Woda w ogrodzie - naturalne aranżacje
Marzy Ci się staw bądź strumyk w ogrodzie? Dowiedz się czego potrzeba, by zbudować ogrodową sadzawkę, jakie rośliny dobrać, by zbiornik wodny wyglądał naturalnie i czym uszczelnić koryto strumyka.
1 z 11
2 z 11
3 z 11
4 z 11
5 z 11
6 z 11
7 z 11
8 z 11
9 z 11
10 z 11
11 z 11
Ogrodowy staw można zbudować na wiele sposobów, wykorzystując do tego różne materiały i technologie. Najważniejsze jednak, aby nie było tego widać. Oczko wodne powinno wyglądać jak naturalny zbiornik, nad którym chętnie spędzalibyśmy wolne chwile.
W warunkach ogrodowych nie jest jednak łatwo osiągnąć ten cel, zwłaszcza że najczęściej dysponujemy niewielką przestrzenią. Zbiornik o głębokości około 1 m i prawidłowych proporcjach zajmuje powierzchnię minimum 30 m kw. Tyle potrzeba na uformowanie łagodnie nachylonych skarp i stworzenie odpowiednich stref dla roślin.
Ponadto nie wystarczy bynajmniej dbałość o techniczne detale, żeby zbiornik wodny wyglądał jak najbardziej naturalnie. Przede wszystkim powinniśmy z wyczuciem wtopić go w ogród. Z tego względu ważny jest dobór roślin, zarówno w sadzawce, jak i na jej brzegach. Najprościej wybierać spośród gatunków rodzimych, a inspiracją do tworzenia kompozycji niech będą obrazy z natury.
Postarajmy się, by w stawie znalazło się miejsce dla gatunków przybrzeżnych (takich jak tojeść bukietowa, mięta nadwodna czy kosaćce) oraz rosnących na płyciznach (strzałki, tatarak, przęstka). W tych miejscach dość często skąpa warstwa żwiru nie pozwala ukryć plastikowych koszy. Dlatego rośliny sadzimy w tzw. kieszeniach z juty lub mocnej agrowłókniny. Rozgarniamy żwir lub kamienie, a następnie powstałe zagłębienie wykładamy włókniną, na którą sypiemy gliniaste podłoże. Po posadzeniu roślin brzegami włókniny przykrywamy podłoże i przysypujemy je drobnym żwirem. Dzięki takiemu rozwiązaniu wodna rabata może mieć dowolną wielkość i kształt, łatwo ją wpasować w różne kąty, a nawet szczeliny pomiędzy kamieniami. Wygodnie jest też uzupełniać istniejące już kompozycje o nowe rośliny.
W sadzawce nie powinno również zabraknąć gatunków z najgłębszych stref (grzybienie czy grążele). Posadźmy także rośliny o zanurzonych lub podwodnych liściach (osoka aloesowa, wywłócznik czy okrężnica bagienna).
Nad meandrami strumyka
Strumyk w interesujący sposób może zmienić wygląd ogrodu. Płynąca woda wygląda atrakcyjnie, a poza tym wilgoć w podłożu i w powietrzu stwarza dobre warunki rozwoju dla wielu roślin. Przy wyborze roślin do strumyka sugerujmy się przede wszystkim miejscem, gdzie będą rosły. Jeśli koryto uszczelniliśmy folią stawową, ziemia przy brzegach strumyka jest równie sucha jak w całym ogrodzie.
Rośliny sadzone na brzegach powinny rosnąć w grupach i tak, by całkiem nie zasłaniały wody i umożliwiały do niej dostęp. Wybierajmy gatunki mało ekspansywne i te, które przekwitając, nie zaśmiecają wody płatkami, a później owocami i liśćmi.
Przy obsadzaniu części poza korytem strumienia mamy najwięcej swobody. W pobliżu wody zdecydowanie lepiej rosną różaneczniki, azalie, paprocie, funkie, liliowce. Okazy, które w innych częściach ogrodu marnieją, np. zasychają im liście (tak się dzieje m.in. w przypadku klonów palmowych) lub dręczą je przędziorki i mszyce (często dotyczy to iglaków), przenieśmy nad strumyk, a odżyją.
