Czy wiesz czym różnią się te rośliny? Jeśli nie to przygotowaliśmy kilka wskazówek, po których staniesz się "liliowym" ekspertem.
1 z 2Liliowiec 'Atlas' - Fot. Katarzyna Jodłowska
2 z 2Lilie ORIENPETY słyną z długiego i obfitego kwitnienia. Na zdjęciu odmiana lipcowa 'Erfordia', która dorasta do wysokości 120 cm, - Fot. Lilianna Sokołowska
Zarówno lilie jak i liliowce poszczycić mogą się popularnością zbliżoną róż - królowych ogrodu. Do tego stopnia, że w czasie ich kwitnienia arboreta organizują zloty ich fanów. To co charakteryzuje jeszcze te szlachetne kwiaty to wzniesiona sztywna łodyga, z której wyrastają podłużne liście. Kwiatostany - to pierwsza cecha która je rozróżnia. Chodź na pierwszy rzut oka są łudząco podobne, to po wnikliwej obserwacji dostrzeżemy różnicę w ilości i lokalizacji pąków na pędzie. U lilii umieszczone są punktowo na łodydze, u liliowca, są one skupione na wierzchołkach. Obie rośliny kwitną w podobnym terminie , jednak nie tak samo długo. Liliowce bowiem nie przypadkowo nazywane są kwiatami jednego dnia - bo tyle właśnie trwa ich kwitnienie. Dłużej cieszyć będą nasz wzrok kwitnące lilie, choć są nieco bardziej wymagające w uprawie. Formą zimowania lilii jest cebula. Liliowiec jest bardziej pochylony, a długie wiotkie liście wyrastają z podstawy. Forma przetrwalnikową jest kłącze.
Skomentuj:
Lilia, czy liliowiec?