Kolejność prac wykończeniowo-remontowych
Kiedy zabieramy się do wykańczania lub remontu domu, musimy najpierw ustalić zakres i kolejność prac. Bez tego ani rusz. A więc jak je zapalnować?
Jest kilka powodów, dla których powinniśmy mieć plan.
Po pierwsze: ład. Mając plan, nie okaże się nagle, że niewielkie malowanie ścian w sypialni rozrosło się do rozmiarów gigantycznego, chaotycznego remontu ze zrywaniem podłóg i kuciem tynków włącznie.
Po drugie: rozsądek. To jak z ubieraniem się: najpierw bielizna, a na koniec buty. W czasie remontu może się np. okazać, że musimy skuć właśnie ułożoną glazurę, bo zapomnieliśmy o wymianie rur ukrytych w ścianie.
Po trzecie: wygoda. Jeśli nie mamy się gdzie wyprowadzić na czas remontu, musimy pamiętać o zapewnieniu sobie w miarę normalnych warunków do życia, tak byśmy nie musieli np. koczować przez tydzień bez dostępu do wody.
Po czwarte: ekonomia. Sporządzenie zakresu robót, przewidywanych kosztów i terminów będzie pomocne podczas obliczania wydatków na całe przedsięwzięcie. Zawsze jednak musimy liczyć się z nierzetelnością zatrudnianych fachowców i możliwością rozszerzenia robót, a tym samym - zwiększenia kosztów.
Sprawdźmy, co trzeba zrobić
Prace remontowe często łączą się z gruntowną modernizacją pomieszczeń. Jeśli mamy zamiar przestawiać lub burzyć ściany, wykuwać nowe otwory okienne czy wprowadzić inne poważne zmiany, należy zasięgnąć opinii konstruktora budowlanego. Warto też poprosić go, by obejrzał pęknięcia ścian i stropów, ustalił przyczyny ewentualnych zacieków i wykwitów solnych. Obiektywna i rzetelna ocena stanu domu czy mieszkania pozwoli uniknąć błędów powodujących dalsze zniszczenia, podnoszących koszt remontu i przedłużających go w nieskończoność.
Jeśli prace remontowe mają charakter kosmetyczny - odnawiamy ściany, wymieniamy urządzenia sanitarne czy układamy nową posadzkę lub glazurę - nie trzeba wzywać specjalisty, wystarczy samemu wszystko przemyśleć.
Przed remontem warto przyjrzeć się też instalacjom, zwłaszcza wodociągowej. Rury, które mają ponad 15 lat, lepiej wymienić, nawet jeśli nie sprawiały do tej pory kłopotu. Podobnie przewody elektryczne - aluminiowe powinniśmy wymienić na miedziane.
Ustalamy kolejność robót
Przygotowanie pomieszczeń. Prace remontowe najwygodniej prowadzić, gdy pomieszczenia opróżni się ze wszystkich sprzętów i wyposażenia, a mieszkańcy na ten czas wyprowadzą się. Nie ma tego problemu przy pracach wykończeniowych, kiedy lokum jest jeszcze puste. Gorzej, jeśli zamierzamy je "wykańczać" przez kilka lat...
Jeżeli nie ma możliwości opróżnienia już zasiedlonego mieszkania, prace remontowe trzeba prowadzić po kolei w każdym pomieszczeniu.
Ponadto kolejność robót trzeba tak zaplanować, aby wykonawcy nie musieli czekać, aż tynki czy farby wyschną, lecz mogli zająć się w tym czasie innymi pracami.
Uwaga! Niezbędny jest dostęp do wody, toalety i oświetlenia. Dlatego remont łazienki i WC najczęściej pozostawia się na koniec.
Dobry początek. Roboty rozpoczyna się zawsze od usunięcia nie nadających się do naprawy tynków, podłóg, wyburzenia zbędnych ścianek oraz wykucia otworów na okna i drzwi.
Prace murarskie. Następnie wykonuje się takie roboty jak: stawianie nowych ścianek, wylewanie podkładów podłogowych, osadzenie okien. Warto uwzględnić czas potrzebny np. do stwardnienia i wyschnięcia betonu (wylewki podłogowe powinny dojrzewać około miesiąca, jeśli zamierzamy ułożyć na nich parkiet lub panele drewniane).
Instalacje. Po zakończeniu tych prac można przystąpić do układania nowych instalacji, dostosowując ich ułożenie do współpracujących z nimi urządzeń. Dlatego warto zawczasu kupić umywalkę, sedes, wannę, grzejniki, aby na miejscu wyznaczyć ich ustawienie. Eliminuje się wówczas kłopotliwe przeróbki, gdy np. okaże się, że umywalka nie pasuje do wyprowadzeń z instalacji wodno-kanalizacyjnej.
Również lokalizację gniazd elektrycznych i oświetlenia trzeba dopasować do przewidywanego ustawienia mebli i innych urządzeń (np. lodówki czy telewizora).
Tynki. Po wykonaniu prób szczelności instalacji wodno-kanalizacyjnej i prawidłowości montażu elektrycznego wykańcza się ściany i sufity. Nałożenie tradycyjnych tynków wiąże się z dużym wzrostem wilgotności powietrza w pomieszczeniach. Dlatego trzeba zapewnić dobrą wentylację i unikać prowadzenia równocześnie prac, podczas których wysoka wilgotność jest niewskazana (np. układanie podłóg drewnianych, tapetowanie, montaż boazerii).
