Głóg - drzewo do ogrodu
Urodziwy, a przy tym niewybredny głóg daje nam podwójną ochronę - jako najeżone kolcami ogrodzenie, a także... lekarstwo na choroby krążenia. Malownicze głogi wtopiły się w pejzaż małych miasteczek niemal w całej Polsce. Nasi przodkowie chętnie je sadzili. Dziś głogi są roślinami trochę niedocenianymi, a przecież zasługują na zainteresowanie
Jak wygląda głóg?
Głogi są kuzynami królowej kwiatów, róży, należą bowiem do rodziny różowatych (Rosaceae). Na świecie naliczono kilkaset gatunków tych roślin. W Polsce dziko rośnie ich sześć. Najczęściej spotykane są głóg jednoszyjkowy (Crataegus monogyna) i głóg dwuszyjkowy (C. laevigata) - niewielkie drzewa lub wysokie krzewy, które zasiedlają pełne światła obrzeża pól i lasów. Pierwszy z nich występuje w całej Polsce. Wcześnie wypuszcza liście i kwitnie pod koniec maja. Dorasta do 10 m, ma nieduże, głęboko klapowane liście, krótkie ciernie i zebrane w pęczki białe kwiatki z jednym słupkiem. Jego brat, głóg dwuszyjkowy, upodobał sobie głównie zachodnie rejony kraju i niższe partie gór. Jest o połowę niższy, ma dłuższe ciernie (do 2,5 cm), a liście krótsze i szersze. Kwitnie 2 tygodnie wcześniej, u progu maja. Oba są gatunkami zmiennymi i łatwo się ze sobą krzyżują. W efekcie krzew rosnący w naturze jest zazwyczaj mieszańcem - to głóg pośredni (Crataegus ×media).
Na zdjęciu powyżej: Głóg pośredni pięknie wpisuje się w polski krajobraz.
Głóg, ałycza i tarnina - naturalne żywopłoty
Cierniste głogi wraz ze swoimi kuzynkami, dzikimi różami, ałyczą i tarniną, potrafią tworzyć zapory nie do przejścia. Takie naturalne żywopłoty cieszą oczy kolorami kwiatów, owoców i liści do późnej jesieni. Pełne kolców i cierni dają schronienie drobnym zwierzętom, są miejscem gniazdowania ptaków, zaś kwiaty wabią swym zapachem pszczoły. Głóg pośredni to skarb w krajobrazie. Jego dzikie formy sadzone wzdłuż ogrodzenia tworzą świetną ochronę. Taki ciernisty żywopłot, wysoki, gęsty od dołu i długowieczny (po latach można go odmłodzić cięciem) dobrze strzeże granic. Dawny przesąd nakazywał szanować głóg, który wysiał się na polu - zniszczenie drzewa mogło sprowadzić nieszczęście.
Głogi warto wykorzystywać w żywopłotach formowanych. Ich ogromną zaletą są cierniste pędy. Przez taki żywopłot, posadzony wzdłuż ogrodzenia, nie przeciśnie się żaden intruz. Głogowe żywopłoty mogą osiągać ponad 3 m wysokości, są długowieczne, zwarte i nie ogałacają się od dołu. Można je odmładzać poprzez mocne cięcie (ręcznie cięcie jest trudne), najlepiej na przedwiośniu i po kwitnieniu.
Ze względu na gęste i regularne korony rośliny te sprawdzają się w ogrodach formalnych, w miejscach reprezentacyjnych, przy wjazdach na posesję. Można z nich tworzyć nieduże alejki lub sadzić pojedynczo na trawniku wśród niższych krzewów i bylin.
Na zdjęciu powyżej: Nasz rodzimy gatunek głóg jednoszyjkowy (Crataegus monogyna) zakwita na przełomie maja i czerwca na biało
'Rubra' (odmiana głogu pośredniego), kwitnie obficie, wydając jasnoróżowe pełne kwiaty
Głóg - uprawa
Głóg nie ma wielkich wymagań. Urośnie na słabszych glebach, zniesie duże mrozy, a dzięki głęboko sięgającym korzeniom jest odporny na suszę. Jedyne, czego potrzebuje, to przestrzeń i światło. W cieniu słabo kwitnie. Źle reaguje też na nadmiar wody i nie znosi przesadzania (!). Odmiany głogu pośredniego - zgrabne nieduże drzewa o zwartym pokroju - od lat sadzi się w parkach, przy ulicach i na rynkach miast.
Głóg - odmiany
Głogi to grupa roślin licząca około 140 gatunków. Są to dość podobne do siebie krzewy i małe drzewa o gęstych, kulistych koronach, pojedynczych, głęboko powcinanych liściach z gładkimi lub piłkowanymi brzegami wyrastających z ciernistych pędów. Pięknie wyglądają wiosną, gdy kwitną na biało lub różowo. Kwiaty niektórych odmian są czerwone. Jesienią ozdobę głogów stanowią mięsiste owoce, najczęściej czerwone, niekiedy czarne lub żółte.
To, co w głogach najcenniejsze, to ich niewybredność i długowieczność. Znoszą suszę, zasolenie, ubogie gleby, są odporne na mrozy, lubią słońce. Odmiany głogów oferowane w sprzedaży pięknie kwitną, mają zgrabny i zwarty pokrój. Dodatkową zaletą mogą być kuliste owoce i przebarwiające się jesienią liście.
Właściciele ogrodów często chcą mieć u siebie rośliny przyjazne dzikim zwierzętom. W gęstwinie gałęzi głogów ptaki chętnie zakładają gniazda, gdyż ze względu na ciernie koty nie mają tam dostępu. Pszczoły masowo odwiedzają miododajne kwiaty, a małe ssaki i ptaki korzystają z owoców. Zaradne gospodynie potrafią z nich przyrządzać konfitury i nalewki.
