W czerwcowych ?Ogrodach"
Latem domowe życie przenosi się na taras. Jeśli sprzyja aura, jest to wymarzone miejsce na śniadanie, a potem można już tak siedzieć aż do wieczora...
Czy pamiętacie jakieś delicje z babcinego ogródka? Moja babcia miała ogródek pełen skarbów - soczystych marchewek i ogórków, pysznych strąków zielonego groszku, słodkich malin i porzeczek. Ale najbardziej spośród nich utkwił mi w pamięci smak dojrzałego agrestu, który rósł na okazałym krzaku pod płotem. Czasem dostawaliśmy z rodzeństwem zadanie, by nazbierać na kompot nagrzanych w słońcu żółtawozielonych owoców. Przy okazji objadaliśmy się tą słodyczą niemiłosiernie. Agrest kojarzy mi się sentymentalnie - z beztroskim dzieciństwem. Jego smak i zapach bez wątpienia nie mają sobie równych. Tymczasem w handlu ten owoc pojawia się rzadko, ponieważ nie nadaje się do przechowywania i długiego transportu. Jest na to tylko jedna rada - posadzić agrest w ogrodzie i zajadać wspaniałe jagody prosto z krzaka! Odmian jest sporo, można nie tylko wybrać wielkość i kolor owoców, ale też pokrój i wysokość krzewów. Serdecznie namawiam do przeczytania artykułu o agreście (str. 28) i do uprawiania go w ogrodzie.
Do zobaczenia w lipcu,
Jolanta Zdanowska
redaktor naczelna
Temat miesiąca: Tarasy w dobrym stylu
Pomagamy stworzyć pełną kwiatów zaciszną oazę
Wizyty w ogrodach
Rośliny
Trendy w ogrodzie
Zakupy
A poza tym
- Więcej o: