Świąteczne dekoracje w ogrodzie
Boże Narodzenie wyznacza magiczny czas w naszym domu i ogrodzie. Czas stroików, świec i kolęd.
Dekoracje z lasu
Już same przygotowywania do Świąt są ogromną frajdą. Rozpoczynam je jesienią. W lesie i przydrożnych chaszczach wynajduję różnorodne "skarby": gałązki modrzewia z malutkimi szyszkami lub pokryte porostami, kawałki kory, pędy dzikich bylin. W ogrodzie ścinam kwitnące kocanki, kraspedię, szarłaty, proso rózgowate i ostnicę cieniutką. Na żniwa makówek i czosnków czekam aż ich główki zbrązowieją (fantastycznie wyglądają zwłaszcza owocostany czosnku okazałego 'Purple Sensation' oraz Krzysztofa). Upiększone srebrną lub złotą farbką albo sprayem są oryginalnym dodatkiem do świątecznych aranżacji. Podobnie pomalowane orzechy zastępują na choince bombki. Z kawałków pieńków brzóz robię świeczniki (wystarczy nieco wydrążyć ich środek). Jako bazy stroików i wianków używam świeżych gałązek iglaków, bukszpanu, lawendy, szałwii i rozmarynu. No i, by podkreślić wyjątkowy nastrój, dodaję nieco kupionych drobiazgów.
W naszym ogrodzie
W grudniu Ogród Bellingham na Kaszubach zaprasza na WIANKOWE WARSZTATY ŚWIĄTECZNE w dwóch terminach: drugiego i trzeciego grudnia. Można będzie nauczyć się robić wianki dekorujące drzwi i stoły, używając darów natury znajdowanych w ogrodzie, lesie i na łące. Szczegóły na: katarzynabellingham.blogspot.com
Krok po kroku: świąteczny wianek
Przygotowałam: krążek słomiany (takie podkłady kosztują od 2 zł), szpulkę drucika florystycznego, pistolet do kleju (drobne elementy można też przywiązać drucikiem), sekator do cięcia łodyg, cążki do drutu i różnorodne gałązki. Podkład obłożyłam drobnymi gałązkami iglaków i mocno owinęłam je drucikiem.
Fot. Katarzyna Bellingham
Do wianka, który chcę zawiesić, przywiązałam długą pętelkę. Można też wcześniej przymocować ją do podkładu, ale trzeba uważać, by nie schowała się pod zielenią (nie potrzebują jej stroiki, które mają leżeć na meblach). Pętelka wyznacza górę dekoracji. Na wianku na próbę rozłożyłam szyszki, gałązki jemioły, suche plasterki owoców, laski cynamonu i gotowe ozdoby. Układ, który mi się podobał, utrwaliłam rozgrzanym klejem za pomocą pistoletu florystycznego.
Fot. Katarzyna Bellingham
Wianek zawiesiłam na drzwiach domu, gdy rozpoczął się adwent. Podobne umieściłam na płocie przy furtce, a jeden, z czterema świecami, ozdobił nasz wielki kuchenny stół.
Dekoracje na ganku
Najprostsze ozdoby często wyglądają najpiękniej. A robi się je błyskawicznie! Pojedyncza świeca, wbita we włożoną do starej glinianej doniczki piankę Oasis i obłożona mchem, nie robi dużego wrażenia. Ale grupka kilku takich świeczników wygląda uroczo. Świeczkę stabilnie utrzyma także suchy piasek (doniczce trzeba uszczelnić dno). Mchu używam dużo, więc kupuję go na giełdzie florystycznej. Gdy go nie mam, doniczki zdobię szyszkami modrzewia.
Fot. Katarzyna Bellingham
Zimą kwitną cyklameny, ciemierniki białe i skimia japońska. Ich doniczkowe okazy kupiłam w kwiaciarni. W domu jest im za ciepło, w ogrodzie za zimno, zdobią więc nasz oszklony ganek.
Dekoracje świąteczne w domu
Większość świątecznych dekoracji umieszczam na starym pianinie, które stanowi centrum naszego domu. Ich naturalna uroda pięknie się z nim komponuje. W wigilijną noc rozkładam na nim "obrus" z szyszek, gałązek świerka i pokrytych porostami patyczków wśród których ustawiam białe świece. Żywy, migotliwy ogień tworzy czarodziejski klimat, trzeba jednak zachować ostrożność i nigdy nie pozostawiać palących się świeczek bez nadzoru. Suszone dary lasu łatwo płoną i nietrudno o pożar domu.
Fot. Katarzyna Bellingham
Kiedy zapadnie zmrok w migotliwym blasku świec dom zamienia się w pachnącą lasem bajkową komnatę.
Skomentuj:
Świąteczne dekoracje w ogrodzie