Budowa

Ogród

Wnętrza

Design

Architektura

DIY

HGTV

Różane nowości

Ogród z widokiem [Ogród miesiąca]

Małgorzata Łączyńska
Kraina skał i zieleni zaaranżowana w rogu działki to efektowna kompozycja niskich tawuł japońskich, trzmieliny oraz wilczomleczy. - Fot. Wojciech Surdziel / AG

Pośród gęstej zabudowy nowych osiedli na zieleń pozostaje minimum miejsca. Czy w takiej sytuacji jest szansa na ładny ogród?

Kraina skał i zieleni zaaranżowana w rogu działki to efektowna kompozycja niskich tawuł japońskich, trzmieliny oraz wilczomleczy. - Fot. Wojciech Surdziel / AG

Zielone zacisze.

Żeby powstał ciekawy ogród, trzeba wyobraźni. A gdy miejsca mało, niezbędne jest także doświadczenie, bo łamigłówka, którą ma rozwiązać projektant dysponujący kilkumetrowym paskiem gruntu wokół domu, przypomina znaną zagadkę, w której na drugi brzeg rzeki przewozi się wilka, kozę i kapustę, zważając, by żadne nie zostało pożarte...

Właściciele ogródka pragnęli, aby teren został zasłonięty przed wzrokiem sąsiadów, a jednocześnie marzyli o ładnym widoku z okien i odrobinie przestrzeni wokół domu. Poza tym chcieli mieć w ogrodzie rośliny, które nie będą wymagały ustawicznej pielęgnacji. Popatrzmy, jak z tym zadaniem uporał się architekt krajobrazu Maciej Kiljański prowadzący firmę Maciejka.

ZRÓŻNICOWANE OSŁONY

Piętrowa willa zajmuje środek terenu. Za płotem z każdej strony piętrzą się podobne budowle. Na ogród pozostał zaledwie kilkumetrowy pas ziemi, nieco szerszy na tyłach domu wzbogaconego o obszerny taras.

W celu osiągnięcia większej prywatności projektant ogrodu przede wszystkim osłonił granice z sąsiadami. Przesłony nie są jednak jednolite, co urozmaiciło ogród. Klasyczny żywopłot z tui pojawia się tylko po jednej stronie domu, i to na niewielkim odcinku. Konkuruje z nim porośnięty pnączami prosty drewniany płot, a także ażurowe panele, na tle których pięknie rysują się sylwetki rododendronów i innych zimozielonych krzewów.

Zacisze - Fot. Wojciech Surdziel / AG

Zielone zacisze.

WIDOK, KTÓRY CIESZY OKO

Gdy miejsca jest niewiele, warto, korzystając z doświadczeń Japończyków, zbudować tzw. widok, czyli po prostu ogród do podziwiania. I takie właśnie rozwiązanie wybrał projektant. Dziś z tarasu, gdzie w cieniu markizy ustawiono stół i wygodne rattanowe fotele, można kontemplować obraz stworzony z roślin i kamieni. W rogu działki na tle kilku świerków serbskich powstała niewielka kaskada. Woda przelewa się tu między dwiema niedużymi misami z tworzywa. Brzegi akwenów zamaskowano białymi skałkami. W zagłębieniach pomiędzy kamieniami posadzono kilkanaście niewielkich krzewów w różnych odcieniach zieleni. Są to głównie strzyżone tawuły japońskie, azalie i trzmieliny oraz kępy wilczomleczów. Taki obraz zbudowany z niewielu gatunków roślin jest harmonijny i spokojny.

TARAS PEŁEN ŚWIATŁOCIENIA

Z zielenią kaskady pięknie kontrastują kwitnące rośliny ustawione w pojemnikach na tarasie. To zabieg prosty, lecz przemyślany - patrzymy z pewnej perspektywy na maleńki pejzaż, z bliska zaś możemy podziwiać kolorowe kwiaty. Taras osłonięto od południa ażurowymi kratownicami, po których wspina się powojnik, i ocieniono markizą. W rezultacie powstało urokliwe miejsce na pograniczu domu i ogrodu. Wieczorem nabiera ono nowego wyrazu za sprawą umiejętnie dobranego oświetlenia.

zacisze - Fot. Wojciech Surdziel / AG

Zielone zacisze.

RÓŻNE ŚWIATY

Spacerując wokół domu, odwiedzamy zielone krainy stworzone z roślin. Można je także podziwiać z okien domu. Pejzaż zmienia się tu jak w kalejdoskopie.

Od zachodniej strony poniżej tarasu powstał mały kamienny placyk. Pośrodku kręgu z szarej kostki kipi gęstwina trzmieliny japońskiej, a po brzegach rosną trawy i poziomki. Z przyjemnością patrzy się na ten wykreowany przez człowieka widok przypominający niewielką polanę na skraju lasu.

Po stronie północnej jest kraina cienia. Pomiędzy zieloną ścianą żywotników a białą elewacją domu wąska ścieżynka z szarej kostki meandruje pośród dorodnych, rozłożystych paproci.

W tej przestrzeni użyto zaledwie kilku gatunków roś-lin, ale dzięki bardzo starannej selekcji i świadomemu operowaniu zielonym tworzywem projektantowi udało się uzyskać naprawdę imponujący efekt: stworzył strefy o całkowicie odmiennych nastrojach. Jeśli dodamy do tego okazały, wysoki kasztanowiec rosnący przy furtce (który miał równoważyć potężną bryłę budynku), ujrzymy obraz niemal doskonały.

Fot. Wojciech Surdziel / AG

Sztuczne jak naturalne

Miniaturowe jeziorko lub kaskada są sympatyczną dekoracją każdego, nawet małego, ogrodu. Woda nie tylko zdobi zielone zakątki, lecz także pełni w nich funkcję ekologiczną, przyciągając do ogródka owady i ptaki. Aby zaaranżować maleńki akwen, można użyć tzw. wyprasek, czyli gotowych, projektowanych specjalnie do tego celu pojemników z tworzywa sztucznego.

Miniakwen powinien mieć naturalne tło, zatem brzegi pojemników najlepiej dokładnie zamaskować skałkami i roślinami. Jeżeli budujemy kaskadę, pompa będzie poruszać wodę w obiegu zamkniętym. Instalację ukrywa się z tyłu w ten sposób, by zawsze był do niej wygodny dostęp.

Udostępnij

Przeczytaj także

Kiedy przesadzać hortensje? Szczegółowy poradnik
Kiedy sadzić maliny i jak zrobić to dobrze? Kompletny poradnik
Hamak do ogrodu i na balkon. Jak wybrać i zamocować?

Polecane

Wizyta w ogrodzie: Ogród z wierzbami i kaczeńcami
Wizyta w ogrodzie: Zielone atelier Joanny Brzostowskiej
Wizyta w ogrodzie: ogród pełen przestrzeni

Skomentuj:

Ogród z widokiem [Ogród miesiąca]

Ta strona używa ciasteczek w celach analitycznych i marketingowych.

Czytaj więcej