Budowa

Ogród

Wnętrza

Design

Architektura

DIY

HGTV

Różane nowości

Ogród w stylu japońskim: rośliny i drzewka bonsai w ogrodzie japońskim

Jolanta Zdanowska

Ogrody Japonii, choć tak odległe, mogą być dla nas ciekawym źródłem inspiracji. Rośliny są w większości podobne, zupełnie inna jest natomiast filozofia ogrodu.

Nieodłącznym elementem Japońskiego ogrodu krajobrazowego jest staw stylizowany na naturalny zbiornik wodny. - Fot. Jolanta Zdanowska

Kraj Kwitnącej Wiśni

Powierzchnia Japonii jest zbliżona do powierzchni Polski. Tyle że na jej terytorium żyje 130 milionów ludzi. Na dodatek aż 80% obszaru zajmują góry. W efekcie Kraj Kwitnącej Wiśni jest okropnie zatłoczony. Ludzie na ogół żyją w maleńkich mieszkaniach, a jeśli w domach - to także mniejszych niż nasze. Podatki od niezabudowanej ziemi są niebotyczne, więc i ogrody nie należą do dużych. Są jednak wyjątkowe - to właśnie one były celem mojej podróży. Nic dziwnego więc, że Japończycy kochają swe ogrody miłością najżarliwszą. Byle spłachetek ziemi przy domu jest zawsze starannie zaaranżowany i wypielęgnowany. Ani razu nie widziałam tam ogrodu porośniętego chwastami. Własna ziemia to dla Japończyka skarb lub "dar niebios" - nie godzi się, by leżała odłogiem. Nawet jeśli oznacza tylko ziemię w donicach. Właściciele mieszkań na parterze często urządzają namiastkę ogrodu pod oknami wprost na ulicy, jeśli tylko jest na to miejsce. Widziałam wiele takich doniczkowych aranżacji w spokojniejszych i bardziej oddalonych od centrum dzielnicach Kioto.

Na zdjęciu powyżej: Nieodłącznym elementem japońskiego ogrodu krajobrazowego jest staw stylizowany na naturalny zbiornik wodny

Ogrody japońskie – gdzie je można znaleźć w Polsce

Kamienna ścieżka prowadzi do pawilonu herbacianego. - Fot. Jolanta Zdanowska

Sztuka ogrodowa

Zainteresowani japońskimi ogrodami swe pierwsze kroki powinni skierować właśnie do Kioto - starej stolicy kraju. Historyczne ogrody powstawały tutaj przy rezydencjach cesarzy, szogunów, arystokracji i przy świątyniach (głównie buddyjskich). Tych ostatnich jest około 2000 i właściwie każda z nich ma swój ogród. W Kioto naprawdę jest co oglądać! Oczywiście w innych miastach też znajdziemy piękne ogrody, ale tutaj jest ich najwięcej. Sztuka ogrodowa w Japonii rozwinęła się już przed wiekami. W ciągu ponadtysiącletniej tradycji ukształtowało się tam kilka stylów kompozycji.

Na zdjęciu powyżej: Kamienna ścieżka prowadzi do pawilonu herbacianego

Do najbardziej charakterystycznych i najbardziej dla nas tajemniczych należą tzw. ogrody suchego krajobrazu, utworzone głównie z kamieni i żwiru . Ale piękne są też japońskie ogrody krajobrazowe, przeznaczone do spacerów. W każdym musi być staw z przynajmniej dwiema wyspami, a wijące się wokół niego ścieżki co krok ukazują spacerującemu piękny widok lub inną niespodziankę: mostek, szumiący wodospad, kamienną latarnię... Jeszcze inaczej wyglądają ogrody związane z tradycyjnym rytuałem herbacianym. Ścieżka z płaskich kamieni, najczęściej zatopionych w mchu, wiedzie do pawilonu herbacianego. Przy wejściu obowiązkowo musi stać kamienna latarnia i wielka misa na wodę. Taki ogród otacza wysoki zimozielony żywopłot, by odizolować go od świata zewnętrznego i stworzyć atmosferę pełnego relaksu. Niezakłócony spokój to wszak podstawa ceremonii herbacianej.

