Róża, hiacynt, laur - Kwiaty jak imiona
Znajomy Stefan ucieszył się niezmiernie, gdy dostał na imieniny stefanotis. Podobną przyjemność można sprawić Dorocie, Laurze i wszystkim, których imię kojarzy się z rośliną.
Czy najpierw powstały imiona, a od nich nazwy roślin, czy może było na odwrót? Pewnie w historii zdarzały się oba te przypadki. A czasem wspólnych korzeni należy szukać w języku łacińskim lub w mitologii. Przykładem są dzieje Hiacynta (w polskiej wersji Jacka), pięknego młodzieńca, z krwi którego po śmierci wyrósł kwiat.
Podobieństw w nazwach własnych szukamy trochę dla żartu i zabawy słownej, ale kto chce, może solenizantce Małgorzacie (10 czerwca) podarować bukiet margerytek (Dendranthema), a Wioli (to imię nadawano już w średniowieczu księżniczkom na Śląsku Opolskim) na 3 maja - pęczek fiołków (Viola). Mikołajowi przypadnie bukiet z zasuszonych mikołajków (Eryngium) - wszak w grudniu, kiedy przypada jego święto, nie ma już świeżych kwiatów z ogrodu.
Oprócz kwiatów ciętych możemy podarować solenizantom okazy w doniczkach. Oto kilka propozycji.
Wanda (Vanda). Ten storczyk o dużych oryginalnych kwiatach zadziwia różnorodnością wzorków na płatkach licznych mieszańców i odmian. Potrafi kwitnąć dwukrotnie - w maju i w październiku. Chociaż jego nazwa pochodzi z sanskrytu, języka używanego w dawnych Indiach, to chyba żadna polska Wanda (imieniny 23 czerwca) nie obrazi się, gdy dostanie go w prezencie. Roślina ma wzniesiony pokrój i dorasta do 60-80 cm wysokości. Lubi światło rozproszone i dużą wilgotność powietrza. Latem powinna rosnąć w temperaturze 22°C, przy umiarkowanym podlewaniu. Zimę powinna spędzać w 18-20°C, wówczas okresowo przesuszamy podłoże.
Jakobinia (Jacobinia). Jeśli znajomy Jakub (imieniny 1 czerwca) dysponuje tylko okiennym parapetem, można mu podarować kwitnący okaz jakobinii (J. carnea). Tworzy ona kwiatostany w kolorze różowym, czerwonym lub pomarańczowym, wysokości 10-12 cm. Roślina dorasta do 60-80 cm, ale co roku na wiosnę warto ją skracać do 30-40 cm. Uprawia się ją tylko w mieszkaniu, najlepiej w wilgotnej atmosferze. Lubi miejsca, do których dociera światło rozproszone, oraz pokojową temperaturę. Natomiast dla Jakuba, który ma balkon, odpowiednia będzie mniej wymagający gatunek (J. punicea), która może rosnąć cały rok w domu, a lato spędzać na zewnątrz, nawet przy 8-10°C.
Obie rośliny w okresie rozwoju potrzebują obfitego podlewania i zasilania odżywką dla gatunków kwitnących.
Stefanotis (Stephanotis). Najefektowniej prezentują się kwitnące okazy tego pnącza rozpięte na podpórce. Białe pachnące kwiaty zdobią roślinę od maja do sierpnia, ale ogrodnicy potrafią sprawić, że ich rozwój może się przesunąć na inne pory roku. Na szczęście, bo imieniny Stefana przypadają w różnych miesiącach.
Stefanotis potrzebuje dużo rozproszonego światła. Latem odpowiada mu temperatura 18-20°C (podczas upałów słabiej kwitnie), dość obfite podlewanie miękką, np. przegotowaną wodą i nawożenie odżywką niezawierającą wapnia. Zimą umieszczamy go w temperaturze 12-14°C i ograniczamy dawki wody.