Trzeba jednak pamiętać, że głogi mają też mniej sympatycznych konsumentów - gąsienice niestrzępa głogowca i innych motyli. Owoce bywają również atakowane przez grzyby (parch) oraz bakterię - zarazę ogniową, która w ostatnich latach dość dotkliwie daje o sobie znać. Porażone drzewa trzeba, niestety, wyciąć i spalić. Co gorsza, wszystkie te patogeny atakują także drzewa owocowe, zatem towarzystwo głogów nie jest mile widziane przez sadowników.
W sprzedaży spotkamy głównie nasze dwa rodzime gatunki i kilka ich odmian. Są to głóg jednoszyjkowy (Crataegus monogyna) i dwuszyjkowy (C. laevigata). Różnią się budową słupka kwiatowego i ilością nasion wewnątrz owocu. Poza tym są bardzo do siebie podobne. Dzikie formy stosowane są raczej jako materiał na żywopłoty.
Ich dekoracyjne odmiany to:
- obficie kwitnąca 'Paul's Scarlet' o pełnych, karminowych kwiatach przypominających miniaturowe różyczki
- 'Stricta' o wąskiej, kolumnowej sylwetce osiągająca do 6 m wysokości oraz karłowa
- kulista 'Compacta'
- 'Rubra' - kwitnie na różowo
- 'Rubra Plena' - kwitnie na różowo
- rzadziej spotykane są 'Variegata' o białopstrych liściach
- 'Crimson Cloud'- - kwitnie na różowo
- pełna odmiana 'Plena' o białych - kwitnie na biało
Polskie szkółki mnożą też gatunki i odmiany amerykańskie: głóg szkarłatny, cętkowany, ostrogowy i Lavallée'a. Wyróżniają się liśćmi przebarwiającymi się jesienią na kolor żółty, pomarańczowy i ceglasty. Ponadto głóg 'Carrierei' jest odporny na rdzę i zarazę ogniową.
Na zdjęciu powyżej: 'Paul's Scarlet' (odmiana głogu pośredniego) ma ładny kulisty pokrój i pełne kwiaty o karminowych płatkach. Kwitnie na przełomie maja i czerwca
Głóg w legendach
Pięknie mówi o głogu legenda: Matka Boska suszyła pieluszki Dzieciątka na gałązkach drzewa, a ono, choć cierniste, nie raniło rąk Madonny. W nagrodę roślina otrzymała kwiaty o śnieżnobiałych płatkach i została obdarzona szczególnym błogosławieństwem.
Głóg - działanie
Są nim z pewnością właściwości lecznicze głogu. Roślina zawiera wiele cennych składników, takich jak witamina C, która wzmacnia odporność i pozwala skutecznie walczyć z infekcjami, a także witamina PP, ważna dla prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego i usprawniająca pracę mózgu.
Głóg - przeciwwskazania
Głóg ma silne działanie więc jeśli macie poważne, złożone problemy sercowe to należy jego przyjmowania skonsultować z lekarzem by uniknąć niepożądanych działań ubocznych. W małych dawkach jest wsparciem dla organizmu.
Na zdjęciu powyżej: Białe pęczki kwiatów
Głóg - owoce
Owoce i pędy są bogate we flawonoidy, związki o działaniu antynowotworowym, usuwające z organizmu wolne rodniki, które uszkadzają tkanki i przyspieszają proces starzenia. Wyciągi z kwiatów głogu i przetwory z jego owoców są cenione od lat, i to nie tylko w medycynie ludowej. Wspomagają układ krążenia, obniżają ciśnienie, działają uspokajająco, likwidują napięcie i nadpobudliwość, nie powodując przy tym skutków ubocznych.
Kiedy zbierać głóg?
Owoce głogu zbieramy na przełomie września i października - wówczas owoce są dojrzałe - mają kolor ciemnoczerwony. Natomiast kwiaty głogu zbieramy w maju tuż po zakwitnięciu - można je wykorzystać świeże do nalewek i wysuszone do herbatek.
Na zdjęciu powyżej: Czerwone owocki głogu
Głóg - nalewka
Do słoja wsyp kilogram nakłutych owoców i wlej po 0,5 l spirytusu i wódki. Zamknij słój i czasami wstrząsaj. Po 6 tygodniach zlej alkohol. Do owoców dodaj 1/2 kg cukru. Po 2 tygodniach zlej syrop, wyciśnij go też z owoców, połącz z alkoholem. Po tygodniu rurką ściągnij płyn, a osad przesącz przez filtr do kawy. Nalewkę odstaw na pół roku.
Głóg - zastosowanie
Głogi nie są obecnie zbyt popularne. Prawdopodobnie wielu z nas kojarzą się z krajobrazem zapuszczonych rynków małych miasteczek, z ich senną atmosferą. Ten stereotyp sprawia, że rzadko sadzimy je w ogrodach. A szkoda, bo rezygnujemy z bardzo dekoracyjnych i jednych z najbardziej odpornych drzew znoszących nawet ekstremalne warunki wielkomiejskie. Skromne rozmiary tych roślin predestynują je też do wykorzystywania nawet w niedużych miejskich ogrodach. Dawniej często tworzono z nich żywopłoty i sadzono je w parkach.
- Więcej o:
Emy - czyli mali pomocnicy do wielkich zadań [Wywiad tylko u Nas]
Derenie [Prezentacja krzewu]
Bratki uprawa i pielęgnacja
Co zrobić, by dwukolorowa monstera miała jasno wybarwione liście?
Na co choruje forsycja? [Porady eksperta]
6 sposobów na pielęgnację róż jesienią i zimą
Uciążliwa "miniaturka koniczyny"
Dlaczego rokitnik nie owocuje?