Grzyby. Jak wyhodować grzyby we własnym ogrodzie?

Grzyby jadalne w ogrodzie

Jak posadzić grzyby w ogrodzie?

Ogrodowe wrzosowiska lub trawniki, na których rosną brzozy, sosny i świerki, są doskonałym miejscem dla uprawy leśnych grzybów kapeluszowych. Można próbować ją rozpocząć, wyrzucając tam nie nadające się na talerz kapelusze i trzonki zebranych na dziko gatunków, licząc, że ich grzybnia zasiedli glebę. Ale tak naprawdę to te, które najbardziej sobie cenimy, rozwijają się na korzeniach rosnących drzew, z którymi żyją w symbiozie (grzyb i drzewo wzajemnie sobie pomagają - zjawisko to nazywa się mikoryzą).

Mieszanka gotowych grzybni

Znacznie lepsze rezultaty uzyskamy, kupując standaryzowaną mieszankę grzybni gatunków jadalnych. Jest w niej:

• borowik szlachetny i sosnowy,
• mleczaj rydz,
• koźlarz babka i pomarańczowoczerwony,
• maślak zwyczajny i żółty oraz gąska zielona.

Mieszankę tę wprowadza się do ziemi pod dęby, buki, brzozy, graby, modrzewie, sosny i świerki (dokładne zalecenia podaje producent). Im bardziej naturalny jest taki zakątek, tym większa szansa na udane zbiory. Grzyby są jednak kapryśne, czasem trzeba czekać kilka lat, zanim wydadzą pierwsze owocniki.

Jak wyhodować grzyby na balkonie?

Jak uprawiać grzyby w ogrodzie?

Jest też grupa smacznych grzybów saprofitycznych, czyli takich, które żywią się martwą materią organiczną: słomą, drewnem, korą, przekompostowanym nawozem zwierzęcym. Gdy nieproszone pojawiają się na trawnikach, martwią estetów lubiących nieskazitelne murawy. Tymczasem dla smakoszy to nie lada gratka. Warto je docenić. Godnym polecenia grzybem, w Europie Zachodniej cenionym na równi z pieczarką, jest twardzioszek przydrożny. Zwykle rozrasta się koliście, tworząc tzw. czarcie kręgi. Jego beżowe kapelusiki rzadko dorastają do 5 cm średnicy, więc trzeba sporo ich nazbierać (cienkich, twardych trzonków się nie je). Nadaje się do duszenia, na zupę i do suszenia. Jego aromat znawcy przyrównują do najszlachetniejszych gatunków. Kolejny smaczny grzyb - czernidłak kołpakowaty, wyrasta nawet na miejskich trawnikach. Młode wysmukłe, białe kapelusze (do 15 cm długości) można panierować i smażyć tak jak kanie (starsze czernieją i szybko się rozkładają). Dawniej podejrzewano, że w połączeniu z alkoholem wywołuje zatrucia. Obecnie wiadomo, że właściwości takie ma czernidlak pospolity (przez 40 godzin blokuje rozkład alkoholu, co może być groźne dla zdrowia). Tego łatwo rozpoznamy po szarym, gładkim kapeluszu. Do prawdziwych szczęściarzy można zaliczyć właścicieli ogrodów, u których pojawi się smardz. Zazwyczaj przybywa w workach z przekompostowaną korą (w naturze jest pod ochroną). Należy do najwykwintniejszych i najdroższych grzybów. Ma 3-8 cm długości, główkę o pofałdowanej powierzchni i białawy trzonek. Niestety, gdy wykorzysta cały odpowiadający mu pokarm, ginie. Jeśli w ogrodzie mamy glebę bogatą w związki organiczne, możemy kupić grzybnię pieczarki i umieść ją w kilku miejscach pod powierzchnią trawnika. Będzie co zbierać!

Grzyby na pniakach

W naszych liściastych lasach występuje boczniak ostrygowaty, ten sam gatunek, który kupujemy w sklepach. Zaliczany jest do gatunków pasożytniczych. Zasiedla mocno osłabione drzewa i ścięte, ale jeszcze nie zasuszone pnie i grube gałęzie. Tworzy szare kapelusze o średnicy od 5 do 30 cm, układające się dachówkowato w spore skupiska. Jego grzybnia też jest dostępna w sklepach ogrodniczych. Może nam pomóc pozbyć się z ogrodu pniaków po ściętych drzewach liściastych, szczególnie dębu, buka, brzozy, topoli, wierzby, jabłoni i orzecha.

Uprawa grzybów na pniakach

Niechciane grzyby w ogrodzie - jak się pozbyć?

Nie wszyscy z nas będą zachwyceni pojawiającymi się spontanicznie grzybami w naszym ogrodzie. Jeśli grzyby pojawiają się na naszym trawniku to najprostszym sposobem pozbycia się ich na dłużej jest zadbanie o kondycję trawnika. Trzeba pamiętać o regularnej wertykulacji, aeracji, nawożeniu i koszeniu. Z mocną trawą na trawniku grzyby nie będą miały szans. Mniej ekologicznym sposobem będą opryski np. Miedzianem lub Polyversum, które działają grzybobójczo.