Ogród japoński, a dokładniej ogród w stylu japońskim

Uroda natury - ogród japoński jest zawsze inspirowany krajobrazem naturalnym. To pokłon składany naturze. - Fot. Jolanta Zdanowska

Widok na ogród

Ciekawe, że ogrody w Japonii - zarówno te historyczne, jak i współczesne - służą przede wszystkim do oglądania. W tych pierwszych nie wolno zboczyć z wyznaczonych niskimi płotkami ścieżek. Można tylko spacerować i patrzeć... Są też ogrody, do których w ogóle się nie wchodzi, lecz podziwia ich piękno z tarasów świątyń lub pawilonów. Przed wejściem do każdej z tych budowli trzeba tylko obowiązkowo zdjąć buty. Nawet przydomowe ogrody Japończyków to przede wszystkim eleganckie aranżacje z roślin i ozdobnych detali, które w ogóle nie służą do użytku, zabawy czy biesiadowania, lecz wyłącznie do kontemplowania ich urody.

Na zdjęciu powyżej: Domy umiejscowione są tak, by móc z ich wnętrza podziwiać piękny fragment ogrodu

W japońskich ogrodach często ma się wrażenie obcowania z fragmentem natury nietkniętym ludzką ręką. Urządzając je, Japończycy starają się zawsze, by tworzone kompozycje harmonizowały z otaczającą przyrodą. Dlatego w ich ogrodach nie ma symetrii, linii prostych, roślin posadzonych w równych rządkach. A jeśli już pojawiają się jakieś dekoracje, to dyskretne (np. latarenki, źródełka, mostki, pomosty). W rezultacie ogrody te nigdy nie przytłaczają nadmiarem ozdób. I może dlatego już od samego wejścia dają cudowne poczucie spokoju i bezpieczeństwa. Warto też zwrócić uwagę, że nawet te współczesne wyglądają tak, jakby miały co najmniej kilkadziesiąt lat. Ceni się w nich to, co stare: omszałe kamienie, spalone słońcem deski ogrodzenia, pokryte patyną dekoracje. Bardzo popularną rośliną jest w nich zwykły mech, który doskonale nadaje się do tworzenia atmosfery "jakby czas się dawno temu zatrzymał...". Japończycy potrafią też tak kształtować sylwetki drzew, by nawet w młodym wieku wyglądały na sędziwe, mocno doświadczone przez wichury i kaprysy aury. Drzewa często są drutowane lub podwiązywane do bambusowych tyczek, by nabrały asymetrycznej formy. Zaglądając do prywatnych ogrodów, ma się wrażenie, że większość Japończyków doskonale radzi sobie ze skomplikowaną techniką formowania drzew. Może uczą się tego już w szkołach podstawowych?

Ogród w stylu japońskim. Wyrafinowany minimalizm

Kamienne latarnie dziś mają znaczenie czysto dekoracyjne, ale kiedyś były lampami wotywnymi w świątynnych ogrodach. - Fot. Jolanta Zdanowska

Rośliny w ogrodzie japońskim

Odmienność ogrodów europejskich i dalekowschodnich jest uderzająca. Dla nas ogród oznacza bujność zieleni i kwiatów. Im obficiej kwitnie roślina, tym jesteśmy szczęśliwsi. Gromadzimy w ogrodzie mnóstwo gatunków, żeby otaczała nas istna feeria barw. Tymczasem dla Japończyka kwiaty i w ogóle rośliny to sprawa drugoplanowa. Oczywiście, też je sadzi, lecz nie po to, by zachwycały kwiatami, lecz raczej - żeby tworzyły wraz z innymi elementami piękne widoki i kompozycje. To sprawia, że dalekowschodnie ogrody wydają nam się tak finezyjne i skromne.

