokach głazu wywinięto do góry "kołnierz" z folii, a następnie podparto go, jednocześnie maskując mniejszymi kamieniami. Między bloczkami fundamentu przeprowadzono rurę PVC do tłoczenia wody z oczka do wodospadu. Nieopodal zainstalowano filtr do oczyszczania wody.
6. Wykończenie brzegów. Wzdłuż brzegów oczka wykopano rowek szerokości 30 cm i głębokości 10 cm. Na górnej krawędzi płyt okalających zbiornik wywinięto wełnę mineralną i folię. Potem zagłębienie wybetonowano, co stabilizuje grunt w tym newralgicznym miejscu. Na tej warstwie betonu ułożono płyty granitowe tak, by czwartą część swej długości były nadwieszone nad taflą wody. Dzięki temu pionowy, przykryty folią brzeg oczka jest mniej widoczny. Wokół tej opaski ułożono - już bezpośrednio na gruncie - mniejsze kawałki płyt granitowych, a szczeliny między nimi wypełniono żwirem.
7. Maskowanie folii. Na dnie i półkach zbiornika rozsypano warstwę grubego żwiru rzecznego i otoczaków, tak by przysłonić folię i instalacje doprowadzone do pompy umieszczonej na dnie oczka. Do zbiornika wstawiono pojemniki z roślinami wodnymi.
Materiały
Niecka zbiornika:
- betonowe płyty krawężnikowe (obrzeża trawnikowe) 75×20×8 cm - do podparcia ziemnych półek,
- mieszanka betonowa (żwir, piasek, cement),
- wełna mineralna grubości 5 cm z rolki,
- folia EPDM,
- żwir rzeczny i otoczaki,
- rośliny wodne w pojemnikach.
Wodospad:
- mieszanka betonowa na fundament zagłębiony w podłożu,
- bloczki betonowe na stopy fundamentowe,
- duży głaz i kilkanaście kamieni,
- geowłóknina.
Brzeg zbiornika:
- mieszanka betonowa,
- płyty granitowe,
- żwir.
Wyposażenie oczka:
- pompa,
- zestaw filtrujący z lampą UV,
- rury PVC,
- dysze do wodospadu.
- folia EPDM,
- żwir rzeczny i otoczaki,
- rośliny wodne w pojemnikach.
Wodospad:
- mieszanka betonowa na fundament zagłębiony w podłożu,
- bloczki betonowe na stopy fundamentowe,
- duży głaz i kilkanaście kamieni,
- geowłóknina.
Brzeg zbiornika:
- mieszanka betonowa,
- płyty granitowe,
- żwir.
Wyposażenie oczka:
- pompa,
- zestaw filtrujący z lampą UV,
- rury PVC,
- dysze do wodospadu.
Skomentuj:
Remont oczka wodnego