Jak zachować zielony trawnik w czasie upałów. Rady ekspertów
W taki upał wystarczy chwila nieuwagi, aby piękny zielony trawnik zamienił się w żółte, wypalone klepisko. Jak tego uniknąć - radzą ekspertki, właścicielki firm ogrodniczych
Sposób pielęgnacji trawnika podczas upałów zależy m. in. od tego, ile trawnik ma lat oraz na jakiej glebie rośnie. Nie ma tu sztywnej recepty - mówi Krystyna Milczarek, inżynier ogrodnik, właścicielka istniejącej od prawie 30 lat warszawskiej firmy ogrodniczej Zieleń i Ty. Jest jednak kilka uniwersalnych zasad, których warto się trzymać.
Trawa musi być dłuższa
Przede wszystkim podczas upałów nie należy ścinać trawnika zbyt mocno. Dobrze jest zostawić z 7 cm. Poza tym trzeba używać bardzo ostrych noży, bo utrata wody zachodzi na całej powierzchni cięcia. Jeśli będą zbyt tępe, to trawa szybciej wyschnie i zżółknie. Kiedy kosić? Krystyna Milczarek: - Przy takiej temperaturze, najlepiej wieczorem lub rano. Co tydzień lub co 10 dni.
Jak często i kiedy podlewać?
- Latem trawnik podlewamy rano albo wieczorem. W ciągu dnia woda zbyt szybko paruje. Trzeba podlewać często, nawet raz dziennie, ale nie można też przesadzić. Jeśli trawnik jest gęsty i będzie miał zbyt mokro, to się zagrzeje, podgotuje jak mięta w szklance wrzątku - tłumaczy Krystyna Milczarek.
Maja Furyk, właścicielka śląskiej firmy Progarden proponuje inną metodę. Podlewać rzadziej (co 2-3 dni), ale bardzo intensywnie, tak, żeby trawnik aż chlupał. Tylko że późnym wieczorem, żeby nocą woda zdążyła wsiąknąć w grunt. Jeśli mamy automatyczny system podlewania, najlepiej ustawić go na 4 nad ranem na 2 godziny.
Stało się, trawnik wysechł. Co teraz?
- Jeżeli trawnik nie jest bardzo zniszczony, można go przegrabić specjalnymi grabiami z nożami. Ponacinać glebę, spulchnić ją i potem dosiewać. Ewentualnie dodać odrobinę substratu torfowego i czekać. Ale jak jest zbyt zniszczony, to niestety trzeba robić wszystko od nowa - mówi Milczarek.
Żeby zieleń była soczysta
- Istnieją takie substancje żelowe, dzięki którym można podlewać rzadziej, ale ich się używa bardziej pod rośliny niż na trawniki - tłumaczy właścicielka firmy Zieleń i Ty. - Poza tym te środki działają tylko na początku. A po pewnym czasie mogą nawet zacząć działać odwrotnie - dodaje. Trawę można jednak nawozić. Maja Furyk latem stosuje np. środek poprawiający zabarwienie trawy. Średnio raz w miesiącu wysypuje go na suchą trawę, bezpośrednio przed podlewaniem. Następnie leje wodę tak długo, aż rozpuszczą się wszystkie granulki.
Trawa musi być dłuższa
Przede wszystkim podczas upałów nie należy ścinać trawnika zbyt mocno. Dobrze jest zostawić z 7 cm. Poza tym trzeba używać bardzo ostrych noży, bo utrata wody zachodzi na całej powierzchni cięcia. Jeśli będą zbyt tępe, to trawa szybciej wyschnie i zżółknie. Kiedy kosić? Krystyna Milczarek: - Przy takiej temperaturze, najlepiej wieczorem lub rano. Co tydzień lub co 10 dni.
Jak często i kiedy podlewać?
- Latem trawnik podlewamy rano albo wieczorem. W ciągu dnia woda zbyt szybko paruje. Trzeba podlewać często, nawet raz dziennie, ale nie można też przesadzić. Jeśli trawnik jest gęsty i będzie miał zbyt mokro, to się zagrzeje, podgotuje jak mięta w szklance wrzątku - tłumaczy Krystyna Milczarek.
Maja Furyk, właścicielka śląskiej firmy Progarden proponuje inną metodę. Podlewać rzadziej (co 2-3 dni), ale bardzo intensywnie, tak, żeby trawnik aż chlupał. Tylko że późnym wieczorem, żeby nocą woda zdążyła wsiąknąć w grunt. Jeśli mamy automatyczny system podlewania, najlepiej ustawić go na 4 nad ranem na 2 godziny.
Stało się, trawnik wysechł. Co teraz?
- Jeżeli trawnik nie jest bardzo zniszczony, można go przegrabić specjalnymi grabiami z nożami. Ponacinać glebę, spulchnić ją i potem dosiewać. Ewentualnie dodać odrobinę substratu torfowego i czekać. Ale jak jest zbyt zniszczony, to niestety trzeba robić wszystko od nowa - mówi Milczarek.
Żeby zieleń była soczysta
- Istnieją takie substancje żelowe, dzięki którym można podlewać rzadziej, ale ich się używa bardziej pod rośliny niż na trawniki - tłumaczy właścicielka firmy Zieleń i Ty. - Poza tym te środki działają tylko na początku. A po pewnym czasie mogą nawet zacząć działać odwrotnie - dodaje. Trawę można jednak nawozić. Maja Furyk latem stosuje np. środek poprawiający zabarwienie trawy. Średnio raz w miesiącu wysypuje go na suchą trawę, bezpośrednio przed podlewaniem. Następnie leje wodę tak długo, aż rozpuszczą się wszystkie granulki.
Skomentuj:
Jak zachować zielony trawnik w czasie upałów. Rady ekspertów