W tunelu foliowym uprawiam zarówno odmiany papryki ostrej, jak i słodkiej. W tym roku obrodziły szczególnie pięknie. Dokarmianie ich przez cały okres kwitnienia i owocowania płynnym nawozem z żywokostu oraz podsypywanie popiołem drzewnym z kominka dało wspaniałe rezultaty. Część owoców może nie zdążyć dojrzeć. Jeśli jednak dobrze wyrosły, zbieram je zielone. - fot. suriya chatamee shutterstock
Papryczka Chili poza tym, że jest piekielnie ostra to nie jest zbyt trudna w uprawie. Udaje się ją nawet wyhodować na balkonie.
1 z 4W tunelu foliowym uprawiam zarówno odmiany papryki ostrej, jak i słodkiej. W tym roku obrodziły szczególnie pięknie. Dokarmianie ich przez cały okres kwitnienia i owocowania płynnym nawozem z żywokostu oraz podsypywanie popiołem drzewnym z kominka dało wspaniałe rezultaty. Część owoców może nie zdążyć dojrzeć. Jeśli jednak dobrze wyrosły, zbieram je zielone. - fot. suriya chatamee shutterstock
2 z 4Sporo papryczek chili przeznaczam na przetwory. Ponieważ niektóre z nich są bardzo ostre, staranie osłaniam skórę, by nie miała z nimi kontaktu. Gdy mam dużo krojenia, zawsze wkładam rękawiczki lateksowe (a czasem nawet maseczkę na twarz). To mnie chroni np. przed przypadkowym zatarciem oka palcem, na którym pozostało nieco piekącego soku - jednorazowe dokładne umycie rąk go nie usuwa. - fot. Katarzyna Bellingham
3 z 4Z papryczek chili robię... powidła. Owoce przekrajam na pół, usuwam nasiona i szypułki. Połówki kroję na kilka części, a potem mielę mikserem na masę, dodając nieco oliwy. Wsypuję cukier (tyle, ile waży zmielona papryka) i 10 minut duszę na małym ogniu, cały czas mieszając. Masę zakwaszam sokiem z cytryny do smaku. Podgrzewam, żeby zgęstniała. Gorącą przekładam do słoiczków i pasteryzuję 20 minut. - fot. Katarzyna Bellingham
4 z 4Doskonałe są też aromatyczne oleje z chili, czosnkiem, rozmarynem i bazylią (doprawiam nimi sałatki, pizzę i zupy kremy). Słoiki wypełniam pokrojonymi papryczkami. Wlewam mieszankę oliwy z oliwek i oleju słonecznikowego, tak aby owoce i zioła całkowicie się w niej zatopiły. Słoiki stawiam w słonecznym miejscu i przykrywam je czystą ściereczką. Po 2 tygodniach przelewam oleje przez drobne sito do ozdobnych buteleczek. - fot. Katarzyna Bellingham
W tunelu foliowym uprawiam zarówno odmiany papryki ostrej, jak i słodkiej. W tym roku obrodziły szczególnie pięknie. Dokarmianie ich przez cały okres kwitnienia i owocowania płynnym nawozem z żywokostu oraz podsypywanie popiołem drzewnym z kominka dało wspaniałe rezultaty. Część owoców może nie zdążyć dojrzeć. Jeśli jednak dobrze wyrosły, zbieram je zielone
Skomentuj:
Przetwory z papryczki Chili [Zrób to sam]