Ile kosztuje święty spokój? - nadzór podczas remontu mieszkania
Masz już mieszkanie, ale zupełnie nie masz czasu, żeby je wykończyć? Oprócz projektu wnętrz, zamów nadzór autorski. Przeczytaj, dlaczego warto się na to zdecydować i ile to kosztuje.
Remontując czy wykańczając mieszkanie, można zamówić projekt i po zaakceptowaniu rysunków pożegnać się z architektem. Ale projekt, choć niezbędny, to zaledwie wstęp. Można współpracę z architektem rozszerzyć o nadzór autorski, czyli przejęcie przez niego wszystkich spraw związanych z wykończeniem mieszkania. A co konkretnie możemy zrzucić na barki architekta?
Wędrówki po sklepach. Są niezbędne, jeśli zależy ci na wyjątkowym, skrojonym na miarę wnętrzu. Materiały wykończeniowe warto najpierw zobaczyć na żywo, obejrzeć je w różnym świetle, porównać z innymi, wyszukać perełki. Ponadto, wizyta w sklepie to świetna okazja, aby zaczerpnąć świeże inspiracje, obejrzeć nowości, porozmawiać ze sprzedawcami. Jeśli jednak od wycieczek między wannami a panelami, wolisz popołudnie nad jeziorem, dzięki nadzorowi autorskiemu możesz już zacząć chłodzić piwo. Wszelkie sprawy związane z wizytami w sklepach spoczną na architekcie. W czasie kilku miesięcy projektowania i realizacji, może być tego całkiem sporo. Brakujące płytki, konieczność „domówienia” uszczelki, dodatkowa puszka farby, niedziałający przycisk do wc, reklamacja porysowanej wanny, umawianie transportów, negocjowanie cen – to tylko niewielka część obowiązkowego planu działań.
Harmonogram i kosztorys. Słowo klucz, które rządzi każdym projektem to „budżet”. Bez doświadczenia i wiedzy trudno znaleźć produkty, które mieszczą się w zasięgu naszego portfela. Z pomocą przychodzi architekt i szczegółowy kosztorys tworzony już na początku projektu. Gdy zamówisz nadzór autorski, architekt będzie trzymał rękę na pulsie, określając maksymalne ceny produktów, na które możesz sobie pozwolić. Wraz z kosztorysem ustalany jest harmonogram prac, czyli dokładna rozpiska „co, kiedy, kto”. Pozwala to z dużym wyprzedzeniem zorganizować i skoordynować ekipy wykończeniowe, transporty, przeprowadzkę.
Poszukiwanie ekipy. Znalezienie fachowca, któremu z pełnym zaufaniem powierzy się dorobek swojego życia to niełatwe zadanie. Z pomocą przyjdzie architekt pełniący nadzór autorski. Dzięki niemu masz pewność, że wykończenie mieszkania będzie przebiegać sprawnie. Nie będziesz martwić się o każdy drobiazg, gdyż wszelkie wątpliwości rozstrzygane będą między architektem a wykonawcą. A remont to nie tylko glazurnik czy malarz. To również parkieciarze, tapeciarze, stolarze, hydraulicy, elektrycy i cała rzesza innych fachowców. Dobry architekt ma swój sprawdzony team i wie, jak sprostać wszelkim potrzebom inwestora.
Zamówienia i transporty. Setki elementów, tony materiałów, kilku niezależnych dostawców, kurierzy. No i terminy! To wszystko trzeba spiąć w czasie i budżecie. I dobrze byłoby opanować sztukę teleportacji, aby w tym samym czasie być np. w pracy i w remontowanym mieszkaniu. Nadzór autorski to jedyne remedium. Będziesz sobie spokojnie pracować albo delektować się służbową kawą, podczas gdy architekt ogarnie cały ten bałagan.
Efekt wow! Wszyscy uwielbiamy programy typu metamorfozy czy wnętrzarskie rewolucje, gdzie zrezygnowani bohaterowie powierzają swoje cztery kąty specjalistom od demolki. A kiedy po trzech dniach pyłu, kurzu i cudownego przyspieszenia prac przekraczają próg swojego odmienionego lokum, cała Polska wstrzymuje oddech. Nadzór autorski pozwala poczuć chociaż namiastkę tych emocji. Można pojechać na dłuższy urlop lub oddać się innym przyjemnościom, aby po kilku tygodniach przekroczyć próg mieszkania i poczuć się jak gwiazda tv.
Ile można na tym zaoszczędzić? Każdy kto ma za sobą remont, może śmiało powiedzieć, że dotarł do granicy własnej cierpliwości i widział siebie w najgorszym wydaniu. Godziny spędzone w korkach między jednym a drugim sklepem, mozolne poszukiwania idealnych płytek i parkietu, podejmowanie niezliczonych decyzji, które mają ogromny wpływ na wygląd przyszłego mieszkania, uzgadnianie tysięcy szczegółów z wykonawcami, pilnowanie transportów, zamówień i budżetu – to codzienność przy wykańczaniu każdego wnętrza. Nadzór autorski to przede wszystkim ogromna oszczędność czasu i nerwów.
Ile to kosztuje? Nadzór autorski wycenia się w zależności od wielkości i skomplikowania projektu oraz szacowanego czasu jego realizacji. Zazwyczaj dopłata mieści się w granicach 50-70% wartości projektu arcchitektonicznego (nie dotyczy to skrajnie małych i skrajnie dużych projektów). Ale wartość finansowa, wynikająca z nadzoru autorskiego, jest dużo wyższa niż wynagrodzenie. Wystarczy przeliczyć, ile kosztuje nasz dzień pracy, aby zdać sobie sprawę, jak wiele zyskujemy dzięki wsparciu architekta. Nie zapominając o tak ważnych sprawach jak święty spokój i dobry sen, które są bezcenne.
- Więcej o:
Jakie światło do pracy w domu?
Światło w domu
Jak ciekawie wykończyć sufit?
Master bedroom, czyli spokój o poranku
Robaki w domu. 13 insektów, z którymi mieszkasz. Jak się ich pozbyć?
Wnętrze wypełnione roślinami
Czy drzewko szczęścia rzeczywiście grozi nieszczęściem?
Likwidujemy szczelinę między kuchnią a blatem