Światło, drewno i zieleń: współczesny azyl w sercu Jeżyc

Współpraca z pracownią TYMA PROJEKT rozpoczęła się na wczesnym etapie inwestycji, co pozwoliło architektom na pełne dopracowanie koncepcji. Dzięki możliwości wprowadzania zmian lokatorskich detale mogły zostać zaplanowane z wyjątkową starannością, a całość projektu – dopięta na ostatni guzik.

Motywem przewodnim aranżacji stała się zieleń, obecna zarówno w akcentach kolorystycznych, jak i w strukturach ścian pokrytych tynkiem o delikatnej fakturze. Aby podkreślić "płynność" przestrzeni, architekci zrezygnowali z części ścianek działowych, otwierając salon na kuchnię i jadalnię. Dzięki temu południowe światło swobodnie przenika przez balkon i zielony dziedziniec z platanami.

We wnętrzu dominują naturalne materiały. Szczególną rolę odgrywa dąb – forniry pokrywają ściany i tworzą spójną zabudowę. Podłoga ze szczotkowanego, fazowanego parkietu ułożonego we wzór jodełki węgierskiej dodaje elegancji i podkreśla wysoką jakość wykonania.

Charakter aranżacji budują subtelne zaoblenia – od form mebli, przez zabudowy, aż po detale w podłodze. Projektanci zastosowali płytki układane po łuku, dzięki którym kuchnia płynnie łączy się z częścią dzienną. Ten motyw pojawia się od wejścia, nadając mieszkaniu harmonijny rytm.

Światło odgrywa kluczową rolę. Wpadając przez szerokie żaluzje i przenikające przez ażurową drewnianą ściankę, miękko modeluje przestrzeń, podkreślając naturalne materiały i ich faktury.

Wnętrze to pochwała solidnego wzornictwa. W strefie dziennej pojawiają się fotele marki Fameg z bukowymi oparciami – projekt Pawlaka i Stawarskiego nagrodzony German Design Award. W sypialniach i gabinecie znalazły się charakterystyczne regały oraz stoliki nocne marki Tamo Design, wyróżniające się nowoczesną, a jednocześnie ponadczasową formą.

Ważnym elementem jest także przemyślana zabudowa wejściowa, zachowująca idealną spójność i porządek wizualny. W całym mieszkaniu zastosowano drzwi MORIC, zlicowane ze ścianą i wykończone dębowym fornirem. Dzięki ukrytej ościeżnicy granica między skrzydłem a ścianą niemal znika – to rozwiązanie, z którego marka słynie dzięki perfekcyjnej stolarskiej precyzji.

W projekcie nie zabrakło również akcentów od światowych producentów. Nad stołem zawisł masywny, prawie 15-kilogramowy żyrandol Aromas del Campo z opalowego szkła i zielonego marmuru. Choć wykonawca, kierując się nieco zbyt daleko posuniętą kreatywnością, zamontował klosz odwrotnie, błąd szybko skorygowano – dziś lampa pięknie doświetla strefę jadalnianą.

W pokoju dziecięcym uwagę przykuwa wyjątkowa grafika od Maison Wallcoverings, południowoafrykańskich twórców czerpiących inspirację z lokalnej przyrody.

Marzeniem właściciela było stworzenie osobistej przestrzeni do pracy i odpoczynku – miejsca pełnego książek i naturalnych materiałów. Gabinet stał się jednym z najciekawszych pomieszczeń mieszkania. Pojawia się w nim drewno na suficie, którego montaż okazał się prawdziwym wyzwaniem, oraz świerkowa boazeria malowana w kolorze ścian. Przemyślany układ półek umożliwił ukrycie klimatyzacji, bez utraty jej funkcjonalności.

Realizacja była możliwa dzięki pełnemu zaufaniu właścicieli do architektów i ścisłej koordynacji na każdym etapie. Dla Agnieszki i Łukasza Tymów z TYMA PROJEKT to kolejny projekt realizowany na Jeżycach, ale pierwszy w budynku wzniesionym na terenie dawnej Modeny - jednego z najważniejszych zakładów odzieżowych lat 70. Modernistyczny duch miejsca, widoczny w zaokrągleniach bryły czy ryflowaniach elewacji, powrócił tu w subtelnej, współczesnej interpretacji.