Problemy z piwonią. Zasychające pąki piwonii [Ekspert radzi]
Ubiegłej jesieni posadziłam piwonię. Wiosną zawiązała pąki, które zaraz zaschły. Dlaczego zasychają pąki piwonii?
Dlaczego zasychają pąki piwonii?
Odpowiada Wiesław Gawryś: Na razie nie ma podstaw do niepokoju, gdyż świeżo posadzona bądź przesadzona piwonia musi najpierw rozbudować swój system korzeniowy. Trwa to zwykle jeden lub dwa sezony wegetacyjne i jeśli roślina ma dostatecznie żyzną i dość wilgotną glebę, powinna po tym czasie zacząć regularnie kwitnąć. Gdy tak się nie stanie, przyczyn można szukać np. w zbyt głębokim posadzeniu piwonii. Znajdujące się na kłączach pąki śpiące, które są zawiązkami nowych pędów, powinny się znajdować na głębokości 3-5 cm, a jeśli są niżej, to można delikatnie zgarnąć trochę górnej warstwy ziemi.
Nawożąc piwonię, warto wziąć pod uwagę, że przy nadmiernej ilości azotu w glebie roślina również może nie zakwitnąć. Lepiej więc stosować odżywki przeznaczone dla gatunków kwitnących zawierające duże dawki fosforu i potasu. Ich wodnym roztworem podlewamy roślinę 2-3 razy w okresie od wiosny do lipca.
Powodem złej kondycji rośliny - żółknięcia i braku kwitnienia - może być także atak nicieni. Przekonamy się o tym dopiero po wykopaniu piwonii. O obecności tych szkodników świadczą narośla na korzeniach. Zaatakowany egzemplarz trzeba usunąć z rabaty i najlepiej spalić.
Skomentuj:
Problemy z piwonią. Zasychające pąki piwonii [Ekspert radzi]