Ogród z widokiem [Ogród miesiąca]
Pośród gęstej zabudowy nowych osiedli na zieleń pozostaje minimum miejsca. Czy w takiej sytuacji jest szansa na ładny ogród?
Zielone zacisze.
Żeby powstał ciekawy ogród, trzeba wyobraźni. A gdy miejsca mało, niezbędne jest także doświadczenie, bo łamigłówka, którą ma rozwiązać projektant dysponujący kilkumetrowym paskiem gruntu wokół domu, przypomina znaną zagadkę, w której na drugi brzeg rzeki przewozi się wilka, kozę i kapustę, zważając, by żadne nie zostało pożarte...
Właściciele ogródka pragnęli, aby teren został zasłonięty przed wzrokiem sąsiadów, a jednocześnie marzyli o ładnym widoku z okien i odrobinie przestrzeni wokół domu. Poza tym chcieli mieć w ogrodzie rośliny, które nie będą wymagały ustawicznej pielęgnacji. Popatrzmy, jak z tym zadaniem uporał się architekt krajobrazu Maciej Kiljański prowadzący firmę Maciejka.
ZRÓŻNICOWANE OSŁONY
Piętrowa willa zajmuje środek terenu. Za płotem z każdej strony piętrzą się podobne budowle. Na ogród pozostał zaledwie kilkumetrowy pas ziemi, nieco szerszy na tyłach domu wzbogaconego o obszerny taras.
W celu osiągnięcia większej prywatności projektant ogrodu przede wszystkim osłonił granice z sąsiadami. Przesłony nie są jednak jednolite, co urozmaiciło ogród. Klasyczny żywopłot z tui pojawia się tylko po jednej stronie domu, i to na niewielkim odcinku. Konkuruje z nim porośnięty pnączami prosty drewniany płot, a także ażurowe panele, na tle których pięknie rysują się sylwetki rododendronów i innych zimozielonych krzewów.
Zielone zacisze.
WIDOK, KTÓRY CIESZY OKO
Gdy miejsca jest niewiele, warto, korzystając z doświadczeń Japończyków, zbudować tzw. widok, czyli po prostu ogród do podziwiania. I takie właśnie rozwiązanie wybrał projektant. Dziś z tarasu, gdzie w cieniu markizy ustawiono stół i wygodne rattanowe fotele, można kontemplować obraz stworzony z roślin i kamieni. W rogu działki na tle kilku świerków serbskich powstała niewielka kaskada. Woda przelewa się tu między dwiema niedużymi misami z tworzywa. Brzegi akwenów zamaskowano białymi skałkami. W zagłębieniach pomiędzy kamieniami posadzono kilkanaście niewielkich krzewów w różnych odcieniach zieleni. Są to głównie strzyżone tawuły japońskie, azalie i trzmieliny oraz kępy wilczomleczów. Taki obraz zbudowany z niewielu gatunków roślin jest harmonijny i spokojny.
TARAS PEŁEN ŚWIATŁOCIENIA
Z zielenią kaskady pięknie kontrastują kwitnące rośliny ustawione w pojemnikach na tarasie. To zabieg prosty, lecz przemyślany - patrzymy z pewnej perspektywy na maleńki pejzaż, z bliska zaś możemy podziwiać kolorowe kwiaty. Taras osłonięto od południa ażurowymi kratownicami, po których wspina się powojnik, i ocieniono markizą. W rezultacie powstało urokliwe miejsce na pograniczu domu i ogrodu. Wieczorem nabiera ono nowego wyrazu za sprawą umiejętnie dobranego oświetlenia.
Zielone zacisze.
RÓŻNE ŚWIATY
Spacerując wokół domu, odwiedzamy zielone krainy stworzone z roślin. Można je także podziwiać z okien domu. Pejzaż zmienia się tu jak w kalejdoskopie.
Od zachodniej strony poniżej tarasu powstał mały kamienny placyk. Pośrodku kręgu z szarej kostki kipi gęstwina trzmieliny japońskiej, a po brzegach rosną trawy i poziomki. Z przyjemnością patrzy się na ten wykreowany przez człowieka widok przypominający niewielką polanę na skraju lasu.
Po stronie północnej jest kraina cienia. Pomiędzy zieloną ścianą żywotników a białą elewacją domu wąska ścieżynka z szarej kostki meandruje pośród dorodnych, rozłożystych paproci.
W tej przestrzeni użyto zaledwie kilku gatunków roś-lin, ale dzięki bardzo starannej selekcji i świadomemu operowaniu zielonym tworzywem projektantowi udało się uzyskać naprawdę imponujący efekt: stworzył strefy o całkowicie odmiennych nastrojach. Jeśli dodamy do tego okazały, wysoki kasztanowiec rosnący przy furtce (który miał równoważyć potężną bryłę budynku), ujrzymy obraz niemal doskonały.
Sztuczne jak naturalne
Miniaturowe jeziorko lub kaskada są sympatyczną dekoracją każdego, nawet małego, ogrodu. Woda nie tylko zdobi zielone zakątki, lecz także pełni w nich funkcję ekologiczną, przyciągając do ogródka owady i ptaki. Aby zaaranżować maleńki akwen, można użyć tzw. wyprasek, czyli gotowych, projektowanych specjalnie do tego celu pojemników z tworzywa sztucznego.
Miniakwen powinien mieć naturalne tło, zatem brzegi pojemników najlepiej dokładnie zamaskować skałkami i roślinami. Jeżeli budujemy kaskadę, pompa będzie poruszać wodę w obiegu zamkniętym. Instalację ukrywa się z tyłu w ten sposób, by zawsze był do niej wygodny dostęp.
Skomentuj:
Ogród z widokiem [Ogród miesiąca]