W ogrodzie otoczonym gęstym płotem lub murem pies jest spokojniejszy i mniej niszczy rośliny. Fundament pod ogrodzenie powinien być solidny (zagłębiony co najmniej 80 cm w ziemi). Wówczas żaden psi podkop nie będzie problemem.
Właściciele psów powinni sadzić iglaki w większych grupach lub w bezpośrednim sąsiedztwie innych krzewów lub wysokich bylin (psu będzie do nich trudniej dotrzeć).
Do żółtych plam na darni (śladów obecności suczek) można nie dopuścić lub je zmniejszyć, często i obficie zraszając trawnik. Wtedy rozcieńczony mocz wsiąknie głęboko w ziemię. Wypalone fragmenty murawy obsiewamy świeżą trawą lub kładziemy na nich kawałki darni z innego miejsca.
Aby psy nie siały spustoszenia wśród ogrodowych kwiatów sadźmy ulubione rośliny w masywnych wysokich i ciężkich donicach. Pomóc mogą też płotki otaczające cenne egzemplarze roślin oraz murki oporowe i palisadki, ograniczające podwyższone rabaty. Posadzone wyżej rośliny nie padną wówczas ofiarą psiego pęcherza.
Jeżeli zależy nam, aby pies nie miał dostępu do ulubionej przez nas części ogrodu, odgrodźmy ją od reszty posesji. W miejscach często odwiedzanych przez naszego pupila (np. w okolicach tarasu, wejścia do domu) zastąpmy trawnik utwardzoną nawierzchnią.
Każdy ogrodowy zbiornik przyciąga psa jak magnes (zwierzak chce się w nim wykąpać lub ugasić pragnienie). Jego brzegi powinny być więc solidnie obudowane. W przeciwnym razie zwierzak zsunie się do wody wraz z umocnieniem, a naszym oczom ukaże się podziurawiona pazurami folia.
Czytaj także:
Jak ochronić ogród przed psem?
Jakie rasy psów mogą stale przebywać na dworze?
Skomentuj:
Pies w ogrodzie - dobre rady