Kwiaty Pawła Deląga: Orchidee w bambusach
Jeśli okazujemy roślinie serce, ona z pewnością nam to uczucie odwzajemni. Niejeden raz miałem okazję się o tym przekonać.
1 z 6
2 z 6
3 z 6
4 z 6
5 z 6
6 z 6
Nie wyobrażam sobie swojego domu bez roślin. Zieleń to nieodzowny atrybut mojego mieszkania. Zresztą sam aranżuję jego wnętrze. I bardzo to lubię. Uważam, że połączenie bieli i czerni z zielenią to jedna z najlepszych kompozycji kolorystycznych, którą warto wykorzystać we wnętrzu.
Może dlatego uprawiam w domu półtorametrowe bambusy, które dają ogromną masę zieleni. Pędy tych roślin rozpinam na specjalnie dla nich przygotowanych bambusowych stelażach.
Bambusy wnoszą do wnętrza egzotyczne piękno i harmonię. Są oryginalne i zaw-sze budzą zachwyt gości, którzy dziwią się, że te rzadkie rośliny tak zdrowo u mnie rosną. Trzeba przyznać, że świetnie się komponują ze stojącym niedaleko akwarium z podwodną roślinnością. Podobny klimat stwarzają drzewka bonsai. Próbowałem ich uprawy, ale chyba za mało serca im okazywałem, bo w przeciwieństwie do bambusów słabo się rozwijały, wręcz marniały w oczach.
Moje mieszkanie często zdobią też białe orchidee. Niedawno byłem na planie filmowym w Odessie. I przez dziewięć miesięcy wynajmowałem mieszkanie z przepięknym widokiem na Morze Czarne. Ale jeszcze czegoś mi w tym apartamencie brakowało. Białych orchidei! Poprosiłem więc o ich sprowadzenie. Wkrótce mój pokój tonął w kwiatach. Rozwijały się pięknie, kwitły wspaniale...
Bardzo lubię też krokusy. Obchodzę urodziny 29 kwietnia. W tych dniach przyroda wręcz eksploduje po zimie. To wspaniały czas. Pamiętam jeszcze z dzieciństwa tatrzańskie hale pełne krokusów. Ten widok sprawiał mi zawsze ogromną radość.
W tym roku zamierzam posadzić w donicy na domowym tarasie drzewko. Spytam tylko przedtem najbliższą rodzinę, z jakim drzewkiem się utożsamiają. Może wolą jabłoń? Może wiśnię japońską lub klon? Ja z pewnością posadzę w tarasowej donicy bambus albo inną wysoką trawę ozdobną.
PAWEŁ DELĄG
Aktor filmowy i teatralny, absolwent krakow-skiej PWST. Grał w teatrach warszawskich - Na Woli, Powszechnym, na Scenie Prezentacje. Występował też m.in. we wrocławskim Teatrze Współczesnym. Zagrał w serialach: "Fitness Club", "Siedlisko" i seryjnej komedii "Tygrysy Europy". Widzieliśmy go w filmach "Szamanka", "Ciemna strona Wenus", "Kiler", "Młode wilki", "Złoto dezerterów". Teraz czeka go szczególnie intensywny okres - zagra w Rosji w 2 filmach: "Kobiety wieku" oraz "Anioły i demony".
Może dlatego uprawiam w domu półtorametrowe bambusy, które dają ogromną masę zieleni. Pędy tych roślin rozpinam na specjalnie dla nich przygotowanych bambusowych stelażach.
Bambusy wnoszą do wnętrza egzotyczne piękno i harmonię. Są oryginalne i zaw-sze budzą zachwyt gości, którzy dziwią się, że te rzadkie rośliny tak zdrowo u mnie rosną. Trzeba przyznać, że świetnie się komponują ze stojącym niedaleko akwarium z podwodną roślinnością. Podobny klimat stwarzają drzewka bonsai. Próbowałem ich uprawy, ale chyba za mało serca im okazywałem, bo w przeciwieństwie do bambusów słabo się rozwijały, wręcz marniały w oczach.
Moje mieszkanie często zdobią też białe orchidee. Niedawno byłem na planie filmowym w Odessie. I przez dziewięć miesięcy wynajmowałem mieszkanie z przepięknym widokiem na Morze Czarne. Ale jeszcze czegoś mi w tym apartamencie brakowało. Białych orchidei! Poprosiłem więc o ich sprowadzenie. Wkrótce mój pokój tonął w kwiatach. Rozwijały się pięknie, kwitły wspaniale...
Bardzo lubię też krokusy. Obchodzę urodziny 29 kwietnia. W tych dniach przyroda wręcz eksploduje po zimie. To wspaniały czas. Pamiętam jeszcze z dzieciństwa tatrzańskie hale pełne krokusów. Ten widok sprawiał mi zawsze ogromną radość.
W tym roku zamierzam posadzić w donicy na domowym tarasie drzewko. Spytam tylko przedtem najbliższą rodzinę, z jakim drzewkiem się utożsamiają. Może wolą jabłoń? Może wiśnię japońską lub klon? Ja z pewnością posadzę w tarasowej donicy bambus albo inną wysoką trawę ozdobną.
PAWEŁ DELĄG
Aktor filmowy i teatralny, absolwent krakow-skiej PWST. Grał w teatrach warszawskich - Na Woli, Powszechnym, na Scenie Prezentacje. Występował też m.in. we wrocławskim Teatrze Współczesnym. Zagrał w serialach: "Fitness Club", "Siedlisko" i seryjnej komedii "Tygrysy Europy". Widzieliśmy go w filmach "Szamanka", "Ciemna strona Wenus", "Kiler", "Młode wilki", "Złoto dezerterów". Teraz czeka go szczególnie intensywny okres - zagra w Rosji w 2 filmach: "Kobiety wieku" oraz "Anioły i demony".
Skomentuj:
Kwiaty Pawła Deląga: Orchidee w bambusach