LISTOPAD
Wygrabiamy
liście kasztanowców białych - w ogrodzie, a najlepiej także poza ogrodzeniem, np. przy ulicy - warto to zrobić starannie, bo w ich liściach zimują poczwarki szrotówka kasztanowiaczka. Zgrabiony materiał można zakompostować. Jak się wydaje, jest to najlepszy (bo łatwy i tani) sposób walki z tym szkodnikiem - plagą ostatnich lat;
liście opadające na trawniki.
Przygotowujemy
podłoże pod wiosenne uprawy. Warto zbadać jego odczyn i jeśli pH jest niższe niż 6, zastosować nawozy wapienne (dolomit, azkalk?, kredę). Nawozy organiczne (kompost, przekompostowany obornik) rozkładamy wokół drzew, krzewów oraz na powierzchni rabat i płytko przekopujemy z ziemią - w ten sposób dostarczymy glebie próchnicy.
Opryskujemy
profilaktycznie przeciwgrzybowymi preparatami miedziowymi (najlepiej o najniższej toksyczności, czyli III i IV klasy). Zabieg wykonujemy po opadnięciu liści.
Sadzimy
drzewa i krzewy sprzedawane z odkrytymi korzeniami.
Karczujemy
pozostałości po wyciętych drzewach i krzewach - trzeba to zrobić przed zamarznięciem ziemi.
Osłaniamy
rośliny wrażliwe na trudne warunki zimowe: mróz, znaczne skoki temperatury i wysuszający wiatr.
Konserwujemy
narzędzia ogrodowe - czyścimy je, smarujemy (zwłaszcza miejsca połączeń) i owijamy w papier. Tak przechowamy je do wiosny;
meble ogrodowe - nadciągające długie zimowe wieczory to doskonała pora na wykonanie wszelkich napraw i pomalowanie drewnianych i metalowych elementów;
elementy drewniane (pergole, kratki, urządzenia dla dzieci, ogrodzenia) - czyścimy je, impregnujemy i malujemy, ale tylko wtedy, gdy nie są mokre;
zamki, kłódki i zawiasy.
Opróżniamy
ogrodowe instalacje wodne i wylewamy wodę z naczyń - jeśli tego nie zrobimy, gdy nastanie mróz, mogą popękać.
liście kasztanowców białych - w ogrodzie, a najlepiej także poza ogrodzeniem, np. przy ulicy - warto to zrobić starannie, bo w ich liściach zimują poczwarki szrotówka kasztanowiaczka. Zgrabiony materiał można zakompostować. Jak się wydaje, jest to najlepszy (bo łatwy i tani) sposób walki z tym szkodnikiem - plagą ostatnich lat;
liście opadające na trawniki.
Przygotowujemy
podłoże pod wiosenne uprawy. Warto zbadać jego odczyn i jeśli pH jest niższe niż 6, zastosować nawozy wapienne (dolomit, azkalk?, kredę). Nawozy organiczne (kompost, przekompostowany obornik) rozkładamy wokół drzew, krzewów oraz na powierzchni rabat i płytko przekopujemy z ziemią - w ten sposób dostarczymy glebie próchnicy.
Opryskujemy
profilaktycznie przeciwgrzybowymi preparatami miedziowymi (najlepiej o najniższej toksyczności, czyli III i IV klasy). Zabieg wykonujemy po opadnięciu liści.
Sadzimy
drzewa i krzewy sprzedawane z odkrytymi korzeniami.
Karczujemy
pozostałości po wyciętych drzewach i krzewach - trzeba to zrobić przed zamarznięciem ziemi.
Osłaniamy
rośliny wrażliwe na trudne warunki zimowe: mróz, znaczne skoki temperatury i wysuszający wiatr.
Konserwujemy
narzędzia ogrodowe - czyścimy je, smarujemy (zwłaszcza miejsca połączeń) i owijamy w papier. Tak przechowamy je do wiosny;
meble ogrodowe - nadciągające długie zimowe wieczory to doskonała pora na wykonanie wszelkich napraw i pomalowanie drewnianych i metalowych elementów;
elementy drewniane (pergole, kratki, urządzenia dla dzieci, ogrodzenia) - czyścimy je, impregnujemy i malujemy, ale tylko wtedy, gdy nie są mokre;
zamki, kłódki i zawiasy.
Opróżniamy
ogrodowe instalacje wodne i wylewamy wodę z naczyń - jeśli tego nie zrobimy, gdy nastanie mróz, mogą popękać.
Skomentuj:
LISTOPAD