Miłorząb, najstarsze drzewo świata
Te niezwykłe rośliny pojawiły się przed erą dinozaurów, przetrwały wybuchy bomb atomowych. To najodporniejsze drzewa na Ziemi. Może przetrwają i naszą cywilizację?
Kiedy w Hiroszimie wybuchła bomba atomowa, jednymi z nielicznych drzew, które przeżyły kataklizm, było kilka starych miłorzębów. Sytuacja powtórzyła się po awarii w Czarnobylu. Lepszej rekomendacji chyba nie trzeba.
Przepis na nieśmiertelność
Miłorzęby rosły na Ziemi na długo przed erą dinozaurów, a także przed powstaniem roślin nago- i okrytozalążkowych, bo około 270 milionów lat temu, pod koniec ery paleozoicznej. Występowały w Azji, Ameryce Północnej i w Europie. Przetrwały pomimo wielkich zmian klimatycznych, ruchów kontynentów i innych nieznanych czynników, które zmiotły dinozaury. Do dziś dożył jednak tylko jeden gatunek - miłorząb dwuklapowy (Ginkgo biloba) występujący niezmiernie rzadko w stanie naturalnym w prowincji Zhejiang w zachodnich Chinach. Jest tak odrębnym morfologicznie i taksonomicznie gatunkiem, że stworzono dla niego nawet osobną klasę Ginkgoopsida.
Drzewo to ma cechy pośrednie pomiędzy bardzo odległymi grupami, takimi jak sagowce i rośliny iglaste. Jedną z jego pierwotnych cech są ruchome plemniki. Zarodki w nasionach formują się dopiero w opadłych, dojrzałych owocach. Stare okazy miłorzębów tworzą też wyglądające jak stalaktyty wyrośla, które zwisają z pnia lub konarów. Mogą z nich wyrastać ulistnione pędy, a one same, stykając się z ziemią, wytwarzają korzenie. W Polsce można je zobaczyć w Ogrodzie Botanicznym UJ w Krakowie.
Osobliwą cechą miłorzębów jest odporność na szkodniki i choroby. Drzewa te są mało wymagające i odporne na niekorzystne warunki środowiska, poza tym świetnie regenerują się nawet po silnym przycięciu.
Liść - znak rozpoznawczy
Miłorząb dwuklapowy to wysokie drzewo osiągające 20-30 m wysokości. Początkowo rośnie bardzo powoli. Jego pokrój z czasem się zmienia. Korona za młodu jest piramidalna i regularna, w starszym wieku rozszerza się, często nieregularnie i asymetrycznie. Liście - podstawowy wyróżnik miłorzębu - mają kształt wachlarzyków z gęstym, równoległym i rozwidlającym się unerwieniem. Jesienią przybierają soczystożółty kolor. Wizerunek liścia miłorzębu był wykorzystywany od wieków jako element zdobniczy w heraldyce, biżuterii, w ozdobach fryzur japońskich gejsz, a nawet zawodników sumo.
Miłorząb jest dwupienny, a jedynym w miarę pewnym sposobem określenia płci, zanim drzewo zacznie owocować, jest czas rozwoju, a później opadania liści, który u okazów żeńskich przypada około dwóch tygodni później.
Kwiaty są niepozorne; męskie to żółtawe kotki, żeńskie zaś - drobne kuleczki na długich szypułkach. Nasiona miłorzębu wyglądają jak duże pestki. Otoczone są mięsistą osnówką i przypominają żółte mirabelki. Osnówka wydziela jednak bardzo nieprzyjemny, intensywny i długo utrzymujący się zapach zepsutego masła. Broń Boże brać nasiona do ręki! Przez tydzień nikt nam swojej nie poda. Samo zdrowie Już od ponad 3000 lat miłorząb dwuklapowy jest uprawiany na całym Dalekim Wschodzie ze względu na właściwości dekoracyjne, a także lecznicze. W Chinach istnieją ogromne plantacje miłorzębów. Produkuje się z nich różne lekarstwa na poprawienie pamięci oraz złagodzenie objawów demencji starczej, reklamowane także u nas. Wprawdzie najnowsze badania opublikowane w "Journal of the American Medical Association" nie wykazały korzyści ze stosowania miłorzębu w tych schorzeniach, ale potwierdziło się działanie wzmacniające układ nerwowy i krwionośny. Ponadto w krajach Dalekiego Wschodu nasiona tej rośliny praży się lub gotuje i traktuje jako przekąskę.
W ogrodzie
Chociaż miłorząb doskonale sprawdza się jako drzewo przyuliczne, warto posadzić go także przed domem. Wygląda bardzo dekoracyjnie i nie ma większych wymagań. Żeby się upewnić, że nie sadzimy egzemplarzy żeńskich rodzących cuchnące "owoce", warto wybierać odmiany, które są w zdecydowanej większości męskie, np. 'Autumn Gold'. Do małych ogrodów nadają się odmiany kolumnowe: 'Fastigiata', 'Princeton Sentry' i nieco wolniej rosnącą 'Tremonia'. Bardzo rzadko dostępne są też inne kolumnowe, wolno rosnące: 'Jade Butterfly', 'Magyar' czy Golden Colonnade.
Karłowe i gęste odmiany dość trudno znaleźć w sprzedaży. 'Mariken' i 'Tit' powstają poprzez rozmnażanie z czarcich mioteł i są szczepione na pniu. Wyjątkowo można też spotkać 'Barabits Nana', 'Jade Butterflies', 'Troll' czy 'Tubifolia'. Są one przedmiotem westchnień wielu kolekcjonerów roślin. Wdzięcznym obiektem ogrodowej kompozycji może być również jedna z odmian horyzontalnych: 'Horizontalis', 'Praga' czy 'Pendula'. Ciekawa jest 'Variegata' o paskowanych liściach lub 'Korinek' i 'Saratoga' o oryginalnych, powcinanych blaszkach.