Ważne, aby warstwę uszczelniającą koryto zabezpieczać przed korzeniami krzewów lub drzew (mogłyby ją przebić lub wypchnąć). Najlepiej zrobić ekran z grubej geowłókniny i kamieni. W korycie potoku sadzimy gatunki lubiące mokre podłoże, w naturze porastające brzegi rzek i stawów. Wybierzmy jednak gatunki niezbyt ekspansywne. Przygotowujemy dla nich specjalnie poszerzone i pogłębione miejsca i sadzimy w płaskich koszach wyścielonych jutą lub agrowłókniną.
W warunkach ogrodowych nie jest jednak łatwo osiągnąć ten cel, zwłaszcza że najczęściej dysponujemy niewielką przestrzenią. Zbiornik o głębokości około 1 m i prawidłowych proporcjach zajmuje powierzchnię minimum 30 m kw. Tyle potrzeba na uformowanie łagodnie nachylonych skarp i stworzenie odpowiednich stref dla roślin.
Ponadto nie wystarczy bynajmniej dbałość o techniczne detale, żeby zbiornik wodny wyglądał jak najbardziej naturalnie. Przede wszystkim powinniśmy z wyczuciem wtopić go w ogród. Z tego względu ważny jest dobór roślin, zarówno w sadzawce, jak i na jej brzegach. Najprościej wybierać spośród gatunków rodzimych, a inspiracją do tworzenia kompozycji niech będą obrazy z natury.
Postarajmy się, by w stawie znalazło się miejsce dla gatunków przybrzeżnych (takich jak tojeść bukietowa, mięta nadwodna czy kosaćce) oraz rosnących na płyciznach (strzałki, tatarak, przęstka). W tych miejscach dość często skąpa warstwa żwiru nie pozwala ukryć plastikowych koszy. Dlatego rośliny sadzimy w tzw. kieszeniach z juty lub mocnej agrowłókniny. Rozgarniamy żwir lub kamienie, a następnie powstałe zagłębienie wykładamy włókniną, na którą sypiemy gliniaste podłoże. Po posadzeniu roślin brzegami włókniny przykrywamy podłoże i przysypujemy je drobnym żwirem. Dzięki takiemu rozwiązaniu wodna rabata może mieć dowolną wielkość i kształt, łatwo ją wpasować w różne kąty, a nawet szczeliny pomiędzy kamieniami. Wygodnie jest też uzupełniać istniejące już kompozycje o nowe rośliny.
W sadzawce nie powinno również zabraknąć gatunków z najgłębszych stref (grzybienie czy grążele). Posadźmy także rośliny o zanurzonych lub podwodnych liściach (osoka aloesowa, wywłócznik czy okrężnica bagienna).
Nad meandrami strumyka
Strumyk w interesujący sposób może zmienić wygląd ogrodu. Płynąca woda wygląda atrakcyjnie, a poza tym wilgoć w podłożu i w powietrzu stwarza dobre warunki rozwoju dla wielu roślin. Przy wyborze roślin do strumyka sugerujmy się przede wszystkim miejscem, gdzie będą rosły. Jeśli koryto uszczelniliśmy folią stawową, ziemia przy brzegach strumyka jest równie sucha jak w całym ogrodzie.
Rośliny sadzone na brzegach powinny rosnąć w grupach i tak, by całkiem nie zasłaniały wody i umożliwiały do niej dostęp. Wybierajmy gatunki mało ekspansywne i te, które przekwitając, nie zaśmiecają wody płatkami, a później owocami i liśćmi.
Przy obsadzaniu części poza korytem strumienia mamy najwięcej swobody. W pobliżu wody zdecydowanie lepiej rosną różaneczniki, azalie, paprocie, funkie, liliowce. Okazy, które w innych częściach ogrodu marnieją, np. zasychają im liście (tak się dzieje m.in. w przypadku klonów palmowych) lub dręczą je przędziorki i mszyce (często dotyczy to iglaków), przenieśmy nad strumyk, a odżyją.
Ważne, aby warstwę uszczelniającą koryto zabezpieczać przed korzeniami krzewów lub drzew (mogłyby ją przebić lub wypchnąć). Najlepiej zrobić ekran z grubej geowłókniny i kamieni. W korycie potoku sadzimy gatunki lubiące mokre podłoże, w naturze porastające brzegi rzek i stawów. Wybierzmy jednak gatunki niezbyt ekspansywne. Przygotowujemy dla nich specjalnie poszerzone i pogłębione miejsca i sadzimy w płaskich koszach wyścielonych jutą lub agrowłókniną.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o ogrodach: encyklopedia roślin, porady ekspertów, zdjęcia pięknych ogrodów w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Woda w ogrodzie - naturalne aranżacje