Na zdjęciu powyżej: Kamienne latarnie dziś mają znaczenie czysto dekoracyjne, ale kiedyś były lampami wotywnymi w świątynnych ogrodach.

Pomimo swej naturalności są jednak bardzo wystudiowane i szalenie pracochłonne. Zwiedzając je, widywałam dziesiątki zapracowanych ogrodników starannie przystrzygających korony sosen, mozolnie wydłubujących z mchu pojedyncze chwasty, wygrabiających opadłe liście czy zabezpieczających korony drzew przed spodziewanymi opadami śniegu. "Dzikość" i naturalność japońskich ogrodów jest więc pozorna. Tak naprawdę pozostają nieustannie pod kontrolą.

Drzewa, a szczególnie sosny, formowane są tak, by wyglądały na bardzo stare okazy. - Fot. Jolanta Zdanowska

Sosna, azalia, bukszpan i kamelie

Wśród drzew królową jest sosna - widziałam ją w każdym japońskim ogrodzie. Zawsze jest formowana, jej młode okazy podwiązuje się, naciąga, wygina i starannie przycina. Japończycy wierzą, że sosna przynosi pomyślność. Ale kochają też klony (palmowe, japońskie) i wiśnie ozdobne. Te pierwsze kształtują, podobnie jak sosny, by były malowniczo powyginane, ale wiśnie ozdobne zawsze pozostawiają w naturalnej formie.

Na zdjęciu powyżej: Drzewa, a szczególnie sosny, formowane są tak, by wyglądały na bardzo stare okazy.

Ogrody zen zakładano przy świątyniach buddyjskich, gdzie do dzisiaj służą mnichom do medytacji. Tworzone w nich krajobrazy powstają z kilku zaledwie symbolicznych elementów - paru głazów, kamiennego kruszywa, rośliny o ciekawym pokroju. Kamienie, piasek lub żwir pełne są symbolicznych znaczeń. Ten ostatni często grabi się w rozmaite wzory, zgodnie z symboliką zen oddające istotę rzecznej strugi. Układanie kamieni, pielęgnacja i kontemplacja żwirowego pejzażu to prawdziwa sztuka i forma medytacji.

Spośród krzewów Japończycy najczęściej wybierają azalie japońskie, bukszpany i kamelie (te ostatnie znakomicie się czują w tutejszym klimacie). Krzewy są zawsze równo przystrzyżone, najczęściej w kulki. Z kamelii formuje się też żywopłoty. W ogrodach pojawiają się również kwitnące byliny, ale nigdy nie ma ich wiele - najwyżej jedna lub kilka kęp liliowca, irysa, piwonii lub ozdobnej trawy. W charakterze rośliny okrywowej występuje najczęściej mech. Zdarzają się także połacie runianki lub paproci. I co ciekawe, prawie nigdy nie ma tam trawników. Japońskie ogrody są doprawdy fascynujące - to zjawisko jakby z innej galaktyki. Im bliżej się je poznaje, tym większą ma się ochotę, by zgłębić ich tajemnice. Cóż, ledwo wróciłam z Japonii, a już marzę, by znowu tam powrócić...

Udostępnij

Przeczytaj także

Kiedy przesadzać hortensje? Szczegółowy poradnik
Kiedy sadzić maliny i jak zrobić to dobrze? Kompletny poradnik
Hamak do ogrodu i na balkon. Jak wybrać i zamocować?

Polecane

Kuklik szkarłatny (Geum coccineum). Ciekawe odmiany do ogrodu
Pachnące kwiaty, czyli 8 najbardziej pachnących roślin do ogrodu i na balkon
15 pomysłów na zabawę z dzieckiem

Skomentuj:

Ogród w stylu japońskim: rośliny i drzewka bonsai w ogrodzie japońskim

Ta strona używa ciasteczek w celach analitycznych i marketingowych.

Czytaj więcej