Byliny. Jak rozmnażać rośliny wieloletnie?

Wieloletnie rośliny zielne, zwane bylinami, wytwarzają różne organy - zarówno naziemne, jak i podziemne, służące ich rozrastaniu się i rozmnażaniu. Wykorzystujemy je, gdy chcemy w tani i szybki sposób uzyskać nowe okazy.

Podział starych okazów bylin

Tej metody używamy, kiedy roślina (np. floks) tworzy dużą kępę złożoną z wielu części, z których każda ma pęd i kilka korzeni. Oddzielamy je od okazu matecznego i przesadzamy. Podobnie postępujemy z bylinami o budowie rozetowej (jak np. pierwiosnki) i kłączowej (np. irysy - fot. 1). Wiosną dzielimy te gatunki, które będą kwitły latem (np. astry), a w sierpniu i wrześniu - kwitnące wiosną.  

Byliny. Robimy sadzonki

Ten sposób polega na odcinaniu fragmentów pędów i ukorzenianiu ich. Uzyskane rośliny potrzebują zwykle około roku, by urosnąć i zakwitnąć. Tak rozmnażamy np. gęsiówkę, żagwin i ubiorek. Sadzonki o długości 8-10 cm pobieramy przed kwitnieniem - po odcięciu dolnych liści zagłębiamy je w mieszance piasku i torfu, często zraszamy.

Podobnie postępujemy z sadzonkami z rozetek, np. rojników (fot. 2). Gdy się ukorzenią,
przesadzamy je do doniczek, a następnie na rabatę.

Rozmnażanie bylin przez nasiona

Można zebrać nasiona z ogrodu, ale raczej wtedy, gdy mamy roślinę "czystego" gatunku albo taką odmianę, której większość siewek powtarza cechy roślin matecznych (w pozostałych przypadkach wysiane okazy mogą wyglądać inaczej od "rodziców"). Nasiona niektórych bylin (np. sasanki, serduszki) wysiewamy tuż po zbiorze, bo szybko tracą siłę kiełkowania. Inne (np. gęsiówki, mikołajka) przechowujemy zimą w domu, wysiewamy zaś w maju lub czerwcu. Są i takie (m.in. orlika, parzydła), które potrzebują przemrożenia. Wysiewamy je więc w październiku (wzejdą wiosną). Gdy siewki osiągną kilka centymetrów wysokości, pikujemy je do pojedynczych doniczek, a na rabatach sadzimy późnym latem. Zakwitną po 2-3 latach.