Hiacynt (Hyacinthus). Chociaż jest rośliną ogrodową, to od lat jego pędzone, kwitnące cebulki w doniczkach kupujemy wiosną jako pachnący prezent. Odpowiadają mu imiona Jacek i Jacenty. Noszący je panowie mają imieniny 10 lutego i 16 marca, kiedy hiacynty można kupić bez problemu. Wybieramy okazy w pąkach. W domu ustawiamy w jasnym, chłodnym miejscu. Podlewamy, dopóki liście nie zżółkną. Cebula nie powtórzy już kwitnienia, jeśli pozostawimy ją na stałe w domu, ale posadzona we wrześniu w ogrodzie może stopniowo zregenerować siły.
Laur, czyli wawrzyn (Laurus nobilis). Tą rośliną o pachnących, skórzastych liściach możemy uszczęśliwić zarówno Laurę (17 czerwca), jak i Wawrzyńca (m.in. 6 czerwca i 21 lipca). Laur w doniczce dorasta do 50-150 cm wysokości, ma pokrój krzewiasty. Lubi miejsca słoneczne, a zimą, kiedy odpoczywa, bardzo chłodne (nawet 2-4°C). Latem podlewamy go w sposób umiarkowany, a od października do lutego - skąpo. Roślinie służą wakacje na świeżym powietrzu, gdzie po zahartowaniu może przebywać od maja do września.
Róża (Rosa). W doniczkach uprawia się odmiany miniaturowe (wysokości 20-30 cm) z kwiatami o średnicy kilku centymetrów. Efektownie opakowane zastępują małe bukieciki, a są od nich trwalsze. Różą w pojemniku albo ciętą możemy obdarować nie tylko Różę (m. in. 7 maja, 23 sierpnia), ale i Rozalię (4 września i 4 października). Warto wiedzieć, że imię Róża używane jest w Polsce od czasów Bitwy pod Grunwaldem, czyli od 1410 roku.
Rośliny w doniczkach najlepiej ustawić w temperaturze 18-20°C, w jasnym miejscu. Aby wydawały dużo kwiatów, nawozimy je od marca do lipca odżywką dla róż lub dla gatunków balkonowych. Latem można je ustawić na balkonie albo przesadzić do ogrodu.
Podobieństw w nazwach własnych szukamy trochę dla żartu i zabawy słownej, ale kto chce, może solenizantce Małgorzacie (10 czerwca) podarować bukiet margerytek (Dendranthema), a Wioli (to imię nadawano już w średniowieczu księżniczkom na Śląsku Opolskim) na 3 maja - pęczek fiołków (Viola). Mikołajowi przypadnie bukiet z zasuszonych mikołajków (Eryngium) - wszak w grudniu, kiedy przypada jego święto, nie ma już świeżych kwiatów z ogrodu.
Oprócz kwiatów ciętych możemy podarować solenizantom okazy w doniczkach. Oto kilka propozycji.
Wanda (Vanda). Ten storczyk o dużych oryginalnych kwiatach zadziwia różnorodnością wzorków na płatkach licznych mieszańców i odmian. Potrafi kwitnąć dwukrotnie - w maju i w październiku. Chociaż jego nazwa pochodzi z sanskrytu, języka używanego w dawnych Indiach, to chyba żadna polska Wanda (imieniny 23 czerwca) nie obrazi się, gdy dostanie go w prezencie. Roślina ma wzniesiony pokrój i dorasta do 60-80 cm wysokości. Lubi światło rozproszone i dużą wilgotność powietrza. Latem powinna rosnąć w temperaturze 22°C, przy umiarkowanym podlewaniu. Zimę powinna spędzać w 18-20°C, wówczas okresowo przesuszamy podłoże.
