Kalendarz prac na sierpień

Drzewa i krzewy ozdobne

Od połowy miesiąca nie przycinamy żywopłotów, aby nie pobudzać roślin do tworzenia nowych pędów. Młode przyrosty nie zdążyłyby zdrewnieć przed przymrozkami i z pewnością zostałyby uszkodzone przez mróz. Zaprzestajemy zasilania lub stosujemy wyłącznie tzw. nawozy jesienne zawierające związki potasu i fosforu. Brak tych pierwiastków osłabia procesy przygotowujące rośliny do przetrwania zimy. Koniec sierpnia to dobra pora na przesadzanie lub sadzenie nowych okazów iglaków i krzewów zimozielonych. Do zimy dobrze się ukorzenią, co pozwoli im lepiej znieść mrozy. Najszybciej przyjmują się krzewy kupowane w pojemnikach. Te wykopane z gruntu na nowym miejscu często nawadniamy, warto je też przez 2-3 tygodnie cieniować agrowłókniną lub jutą.

Kwiaty

Sadzimy cebulki szafirków i lilii białych, a ich kępy, które nadmiernie się zagęściły, wykopujemy i rozsadzamy.Przygotowujemy podłoże pod wiosenne rośliny cebulowe, które będziemy sadzić za 2-3 tygodnie. Ziemię odchwaszczamy i wapnujemy (optymalny jej odczyn to pH 6,5-7,5). Następnie rozsypujemy nawóz fosforowy (50-80 g/m2) i płytko mieszamy go z podłożem. Rozmnażamy (przez podział kęp) byliny, które zakończyły kwitnienie, np. kosaćce, liliowce, piwonie, żagwin i goździki. Sadzimy rozsadę roślin dwuletnich. Na miejsca stałe przenosimy młode dzwonki, malwy, naparstnice, bratki. Najlepiej zrobić to w dzień pochmurny, a potem przez kilka dni intensywnie je podlewać. Ziemię wokół nich ściółkujemy.

Na zdjęciu powyżej: Mieczyk ogrodowy (Gladiolus hybridus), zwany potocznie gladiolą, ma mnóstwo wspaniałych różnobarwnych odmian. Jest bardzo ceniony zarówno jako kwiat cięty, jak i ozdoba rabat. Najlepiej prezentuje się w grupach po kilkanaście roślin. Na słonecznych stanowiskach i przepuszczalnej, dość żyznej glebie może osiągać ponad metrową wysokość i zwykle wymaga podpierania. Jego okryte łuskami bulwy sadzi się do gruntu w kwietniu-maju, a wykopuje 6 tygodni po przekwitnięciu, gdy liście roślin są jeszcze zielone, i przechowuje do wiosny w temp. 5-10°C.

Owoce i warzywa

Po zakończonym zbiorze malin wycinamy wszystkie pędy, które owocowały. Przygotowujemy miejsce pod nowe grządki truskawek. Glebę odchwaszczamy, zasilamy kompostem oraz nawozami fosforowo-potasowymi i przekopujemy. Usuwamy liście winogron zacieniające grona, aby owoce były lepiej nasłonecznione, co korzystnie wpłynie na ich smak i intensywniejsze wybarwienie. Zbieramy cebulę, gdy tylko zaczynają się załamywać jej liście. Jeśli pozostanie za długo w ziemi - zwłaszcza w czasie deszczowej pogody - będzie się źle przechowywała.

Na zdjęciu powyżej: Pomidory zbieramy, gdy  się całkowicie wybarwią. Odmianom wysokim uszczykujemy wierzchołki, pozostawiając 2-3 liście nad górnym kwiatostanem. Nadal obrywamy zawiązki bocznych pędów i usuwamy porażone przez choroby liście.

Oczko wodne

Usuwamy przekwitłe pędy, by rośliny wodne nadmiernie się nie wysiewały.Uzupełniamy wodę w zbiorniku, jeśli sporo jej wyparowało. Gdy pojawiają się glony, odławiamy je jak najszybciej siatką, a jeżeli to nie pomaga, niszczymy je preparatem chemicznym.

Trawnik

Trawę kosimy nadal regularnie, ale zazwyczaj o tej porze roku rośnie ona wolniej, więc robimy to rzadziej niż dotychczas. W okresie upałów nadal trzeba ją obficie podlewać 2-3 razy w tygodniu.

W domu

Robimy przegląd roślin

Po powrocie z urlopu sprawdzamy stan ziemi w doniczkach. Jeśli jest bardzo sucha, doniczki wstawiamy do wody i czekamy, aż powierzchnia stanie się wilgotna. Warto też zrosić liście. Często zdarza się także sytuacja odwrotna - w podstawkach stoi woda, a doniczki są w niej częściowo zanurzone i liście roślin więdną. Wówczas podstawki opróżniamy, a bryłę ziemi wyjmujemy i osuszamy, okładając gazetami. Z kolejnym podlewaniem czekamy, aż powierzchnia ziemi nieco obeschnie.

Podlewamy

Większość roślin doniczkowych podlewamy regularnie i dość obficie. Zupełnie przestajemy jednak nawadniać gatunki wytwarzające cebule i bulwy, np. hipeastrum, gloksynię, ismenę czy sprekelię, które zaczynają teraz wchodzić w okres spoczynku. W ciągu 2 miesięcy ich liście powinny całkowicie zaschnąć.

Dokarmiamy

W drugiej połowie miesiąca przestajemy nawozić rośliny lub zmieniamy pożywki na tzw. zimowe, niezawierające związków azotu. Zapobiegniemy w ten sposób nadmiernemu wyciąganiu się pędów jesienią i zimą.

Świeże zioła, których od razu nie zużyliśmy, warto przeznaczyć na zimowe zapasy, np. rozmaryn i koperek można zasuszyć, a natkę pietruszki posiekać i zamrozić.

Balkon i taras

Sadzimy

Gdy np. po powrocie z urlopu część roślin w skrzynkach zmarniała i trzeba je usunąć, w opustoszałych miejscach posadźmy nowe kwiaty. Mogą to być np. wykopane z rabat aksamitki, które dobrze znoszą przenosiny nawet w okresie kwitnienia. Najlepiej to robić w czasie pochmurnej pogody, a przed ich wykopaniem ziemię dobrze nawilżyć, by oblepiła korzenie.

Podlewamy

Rośliny regularnie podlewamy i raz na tydzień nawozimy. Są mocno rozrośnięte i by nadal kwitły, potrzebują dużo wilgoci oraz substancji pokarmowych.

Ukorzeniamy sadzonki

Ścinamy pędy ze zdrowych pelargonii, fuksji, plektrantusów i innych roślin, które chcemy rozmnożyć na przyszły sezon. Tniemy je na 6-8-centymetrowe odcinki, usuwamy pąki kwiatowe oraz dolne liście i umieszczamy w wilgotnej mieszance torfu z piaskiem, w umiarkowanie oświetlonym miejscu. Sadzonki często zraszajmy, wtedy szybko się ukorzenią.

Na zdjęciu powyżej: Aksamitki będą kwitły do przymrozków.