Drzewa z ozdobną korą. Nawet zimą ogród może być piękny
DR MAGDALENA NARKIEWICZ
WIŚNIE I ŚLIWY (Prunus) lśnią brunatnoczerwoną korą z poziomymi deseniami. Na starych pniach kora pęka i łuszczy się pasmami. - Fot. Lilianna Sokołowska
Kora jest rodzajem płaszcza ochraniającego pnie i gałęzie. Ma rozmaite fasony i wzory, niekiedy bardzo interesujące. Zimą można je podziwiać w całej okazałości.
1 z 16WIŚNIE I ŚLIWY (Prunus) lśnią brunatnoczerwoną korą z poziomymi deseniami. Na starych pniach kora pęka i łuszczy się pasmami. - Fot. Lilianna Sokołowska
2 z 16KLON STRZĘPIASTOKORY (Acer griseum) ma cynamonową korę, która złuszcza się dużymi pergaminowymi płatami. - Fot. Bronisław Jan Szmit
3 z 16KLON JESIONOLISTNY 'WINTER LIGHTNING' (A. negundo) można przycinać i prowadzić jako krzew lub drzewo w typie rosochatej wierzby. - Fot. Bronisław Jan Szmit
4 z 16BRZOZA CHIŃSKA (B. albosinensis) - Fot. Dariusz Raczko
5 z 16BRZOZA SZEROKOLISTNA odmiana syczuańska (Betula platyphylla var. szechuanica). - Fot. Tomek Ciesielski
6 z 16BRZOZA POŻYTECZNA (B. utilis) - Fot. Tomek Ciesielski
7 z 16BRZOZA POŻYTECZNA (B. utilis) ODMIANA 'WHITE LIGHT', mieszaniec międzygatunkowy WIŚNIE I ŚLIWY (Prunus) lśnią brunatnoczerwoną korą z poziomymi deseniami. Na starych pniach kora pęka i łuszczy się pasmami. - Fot. Bronisław Jan Szmit
8 z 16STEWARCJA KAMELIOWATA (Stewartia pseudocamellia) rośnie jako drzewo lub krzew o wysokości nawet do 10 m. Młode okazy wymagają okrywania na zimę. - Fot. Bronisław Jan Szmit
9 z 16WIŚNIE I ŚLIWY (Prunus) lśnią brunatnoczerwoną korą z poziomymi deseniami. Na starych pniach kora pęka i łuszczy się pasmami. - Fot. Lilianna Sokołowska
10 z 16KLON HONDOAŃSKI (Acer capillipes) należy do tzw. klonów wężowych. Jego pędy mają prążki na czerwonawym tle. - Fot. Tomek Ciesielski
11 z 16WIŚNIE I ŚLIWY (Prunus) lśnią brunatnoczerwoną korą z poziomymi deseniami. Na starych pniach kora pęka i łuszczy się pasmami. - Fot. Lilianna Sokołowska
12 z 16PLATAN KLONOLISTNY (Platanus hispanica) to potężne drzewo, ale dobrze znosi przycinanie. Odmiana 'Alpens Globe' ma mniejsze rozmiary. - Fot. Lilianna Sokołowska
13 z 16IGLICZNIA TRÓJCIERNIOWA (Gleditsia triacanthos) na pniu i gałęziach tworzy trójdzielne ciernie o długości do 17 cm. - Fot. Lilianna Sokołowska
14 z 16TRZMIELINA OSKRZYDLONA (Euonymus alatus) zawdzięcza oryginalny wygląd zimą długim korkowym listwom na pędach. - Fot. Tomek Ciesielski
15 z 16DEREŃ BIAŁY 'BATON ROUGE', inaczej 'Minbat' (C. alba) jest nową odmianą o średnio intensywnym wzroście. Białe kropki na pędach to przetchlinki. - Fot. Bronisław Jan Szmit
16 z 16DEREŃ ROZŁOGOWY 'FLAVIRAMEA' (Cornus stolonifera) o żółtych pędach ładnie komponuje się z czerwonymi odmianami derenia białego. Silnie się rozrasta. - Fot. Tomek Ciesielski
Gdy jesienią ubywa liści, drzewa i krzewy ukazują nowe efektowne oblicze. Zawdzięczają je korze. Derenie i wierzby wyglądają jak pomalowane jaskrawą farbą, pnie brzóz przykuwają uwagę powiewającymi frędzlami i zwojami, a platany - wzorem moro. Piękne pnie i gałęzie zdobią coraz więcej odmian różnorodnych gatunków, bo ładna kora jest w modzie!
