Rośliny doniczkowe zimą
Naszym domowym roślinom nie jest łatwo przetrwać zimę w dobrej kondycji. Ale dzięki odpowiednim zabiegom możemy im w tym pomóc.
Kwiaty doniczkowe zimą w domu
Mamy teraz najkrótsze dni w roku, a na domiar złego wiele z nich jest pochmurnych. Odczuwają to dotkliwie także rośliny doniczkowe - szkodzi im zbyt suche powietrze w mieszkaniu i nieodpowiednia temperatura. Z powodu niekorzystnych warunków tracą liście, wyciągają się, a najwrażliwsze mogą nawet nie dotrwać do wiosny. Aby tego uniknąć, możemy wybrać jedno z dwóch rozwiązań: albo gromadzić tylko gatunki najbardziej wytrzymałe (jak np. sansewieria, epipremnum, fikus sprężysty, juka, zamiokulkas czy zielistka), albo poświęcić domowej zieleni więcej troski.
Na zdjęciu powyżej: W odpowiednich warunkach domowe rośliny także zimą wyglądają kwitnąco. Na zdjęciu begonie zimowe, kaktus cereus, cyprys wielkoszyszkowy, storczyki (falenopsis), ketmia - róża chińska i skrzydłokwiat
Rośliny doniczkowe kwitnące zimą. Najpiękniejsze rośliny domowe na lata
Kwiaty doniczkowe zimą - światło
Większość roślin doniczkowych (nawet cieniolubnych) będzie nam wdzięczna za przeniesienie na zimę w pobliże okna. Nie grozi im teraz przypalenie przez słońce. Aby wszystkie otrzymywały dostateczną ilość światła, nie ustawiajmy doniczek zbyt gęsto i co pewien czas obracajmy je o 180°. Zapobiegniemy w ten sposób wyciąganiu się pędów. Tylko w przypadku niektórych kaktusów (takich jak np. cereusy, echinokaktusy czy ferokaktusy) przechodzących zimą okres głębokiego spoczynku bez wody dostęp światła nie jest konieczny.
Na zdjęciu powyżej: Geranium potrzebuje tak dużo światła, że zimą wyciąga się nawet na parapecie
Kwiaty doniczkowe zimą - podlewanie
Większość naszych zielonych domowników zimą przestaje rosnąć i przechodzi w stan spoczynku. W tym okresie potrzebują mniej wody niż podczas sezonu wegetacyjnego. Gatunki uprawiane w temperaturze pokojowej - draceny, fikusy, paprocie itp. - podlewamy zimą rzadziej i mniejszymi dawkami wody, czekając do następnego podlewania, aż podłoże zacznie lekko przesychać. Natomiast te przeniesione na zimę do chłodnego pomieszczenia nawadniamy tylko sporadycznie i naprawdę niewielką ilością wody. Odpoczywającym teraz gatunkom nawożenie nie jest potrzebne. Jeśli jednak w domu jest dość ciepło i ich pędy zaczną się wydłużać, podajemy im dawkę tzw. nawozu zimowego. Takie preparaty zawierają mało azotu, za to są bogate w potas, fosfor, magnez i mikroelementy, które ułatwiają roślinom przetrwanie.
Na zdjęciu powyżej: Zanim podlejemy kwiaty, sprawdźmy, czy podłoże przeschło
Pielęgnacja roślin zimą
Kurz osiadający na roślinach ogranicza dostęp światła i utrudnia wymianę powietrza przez szparki w skórce. Z dużych liści ścieramy go wilgotną ściereczką (zwykłą lub nasączoną specjalną substancją - takie chusteczki można kupić w sklepach ogrodniczych). Okazy o drobnych liściach, które trudno wytrzeć, wstawiamy do brodzika i zraszamy letnią wodą. Przed ponownym osiadaniem kurzu do pewnego stopnia chroni nabłyszczacz w aerozolu, jednak nie wszystkie rośliny dobrze go znoszą (lepiej zrobić próbę na jednym liściu).
Na zdjęciu powyżej: Liście fikusa sprężystego można oczyścić z kurzu lekko wilgotną gąbką
Odpowiednia temperatura dla roślin doniczkowych zimą
Jeśli w mieszkaniu temperatura wynosi 20-22°C, panują tu odpowiednie warunki dla paproci, skrzydłokwiatów, falenopsisów, filodendronów i wielu gatunków, które w naturze rosną w ciepłym klimacie. Inna grupa roślin (większość kulistych kaktusów, bugenwille, datury, fuksje, kamelie, laury, oliwki, oleandry i cytrusy) przechodzi zimą okres spoczynku i w tym czasie wymaga chłodu (5-10°C). Trzeba je więc wynieść do chłodnego jasnego pomieszczenia i bardzo oszczędnie podlewać. Jest też spora grupa roślin (grubosze, wilczomlecze, gasterie, a także kaktusy epifityczne, jak epifilum i szlumbergera), które zimą najlepiej się czują w temperaturze kilkunastu stopni. Można je ustawić np. w chłodnym, jasnym korytarzu, przy niezbyt szczelnym oknie.
Na zdjęciu powyżej: Kaktus echinopsis powinien spędzać zimę w temp. ok. 5°C.
Kwiaty doniczkowe zimą - wilgotność powietrza
Gdy zaczynają grzać kaloryfery (podobnie dzieje się przy włączonej klimatyzacji), wilgotność w mieszkaniu spada do ok. 40%. Wówczas roślinom pochodzącym z tropikalnych lasów deszczowych (zwłaszcza marantom, filodendronom i paprociom) zaczynają podsychać liście. Większość z nich czuje się dobrze tylko przy wilgotności co najmniej 60%. Aby poprawić roślinom warunki, w ich sąsiedztwie można włączyć domowy nawilżacz, który wytwarza mgłę, albo ustawić doniczkę na szerokiej podstawce, z warstwą kamyczków lub keramzytu na dnie. Do podstawki wlewamy tyle wody, by nie moczyć korzeni, ale żeby mogła ona stale parować. Inny sposób polega na owinięciu doniczki zmoczonym mchem lub sizalem. Niewielkie rośliny (fitonie, niskie paprocie, miniaturowe storczyki) można posadzić w szklanym słoju - będą tam miały jasno i dostatecznie wilgotno. Suche powietrze dobrze znoszą np. fiołki afrykańskie, sansewierie, grubosze, zamiokulkas, rypsalis, agawy czy juki.
Na zdjęciu powyżej: Niskie rośliny lubiące wilgotne powietrze dobrze się czują w szklanych zamkniętych pojemnikach
Kwiaty doniczkowe zimą - warto wiedzieć
Przy suchym powietrzu łatwo rozmnażają się przędziorki - drobne pajączki powodujące żółknięcie i opadanie liści (rośliny opryskujemy preparatem Magus 200 SC lub Nissorun 050 EC). Domowe warunki sprzyjają mszycy wełnistej - widocznej jako małe "kłębki waty" (zwalczymy je za pomocą jednego z preparatów: Mospilan 20 SP lub Confidor 200 SL).
Na zdjęciu powyżej: Podczas wietrzenie rośliny osłaniamy przed mroźnym powietrzem, które niszczy liście i kwiaty
Skomentuj:
Rośliny doniczkowe zimą