Jak wydzielić sypialnię w 45-metrowym mieszkaniu?

Nareszcie własne mieszkanie, wymarzone i wyczekane. Jest jednak małe „ale”: brak sypialni dla mnie (będę mieszkała z ośmioletnim synem). Czy taki metraż i rozkład pozwala wydzielić dodatkowe pomieszczenie? Kuchnię chciałabym pozostawić na swoim miejscu, bo zdaję sobie sprawę, że jej przeniesienie wiązałoby się z dodatkowymi kosztami. Ewa

Rozwiązanie 1. Na rozkładanej kanapie

Przestrzeń dzienna jest niewielka. Dlatego, moim zdaniem, lepiej podzielić ją umownie na strefy funkcjonalne niż wydzielać dodatkowe pomieszczenie. W mojej wersji pokój dzienny jest więc zarazem Pani sypialnią.

W salonie znajdują się trzy aneksy: kuchenny, jadalny oraz wypoczynkowo-sypialny. W tym ostatnim stoi rozkładana narożna kanapa, przy której zaprojektowałam szafki i podświetlane półki wprowadzające przytulny nastrój. Tę część wnętrza oddzielają od przedpokoju suwane drzwi chowane w ścianie (zapewnią w nocy nieco intymności).

Kuchnia, zgodnie z Pani życzeniem, pozostała w zaplanowanym miejscu. Zabudowa ma kształt litery L; jej krótszy odcinek (z lodówką) jest osłonięty ścianką, która wydziela również miejsce na szafę w przedpokoju. Druga, mniejsza szafa stoi naprzeciwko, tuż przy drzwiach wejściowych do mieszkania. Przy ściance jest miejsce na płytką szafkę RTV. W głębi pokoju dziennego, pod oknem balkonowym, zaaranżowałam kąt jadalny z prostokątnym stołem.

Pokój dziecka został nieznacznie zmniejszony na korzyść łazienki. Dzięki temu syn nadal ma wystarczająco dużo miejsca na naukę, zabawę i wypoczynek, a łazienka stała się wygodniejsza. Proponuję zainstalować w niej dużą wannę z parawanem (170 x 70 cm), sedes i umywalkę o szer. 60 cm, osadzoną na długim blacie. Pod nim ukryłam pralkę (60 x 60 cm).

Autor: Wioletta Sawczuk

Rozwiązanie 2. Mały aneks kuchenny

Sypialnię wydzieliłam w przestrzeni dziennej. Jest niewielka i bez okna, ale zapewnia minimum intymności. Siłą rzeczy salon z aneksem kuchennym się zmniejszył.

Minisypialnię z łóżkiem i szafką nocną można zasłaniać lek-kimi przesuwanymi panelami, na przykład z tkaniny. Tuż przy niej stoi niewielki kwadratowy stół (w razie potrzeby warto rozważyć kupienie modelu rozkładanego). Kuchnię z jednociągową zabudową urządziłam w zaplanowanym miejscu, wzdłuż ściany dziecięcego pokoju. Wydzielenie aneksu sypialnego wymusiło konieczność innego usytuowania wejścia do części dziennej, a tym samym – powiększenia przedpokoju. Teraz jest on znacznie przestronniejszy niż na planie wyjściowym, wystarczy więc miejsca na pojemną narożną szafę.

Łazienka i pokój syna mają taki sam kształt i wielkość jak na planie wyjściowym. W łazience mieści się wygodna prostokątna wanna (170 x 70 cm), umywalka (szer. 50 cm), sedes oraz pralka – tę proponuję wstawić do wydzielonej ścianką wnęki, a przestrzeń nad urządzeniem zabudować półkami. Pokój dziecka jest wyposażony w łóżko, biurko (pod oknem), szafę ubraniową oraz regały.

Autor: Anna Malesińska