Praktyczny kolor
Kora zwykle ma brązowoszare albo ciemnopurpurowe odcienie. Są to kolory garbników zabezpieczających roślinę przed chorobami oraz substancji woskowych, które zwiększają ogólną wytrzymałość pędów. U niektórych gatunków o jej barwie decydują żółto-purpurowe ksantofile, czerwono-fioletowe antocyjany lub zielony chlorofil. Związki te bardzo się pędom przydają, bo bronią delikatne jeszcze tkanki roślin przed niszczącym działaniem niskiej i wysokiej temperatury oraz ultrafioletu (działają tak szczególnie antocyjany). Zatem uroda kory jest ściśle związana z jej funkcjami.
Wiek robi swoje
Na pierwszy rzut oka delikatna młoda kora nie różni się od skórki, ale jeśli się jej baczniej przypatrzymy, zauważymy małe "oczka". To przetchlinki służące do wymiany powietrza. Na grubszych gałęziach i pniach są większe i zazwyczaj kontrastowo zabarwione, mocno się uwypuklają i układają w dekoracyjne wzory. Kora przyrasta nieustannie, a jej zewnętrzna część stopniowo obumiera. Początkowo martwa warstwa jest cienka i gładka, ale z roku na rok grubieje, coraz lepiej zabezpieczając pnie i konary przed utratą wody, zmianami temperatury, chorobami, a także obgryzaniem przez zwierzęta. Dlatego młode okazy zazwyczaj potrzebują naszej opieki, a radzą sobie same.
Ozdobne warstwy
Stopniowo najbardziej kolorowe substancje zanikają, pozostają brązowe i szare, które z czasem mogą niemal sczernieć. W miarę jak pnie i konary grubieją, najstarsza warstwa martwej kory pęka i złuszcza się, ukazując młodsze kolorowe pokłady. Powstają wówczas wielobarwne desenie. Najoryginalniejsze są u klonów zwanych wężowymi, do których należy np. klon hondoański i pensylwański. Efektownie prezentują się też gałęzie trzmieliny oskrzydlonej wzmocnione podłużnymi szerokimi listwami wyglądającymi jak skrzydełka. Ozdobą glediczji trójcierniowej są zaś kępki cierni.
W służbie człowieka
Kora służy nie tylko drzewom. Świerkowa i olchowa używana jest do otrzymywania garbników, ta z dębu korkowego dostarcza naturalnego korka, sosnową stosujemy jako ściółkę i składnik podłoży. Dawniej z kory brzóz otrzymywano dziegieć mający właściwości antyseptyczne, a z młodych lip robiono sznury i łapcie.
Biała kora?
Popularnie korą nazywana jest tylko martwa warstwa pni i konarów. Jej wewnętrzną żywą część stanowi łyko służące roślinie do transportu cukrów. Kora brzóz nie zawsze jest biała. Młode pędy mają zwykle bardzo ciemne zabarwienie. Z czasem w ich korze zaczyna gromadzić się betulina, alkaloid, którego drobne kryształki załamują światło i dają efekt bieli. Gdy w korze jest jej dużo, pnie stają się śnieżnobiałe. Jednak niektóre gatunki brzóz tworzą mało betuliny i pozostają żółtawe, różowawe lub niemal czarne.
Jak wykorzystać w projekcie rośliny o barwnej korze
Drzewa i krzewy o dekoracyjnej korze powinny być dobrze widoczne. Najlepiej się prezentują na kontrastowym tle innych roślin, elewacji domu lub ściółki.
W grupie sprawiają większe wrażenie, niż rosnąc pojedynczo.
Najbardziej intensywne kolory z reguły mają okazy rosnące w silnie nasłonecznionych miejscach.
W cieniu też może być kolorowo, gdy posadzimy białego derenia 'Sibirica', o czerwonej korze lub denienia świdwa 'Midwinter Fire' o pomarańczowej lub zielonożółtej barwie.
Dla klonów wężowych osłonięte przed palącymi promieniami stanowiska są wręcz wskazane, bo ich młoda kora jest bardzo delikatna.
Skomentuj:
Drzewa z ozdobną korą. Nawet zimą ogród może być piękny