Żarnowce mogą przemarzać [Ekspert radzi]
Mój żarnowiec już wiosną wyglądał na chorą roślinę. W tym roku nie wypuścił nowych pędów, a stare są niemal czarne. Czy są jakieś szanse na odratowanie krzewu? Pyta: Anna Gwiazda
Wiesław Gawryś, mgr inż. ogrodnictwa, wicedyrektor Ogrodu Botanicznego PAN w Warszawie Powsinie: Jeśli żadne części krzewu nie wykazują oznak życia, to nie ma dla niego ratunku i pozostaje jedynie go wyrzucić.
Większość ozdobnych odmian żarnowców nie jest w pełni odporna na mrozy i podczas surowych zim ich pędy przemarzają do granicy śniegu, a jeśli go nie ma, giną całkowicie. Nawet rodzimy żarnowiec miotlasty przemarza, gdy temperatura spada poniżej -20°C. Jego odmiany i mieszańce innych gatunków przemarzają już w temperaturze -15°C. Dlatego należy je sadzić w miejscach osłoniętych od wiatru, a na zimę zabezpieczyć przed niskimi temperaturami.
W tym celu ściółkujemy glebę warstwą (5-7 cm) kory, a gdy zapowiadane są mrozy, u nasady pędów usypujemy kopczyk o wysokości około 20 cm. Natomiast górne części roślin owijamy matą ze słomy lub papierem. Trzeba się jednak liczyć z tym, że spadek temperatury poniżej -20°C może mimo okrycia spowodować przemarznięcie części krze-
wu wystających ponad ziemię.
Jeżeli będzie Pani kupować nowy krzew, radzę wybrać gatunek odporny, taki jak szczodrzeniec położony (Cytisus decumbens - bliski kuzyn żarnowca) albo żarnowiec czerniejący (Cytisus nigricans).
Skomentuj:
Żarnowce mogą przemarzać [Ekspert radzi]