Przepis na nieśmiertelność
Miłorzęby rosły na Ziemi na długo przed erą dinozaurów, a także przed powstaniem roślin nago- i okrytozalążkowych, bo około 270 milionów lat temu, pod koniec ery paleozoicznej. Występowały w Azji, Ameryce Północnej i w Europie. Przetrwały pomimo wielkich zmian klimatycznych, ruchów kontynentów i innych nieznanych czynników, które zmiotły dinozaury. Do dziś dożył jednak tylko jeden gatunek - miłorząb dwuklapowy (Ginkgo biloba) występujący niezmiernie rzadko w stanie naturalnym w prowincji Zhejiang w zachodnich Chinach. Jest tak odrębnym morfologicznie i taksonomicznie gatunkiem, że stworzono dla niego nawet osobną klasę Ginkgoopsida.
Drzewo to ma cechy pośrednie pomiędzy bardzo odległymi grupami, takimi jak sagowce i rośliny iglaste. Jedną z jego pierwotnych cech są ruchome plemniki. Zarodki w nasionach formują się dopiero w opadłych, dojrzałych owocach. Stare okazy miłorzębów tworzą też wyglądające jak stalaktyty wyrośla, które zwisają z pnia lub konarów. Mogą z nich wyrastać ulistnione pędy, a one same, stykając się z ziemią, wytwarzają korzenie. W Polsce można je zobaczyć w Ogrodzie Botanicznym UJ w Krakowie.
Osobliwą cechą miłorzębów jest odporność na szkodniki i choroby. Drzewa te są mało wymagające i odporne na niekorzystne warunki środowiska, poza tym świetnie regenerują się nawet po silnym przycięciu.
Liść - znak rozpoznawczy
Miłorząb dwuklapowy to wysokie drzewo osiągające 20-30 m wysokości. Początkowo rośnie bardzo powoli. Jego pokrój z czasem się zmienia. Korona za młodu jest piramidalna i regularna, w starszym wieku rozszerza się, często nieregularnie i asymetrycznie. Liście - podstawowy wyróżnik miłorzębu - mają kształt wachlarzyków z gęstym, równoległym i rozwidlającym się unerwieniem. Jesienią przybierają soczystożółty kolor. Wizerunek liścia miłorzębu był wykorzystywany od wieków jako element zdobniczy w heraldyce, biżuterii, w ozdobach fryzur japońskich gejsz, a nawet zawodników sumo.
Miłorząb jest dwupienny, a jedynym w miarę pewnym sposobem określenia płci, zanim drzewo zacznie owocować, jest czas rozwoju, a później opadania liści, który u okazów żeńskich przypada około dwóch tygodni później.
Kwiaty są niepozorne; męskie to żółtawe kotki, żeńskie zaś - drobne kuleczki na długich szypułkach. Nasiona miłorzębu wyglądają jak duże pestki. Otoczone są mięsistą osnówką i przypominają żółte mirabelki. Osnówka wydziela jednak bardzo nieprzyjemny, intensywny i długo utrzymujący się zapach zepsutego masła. Broń Boże brać nasiona do ręki! Przez tydzień nikt nam swojej nie poda. Samo zdrowie Już od ponad 3000 lat miłorząb dwuklapowy jest uprawiany na całym Dalekim Wschodzie ze względu na właściwości dekoracyjne, a także lecznicze. W Chinach istnieją ogromne plantacje miłorzębów. Produkuje się z nich różne lekarstwa na poprawienie pamięci oraz złagodzenie objawów demencji starczej, reklamowane także u nas. Wprawdzie najnowsze badania opublikowane w "Journal of the American Medical Association" nie wykazały korzyści ze stosowania miłorzębu w tych schorzeniach, ale potwierdziło się działanie wzmacniające układ nerwowy i krwionośny. Ponadto w krajach Dalekiego Wschodu nasiona tej rośliny praży się lub gotuje i traktuje jako przekąskę.
W ogrodzie
Chociaż miłorząb doskonale sprawdza się jako drzewo przyuliczne, warto posadzić go także przed domem. Wygląda bardzo dekoracyjnie i nie ma większych wymagań. Żeby się upewnić, że nie sadzimy egzemplarzy żeńskich rodzących cuchnące "owoce", warto wybierać odmiany, które są w zdecydowanej większości męskie, np. 'Autumn Gold'. Do małych ogrodów nadają się odmiany kolumnowe: 'Fastigiata', 'Princeton Sentry' i nieco wolniej rosnącą 'Tremonia'. Bardzo rzadko dostępne są też inne kolumnowe, wolno rosnące: 'Jade Butterfly', 'Magyar' czy Golden Colonnade.
Karłowe i gęste odmiany dość trudno znaleźć w sprzedaży. 'Mariken' i 'Tit' powstają poprzez rozmnażanie z czarcich mioteł i są szczepione na pniu. Wyjątkowo można też spotkać 'Barabits Nana', 'Jade Butterflies', 'Troll' czy 'Tubifolia'. Są one przedmiotem westchnień wielu kolekcjonerów roślin. Wdzięcznym obiektem ogrodowej kompozycji może być również jedna z odmian horyzontalnych: 'Horizontalis', 'Praga' czy 'Pendula'. Ciekawa jest 'Variegata' o paskowanych liściach lub 'Korinek' i 'Saratoga' o oryginalnych, powcinanych blaszkach.
Skomentuj:
Miłorząb, najstarsze drzewo świata