Pojemnik z cebulkami sprawi, że wiosna bardzo wcześnie pojawi się za oknem. Gdy tylko słupek rtęci podskoczy powyżej zera, możemy mieć na balkonach kolorową łączkę.
1 z 3Na biało Kolejno rozkwitają szafirki, narcyzy i tulipany. Gdy opadną płatki, wszystkie liście nadal będą zielone. - Fot. Ibulb.ogr
2 z 3Gorące barwy Prawie czarne tulipany górują nad czerwienią innej ich odmiany. Kompozycję tonuje błękit zawilców. - Fot. Ibulb.ogr
3 z 3Zamiast rabatki Niskie odmiany hiacyntów są sztywne i trzymają się prosto. U ich podnóża rosną zawilce powabne. - Fot. Ibulb.ogr
Zwykle już pod koniec lutego na straganach i w kwiaciarniach pojawiają się doniczkowe kwitnące narcyzy i hiacynty. Gdy tylko nieco się ociepli, można je wykorzystać do balkonowych aranżacji (kwitnące rośliny pochodzą ze szklarni i są wrażliwe na mróz). Ale balkon warto też ozdobić kwiatami, których wiosną w sklepach raczej nie uświadczymy, np. szafirkami czy szachownicami. Można również pokusić się o kompozycje z kilku gatunków lub odmian rozkwitających jednocześnie lub jedne po drugich. Takie oryginalne zestawy trzeba samemu przygotować już jesienią.
Wiosną na balkonie panują inne warunki niż w ogrodzie. Ziemia w pojemnikach nagrzewa się szybciej niż na rabatach, mury kumulują ciepło i osłaniają od wiatru, sezon więc zaczyna się wcześniej. Wiele gatunków cebulkowych jest wystarczająco odpornych, by w balkonowych pojemnikach rozpocząć rozwój już pod koniec lutego, a na pewno w marcu.
Pod naszą opieką rośliny mogą uniknąć zagrożeń ze strony zmiennej aury. Jeśli po ociepleniu znów powraca mroźna zima, łatwo je przykryć lub wnieść do pomieszczenia. Wczesnowiosenne gatunki długo zachowują urodę, zresztą w lutym nawet ich małe listki cieszą oczy. Natomiast późniejsze gatunki zwykle szybko przekwitają, bo w kwietniu i maju zdarzają się już upały - na balkonie bywa gorąco także w cieniu.
Uprawa w pojemnikach pozwala wyeksponować nawet te rośliny, które osiągają niewielki wzrost i na rabatach trudno je wypatrzyć. Natomiast gdy maleńkie kwiatki postawione są na stoliku, schodkach czy murku, widzimy je z bardzo bliska i ukazują nam wszystkie detale swojej urody.
Pojemniki z cebulami można bez problemu przestawiać. Gdy kwitną, umieszczamy je w najbardziej eksponowanym miejscu; potem, gdy pozostają tylko liście, staramy się, by donice były jak najmniej widoczne. Nie możemy jednak chować ich w cieniu, bo rośliny nadal potrzebują dużo światła, żeby odżywiać części podziemne.
Na rabatach cebule często zostają przypadkowo uszkodzone, np. w czasie pielenia. Mogą być też nadmiernie podlewane, co zwiększa ryzyko zakażenia grzybami chorobotwórczymi. W pojemnikach unikniemy tych zagrożeń.
Wiosenne kwiaty na balkonie - jaka ziemia?
Doniczki wypełniamy kupionym w sklepie luźnym próchnicznym podłożem. Wystarczająco dobra jest tzw. ziemia uniwersalna. Rośliny zdrowo w niej rosną, bo nie atakują ich patogeny, które mogą się znajdować w ziemi ogrodowej, ani nornice i inne drobne zwierzęta.
Skomentuj:
Wiosenne kwiaty: cebulowe w doniczkach