Jakobinia (Jacobinia). Jeśli znajomy Jakub (imieniny 1 czerwca) dysponuje tylko okiennym parapetem, można mu podarować kwitnący okaz jakobinii (J. carnea). Tworzy ona kwiatostany w kolorze różowym, czerwonym lub pomarańczowym, wysokości 10-12 cm. Roślina dorasta do 60-80 cm, ale co roku na wiosnę warto ją skracać do 30-40 cm. Uprawia się ją tylko w mieszkaniu, najlepiej w wilgotnej atmosferze. Lubi miejsca, do których dociera światło rozproszone, oraz pokojową temperaturę. Natomiast dla Jakuba, który ma balkon, odpowiednia będzie mniej wymagający gatunek (J. punicea), która może rosnąć cały rok w domu, a lato spędzać na zewnątrz, nawet przy 8-10°C.
Obie rośliny w okresie rozwoju potrzebują obfitego podlewania i zasilania odżywką dla gatunków kwitnących.
Stefanotis (Stephanotis). Najefektowniej prezentują się kwitnące okazy tego pnącza rozpięte na podpórce. Białe pachnące kwiaty zdobią roślinę od maja do sierpnia, ale ogrodnicy potrafią sprawić, że ich rozwój może się przesunąć na inne pory roku. Na szczęście, bo imieniny Stefana przypadają w różnych miesiącach.
Stefanotis potrzebuje dużo rozproszonego światła. Latem odpowiada mu temperatura 18-20°C (podczas upałów słabiej kwitnie), dość obfite podlewanie miękką, np. przegotowaną wodą i nawożenie odżywką niezawierającą wapnia. Zimą umieszczamy go w temperaturze 12-14°C i ograniczamy dawki wody.
Hiacynt (Hyacinthus). Chociaż jest rośliną ogrodową, to od lat jego pędzone, kwitnące cebulki w doniczkach kupujemy wiosną jako pachnący prezent. Odpowiadają mu imiona Jacek i Jacenty. Noszący je panowie mają imieniny 10 lutego i 16 marca, kiedy hiacynty można kupić bez problemu. Wybieramy okazy w pąkach. W domu ustawiamy w jasnym, chłodnym miejscu. Podlewamy, dopóki liście nie zżółkną. Cebula nie powtórzy już kwitnienia, jeśli pozostawimy ją na stałe w domu, ale posadzona we wrześniu w ogrodzie może stopniowo zregenerować siły.
Laur, czyli wawrzyn (Laurus nobilis). Tą rośliną o pachnących, skórzastych liściach możemy uszczęśliwić zarówno Laurę (17 czerwca), jak i Wawrzyńca (m.in. 6 czerwca i 21 lipca). Laur w doniczce dorasta do 50-150 cm wysokości, ma pokrój krzewiasty. Lubi miejsca słoneczne, a zimą, kiedy odpoczywa, bardzo chłodne (nawet 2-4°C). Latem podlewamy go w sposób umiarkowany, a od października do lutego - skąpo. Roślinie służą wakacje na świeżym powietrzu, gdzie po zahartowaniu może przebywać od maja do września.
Róża (Rosa). W doniczkach uprawia się odmiany miniaturowe (wysokości 20-30 cm) z kwiatami o średnicy kilku centymetrów. Efektownie opakowane zastępują małe bukieciki, a są od nich trwalsze. Różą w pojemniku albo ciętą możemy obdarować nie tylko Różę (m. in. 7 maja, 23 sierpnia), ale i Rozalię (4 września i 4 października). Warto wiedzieć, że imię Róża używane jest w Polsce od czasów Bitwy pod Grunwaldem, czyli od 1410 roku.
Rośliny w doniczkach najlepiej ustawić w temperaturze 18-20°C, w jasnym miejscu. Aby wydawały dużo kwiatów, nawozimy je od marca do lipca odżywką dla róż lub dla gatunków balkonowych. Latem można je ustawić na balkonie albo przesadzić do ogrodu.
Skomentuj:
Róża, hiacynt, laur - Kwiaty jak imiona