Jesienna pielęgnacja bylin
W październiku można jeszcze sadzić rośliny cebulowe kwitnące wiosną i przesadzać niektóre byliny.
1 z 3
2 z 3
3 z 3
Sadzenie roślin
Do końca października możemy jeszcze sadzić tulipany, narcyzy i hiacynty. Warto sadzić je np. w miejscach, gdzie rosły nieduże dalie, mieczyki czy eukomisy, bo ziemia jest tam świeżo wzruszona. Trzeba jednak do niej dodać garść lub dwie nawozu tzw. jesiennego, który zawiera zwiększone dawki fosforu i potasu. Cebulki wydają po nim dorodniejsze kwiaty.
Rośliny cebulowe lubią miejsca słoneczne, ale nie nadmiernie nagrzane, i dość wilgotną ziemię o odczynie prawie obojętnym (6,5-6,8 pH). Można je bez obaw sadzić nawet w pobliżu krzewów i pod drzewami, bo wczesną wiosną, gdy nie ma jeszcze liści, mają tam wystarczająco dużo światła i wilgoci.
Sadzimy kłącza konwalii. Trzeba je zakopać na głębokość 2 cm. Rośliny te wymagają stanowiska cienistego lub półcienistego oraz wilgotnej i próchnicznej gleby. Pod koronami drzew rosną gorzej, bo często jest tam sucho.
Przesadzanie
Jeśli jest to konieczne i nie możemy z tym czekać do wiosny, to na początku października (na miesiąc przed nastaniem mrozów) można jeszcze przesadzać wytrzymałe byliny np. funkie, liliowce, parzydło, niektóre trawy np. mozgę trzcinową, miskant chiński oraz rośliny skalniakowe, które nie kwitną jesienią.
Po przesadzeniu glebę trzeba dobrze podlać i ściółkować, by nie przemarzła zbyt szybko.
Wykopujemy bulwy
Mieczyki, begonie bulwiaste, kanny i dalie oraz inne, mniej popularne letnie kwiaty cebulowe, np. eukomisy, acidantery, ismeny, nie mogą zostać na zimę w gruncie, bo są wrażliwe na mróz. Trzeba je wykopać i przechować w miejscu chłodnym, ale z temperaturą powyżej 0 st. C. Na początku miesiąca zakładamy (tuż przy ziemi) tym roślinom etykietki z opisem koloru kwiatów i czekamy do pierwszego przymrozku. Obcinamy wówczas zwarzone liście, wykopujemy bulwy i cebule, oczyszczamy z grubsza z ziemi i zostawiamy w przewiewnym pomieszczeniu. Po kilku dniach, gdy obeschną, czyścimy je i układamy w skrzyneczkach, przesypujemy torfem lub trocinami i przenosimy w chłodne miejsce (np. do piwnicy), gdzie poczekają do wiosny.
Do końca października możemy jeszcze sadzić tulipany, narcyzy i hiacynty. Warto sadzić je np. w miejscach, gdzie rosły nieduże dalie, mieczyki czy eukomisy, bo ziemia jest tam świeżo wzruszona. Trzeba jednak do niej dodać garść lub dwie nawozu tzw. jesiennego, który zawiera zwiększone dawki fosforu i potasu. Cebulki wydają po nim dorodniejsze kwiaty.
Rośliny cebulowe lubią miejsca słoneczne, ale nie nadmiernie nagrzane, i dość wilgotną ziemię o odczynie prawie obojętnym (6,5-6,8 pH). Można je bez obaw sadzić nawet w pobliżu krzewów i pod drzewami, bo wczesną wiosną, gdy nie ma jeszcze liści, mają tam wystarczająco dużo światła i wilgoci.
Sadzimy kłącza konwalii. Trzeba je zakopać na głębokość 2 cm. Rośliny te wymagają stanowiska cienistego lub półcienistego oraz wilgotnej i próchnicznej gleby. Pod koronami drzew rosną gorzej, bo często jest tam sucho.
Przesadzanie
Jeśli jest to konieczne i nie możemy z tym czekać do wiosny, to na początku października (na miesiąc przed nastaniem mrozów) można jeszcze przesadzać wytrzymałe byliny np. funkie, liliowce, parzydło, niektóre trawy np. mozgę trzcinową, miskant chiński oraz rośliny skalniakowe, które nie kwitną jesienią.
Po przesadzeniu glebę trzeba dobrze podlać i ściółkować, by nie przemarzła zbyt szybko.
Wykopujemy bulwy
Mieczyki, begonie bulwiaste, kanny i dalie oraz inne, mniej popularne letnie kwiaty cebulowe, np. eukomisy, acidantery, ismeny, nie mogą zostać na zimę w gruncie, bo są wrażliwe na mróz. Trzeba je wykopać i przechować w miejscu chłodnym, ale z temperaturą powyżej 0 st. C. Na początku miesiąca zakładamy (tuż przy ziemi) tym roślinom etykietki z opisem koloru kwiatów i czekamy do pierwszego przymrozku. Obcinamy wówczas zwarzone liście, wykopujemy bulwy i cebule, oczyszczamy z grubsza z ziemi i zostawiamy w przewiewnym pomieszczeniu. Po kilku dniach, gdy obeschną, czyścimy je i układamy w skrzyneczkach, przesypujemy torfem lub trocinami i przenosimy w chłodne miejsce (np. do piwnicy), gdzie poczekają do wiosny.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o ogrodach: encyklopedia roślin, porady ekspertów, zdjęcia pięknych ogrodów w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Jesienna pielęgnacja bylin