Kwiaty Dariusza Kordka: Bukiet to niespodzianka

Moje wspomnienia związane z kwiatami nasuwają mi na myśl ogród babci, która mieszkała w podwarszawskiej miejscowości. Często tam jeździliśmy. Mój największy zachwyt budziły kiście pachnącego fioletowego i białego bzu. Ogromnie lubiłem ich zapach. Gdy rozkwitały, to znaczyło, że lato i wakacje są blisko. W lesie jako mały chłopak często znajdowałem poletka konwalii. Już wtedy byłem wrażliwy na piękno roślin. Nie każdy chłopak lubi się nimi zachwycać. A ja tak - i to już od dzieciństwa.

Mamy przy domu niewielki ogród. Wiosną czekam niecierpliwie, aż zakwitną w nim krokusy. Rośnie tu dużo lawendy, którą sam parę lat temu posiałem. Teraz co roku rozsiewa się sama. Latem jej zapach rozchodzi się w całym ogrodzie. Lubię też wrzosy, ale tylko te fioletowe, klasyczne. Chciałbym ich mieć jak najwięcej. Marzę jeszcze o posadzeniu magnolii. Na razie patrzę z zazdrością, jak wspaniale kwitną u znajomych. Wzbudzają też mój zachwyt polne kwiaty - chabry, maki, jaskry. Latem robię z nich wiązanki. Proste bukiety, bez wystawnego zdobienia, są dla mnie najpiękniejsze.

Najchętniej bez żadnej okazji daję żonie pęki białych albo żółtych tulipanów. Nie kupuję czerwonych, bo kojarzą mi się z poprzednim ustrojem. Tulipany wnoszą do domu świeżość i radosny nastrój. Od razu czuje się wiosnę. Oboje z żoną je uwielbiamy.

Nie znoszę jednak, gdy ktoś w kawiarni chce mi wcisnąć różę. Ona już nazajutrz więdnie. Nie można być zmuszanym do kupowania kwiatów - to ma wynikać z wewnętrznego impulsu. Każda kobieta lubi być spon- tanicznie obdarowywana kwiatami. Sprawia jej to ogromną radość. Gdy dostaje bukiet niespodziankę, sama rozkwita jak kwiat.

Dariusz Kordek - aktor i piosenkarz znany z wielu musicalowych kreacji. Ukończył warszawską PWST. Występował w teatrach warszawskich: Rampa, Studio Buffo, Roma i Syrena, oraz we Wrocławiu, w Kaliszu, Radomiu, Szczecinie, Bielsku-Białej. Największą popularność przyniosły mu występy w musicalu "Metro", udział w serialu "W labiryncie" i w filmie "Kroll". Obecnie gra główną rolę w musicalu "Deszczowa piosenka" w Teatrze Muzycznym Roma. Wydał kilka muzycznych albumów, m.in. "Sztuka kochania, czyli serdeczne porachunki" w duecie z Olgą Bończyk.