Jak przygotować drewno do kominka? Jakie drewno do kominka?
Jesienią i zimą świetny sposób na rozgrzewkę to palenie w kominku. Jakie drewno wybrać?
Jakie drewno najlepsze jest do kominka?
Do kominka poleca się głównie drewno liściaste. Zawiera mniej żywicy niż iglaste, dlatego płonąc, wytwarza mniej dymu i zanieczyszczającej komin sadzy. Ale tylko pod warunkiem, że jest suche! Poza tym im wilgotniejsze drewno, tym mniej daje ciepła, gdyż odparowanie wody pochłania sporo energii. I tu niespodzianka: tradycyjnie wybierane gatunki, jak brzoza, dąb czy olcha, mają tuż po ścięciu sporo wody, więc wymagają dłuższego suszenia. Bierzmy też pod uwagę kaloryczność drewna - im wyższa, tym dłużej się ono pali.
Jak suszyć drewno do kominka?
Aby szybko wysuszyć drewno, trzeba zapewnić swobodny przepływ powietrza między układanymi klocami. Ważna jest też ich ochrona przed deszczem i śniegiem - drewno powinno mieć jak najmniejszy kontakt z wilgocią. Dlatego drewutnie muszą być przewiewnymi (najlepiej ażurowymi), zadaszonymi konstrukcjami. Przyszły opał powinniśmy też zabezpieczyć przed podsiąkaniem wilgoci z gruntu. Najniższą warstwę szczap i kloców najlepiej więc układać na izolującym od wody podkładzie (patrz zdjęcia po prawej). Warto pamiętać, że maksymalną wartość opałową ma drewno dopiero po dwóch latach sezonowania.
Zdjęcie powyżej: TA PRYZMA DREWNA czeka na uporządkowanie.
Zdjęcie powyżej: Znaleźliśmy dla niej miejsce pod daszkiem na tarasie. Szczapy jesionu układaliśmy nieokorowaną stroną do góry i na deskach, żeby chłonęły jak najmniej wilgoci.
Zdjęcie powyżej: Przy okazji powstała efektowna ścianka, zasłaniająca taras od ulicy.
Absolutnym hitem jest drewno drzew owocowych, zwłaszcza śliwy, ale trudno je kupić (jest dostępne tylko lokalnie). Niewiele ustępuje mu jesionowe, które tuż po ścięciu zawiera stosunkowo mało wody, nie wymaga więc długiego suszenia. Jest też zwarte i dość ciężkie, daje więc dużo energii (im lżejsze drewno, tym mniej emituje ciepła przy spalaniu). Świetnym, kalorycznym opałem są też szczapy grabowe - pięknie i długo się palą, pod warunkiem jednak, że zostały wcześniej dobrze wysuszone. Mój kolejny faworyt to akacja - wciąż niedoceniana, a szkoda, gdyż daje największe przyrosty roczne, doskonale nadaje się więc na paliwo kominkowe. Ma też wysoką wartość opałową, lepszą od np. dębu (poza tymi jest on smolisty). Zbite i energetyczne jest drewno bukowe. Wcześniej trzeba je jednak dobrze wysuszyć, gdyż zaraz po ścięciu zawiera sporo wody. Znacznie lżejsza jest brzoza, ma jednak dość niską wartość opałową. Mimo to w niektórych rejonach jest chętnie stosowana, gdyż - nawet wilgotna - łatwo się pali. Brzozowe szczapy nadają się na rozpałkę i do szybkiego wytworzenia ciepła. Dla podtrzymania ognia trzeba je jednak często dokładać do kominka. Na końcu rankingu plasuje się wierzba - zawiera najwięcej wody i ma najmniejszą wartość opałową.
Zdaniem eksperta - czym ciąć?
Pień najpierw tniemy na kawałki - takiej długości, jakiej mają być szczapy do kominka (zwykle 30-50 cm). Nadają się do tego pilarki łańcuchowe: spalinowe, akumulatorowe i elektryczne (te ostatnie są jednak mniej mobilne - ogranicza je długość kabla i odległość od gniazdka). Aby następnie podzielić drewno na szczapy, najlepiej sięgnąć po siekiery rozłupujące i łuparki ręczne, spalinowe lub elektryczne. Przenoszenie drewna ułatwią specjalne kleszcze, haki i tzw. capiny.
Zdjęcie powyżej: SIEKIERA ROZŁUPUJĄCA X21, zaprojektowana specjalnie do obróbki dużych pni, ok. 240 zł, Fiskars.
Po lewej: TOPOREK ze styliskiem z poliamidu wzmocnionego włóknem szklanym, ok. 150 zł, Stihl.
Po prawej: LEKKA SIEKIERA X7 przyda się w ogrodzie, na działce czy kempingu, ok. 160 zł, Fiskars.
Skomentuj:
Jak przygotować drewno do kominka? Jakie drewno do kominka?