Mieszkanie z akcentami retro w kamienicy
Kto powiedział, że po pięćdziesiątce nie można zmienić zawodu i wreszcie zacząć robić to, na co przez całe życie miało się ochotę? W dodatku podkreślać radość życia żółtymi, słonecznymi akcentami w mieszkaniu?
Mieszkanie w kamienicy
Alina jest ekonomistką. Choć życie zawodowe spędziła w banku, jej pasją zawsze było urządzanie wnętrz. Kilka lat temu wraz z mężem przeniosła się do domu nad jeziorem i w końcu... skoczyła na głęboką wodę. Wykańczając dom, nabrała takiej pewności siebie, że przeprowadziła życiową i zawodową rewolucję. Zrezygnowała z bankowości, skończyła kilka kursów i profesjonalnie zajęła się wnętrzami. Ostatnio nabrała nowych doświadczeń, remontując zaniedbane (ale za to własne!) mieszkanie w Warszawie.
Na szczęście piękny przedwojenny parkiet uratowały dywany, leżące przez lata w każdym pokoju. Remont rozpoczęłam od wyburzenia kilku ścian, dzięki czemu mieszkanie nabrało oddechu
- opowiada z radością.
Aranżacja w stylu retro
Układ pomieszczeń uległ radykalnej zmianie. Tam, gdzie był pokój dzienny, jest dziś sypialnia, w dawnej sypialni powstała kuchnia, a w tej z kolei – gabinet. Na swoim miejscu pozostały tylko przedpokój, łazienka i toaleta. Styl? Zdecydowanie retro. –
Stara kamienica zobowiązuje. Inspirowałam się francuskimi wnętrzami, które są dla mnie wzorem łączenia starego z nowym. Wysokość pomieszczeń podkreśliłam sztukateriami, wstawiłam drzwi ze świetlikiem, w saloniku pojawił się stylizowany kominek. Cechą charakterystyczną są tu żółte akcenty. Moim zdaniem ten kolor zbyt rzadko widuje się we wnętrzach. A przecież dodaje światła i świeżości. To kawałeczki lata, obecne tu niezależnie od pory roku
– tłumaczy Alina.
- Więcej o:
- aranżacje wnętrz
- mieszkanie
35-metrowa kawalerka przerobiona na dwupokojowe mieszkanie
Dwupoziomowy apartament w bieli i szarościach
Niezwykłe mieszkanie w przedwojennej fabryce marmolady
Nie kupuj gotowych dekoracji na ściany - wykorzystaj to, co masz w domu
Wnętrza w stylu Memphis
Renowacja drzwi drewnianych
Mieszkanie w duchu vintage na warszawskim Muranowie
Minimalistyczne wnętrza w Berlinie z naturalnymi akcentami