Znacznie mniejsze zawilgocenie powodują tynki gipsowe - już po dwóch lub trzech dniach można przystąpić do ich wykańczania. Natomiast zastosowanie płyt gipsowo-kartonowych jako tzw. tynków suchych umożliwia prawie natychmiastowe ich wykończenie i nie ogranicza prowadzenia innych prac.
Wykończenie. Wyrównywanie, malowanie lub tapetowanie wymaga właściwego oświetlenia podczas pracy. Rodzaj i ustawienie światła powinno być zbliżone do tego, jakie będzie po remoncie. Unikniemy wtedy sytuacji, gdy dobra przy "remontowym" oświetleniu ściana w "normalnym" świetle okaże się nierówna albo ze smugami.
Grzejniki, gniazda i wyłączniki elektryczne zakładamy po pomalowaniu pomieszczenia. W przeciwnym razie zostaną zabrudzone trudną do usunięcia farbą.
Posadzki. Układa się je po zakończeniu wszystkich robót, nawet gdy wymagają cyklinowania i lakierowania. Nowoczesne cykliniarki z dobrymi filtrami skutecznie zabezpieczają wnętrza przed zapyleniem.
Urządzenia sanitarne. Ostateczny montaż urządzeń sanitarnych robimy po ułożeniu okładzin ściennych (glazury, płyt dekoracyjnych), pozostawiając możliwie jak najdłużej starą "technologiczną" umywalkę lub zlew, aby pracownicy mieli gdzie myć narzędzia.
Finał. Zwieńczeniem prac remontowych będzie zamocowanie wszelkich listewek przypodłogowych, cokołów i uszczelnienie miejsc narażonych na wnikanie wody wokół umywalek, wanien, zlewozmywaków.
Po pierwsze: ład. Mając plan, nie okaże się nagle, że niewielkie malowanie ścian w sypialni rozrosło się do rozmiarów gigantycznego, chaotycznego remontu ze zrywaniem podłóg i kuciem tynków włącznie.
Po drugie: rozsądek. To jak z ubieraniem się: najpierw bielizna, a na koniec buty. W czasie remontu może się np. okazać, że musimy skuć właśnie ułożoną glazurę, bo zapomnieliśmy o wymianie rur ukrytych w ścianie.
Po trzecie: wygoda. Jeśli nie mamy się gdzie wyprowadzić na czas remontu, musimy pamiętać o zapewnieniu sobie w miarę normalnych warunków do życia, tak byśmy nie musieli np. koczować przez tydzień bez dostępu do wody.
Po czwarte: ekonomia. Sporządzenie zakresu robót, przewidywanych kosztów i terminów będzie pomocne podczas obliczania wydatków na całe przedsięwzięcie. Zawsze jednak musimy liczyć się z nierzetelnością zatrudnianych fachowców i możliwością rozszerzenia robót, a tym samym - zwiększenia kosztów.
Sprawdźmy, co trzeba zrobić
Prace remontowe często łączą się z gruntowną modernizacją pomieszczeń. Jeśli mamy zamiar przestawiać lub burzyć ściany, wykuwać nowe otwory okienne czy wprowadzić inne poważne zmiany, należy zasięgnąć opinii konstruktora budowlanego. Warto też poprosić go, by obejrzał pęknięcia ścian i stropów, ustalił przyczyny ewentualnych zacieków i wykwitów solnych. Obiektywna i rzetelna ocena stanu domu czy mieszkania pozwoli uniknąć błędów powodujących dalsze zniszczenia, podnoszących koszt remontu i przedłużających go w nieskończoność.
Jeśli prace remontowe mają charakter kosmetyczny - odnawiamy ściany, wymieniamy urządzenia sanitarne czy układamy nową posadzkę lub glazurę - nie trzeba wzywać specjalisty, wystarczy samemu wszystko przemyśleć.
Przed remontem warto przyjrzeć się też instalacjom, zwłaszcza wodociągowej. Rury, które mają ponad 15 lat, lepiej wymienić, nawet jeśli nie sprawiały do tej pory kłopotu. Podobnie przewody elektryczne - aluminiowe powinniśmy wymienić na miedziane.
Ustalamy kolejność robót
Przygotowanie pomieszczeń. Prace remontowe najwygodniej prowadzić, gdy pomieszczenia opróżni się ze wszystkich sprzętów i wyposażenia, a mieszkańcy na ten czas wyprowadzą się. Nie ma tego problemu przy pracach wykończeniowych, kiedy lokum jest jeszcze puste. Gorzej, jeśli zamierzamy je "wykańczać" przez kilka lat...
Jeżeli nie ma możliwości opróżnienia już zasiedlonego mieszkania, prace remontowe trzeba prowadzić po kolei w każdym pomieszczeniu.
Ponadto kolejność robót trzeba tak zaplanować, aby wykonawcy nie musieli czekać, aż tynki czy farby wyschną, lecz mogli zająć się w tym czasie innymi pracami.
Uwaga! Niezbędny jest dostęp do wody, toalety i oświetlenia. Dlatego remont łazienki i WC najczęściej pozostawia się na koniec.
Dobry początek. Roboty rozpoczyna się zawsze od usunięcia nie nadających się do naprawy tynków, podłóg, wyburzenia zbędnych ścianek oraz wykucia otworów na okna i drzwi.
Prace murarskie. Następnie wykonuje się takie roboty jak: stawianie nowych ścianek, wylewanie podkładów podłogowych, osadzenie okien. Warto uwzględnić czas potrzebny np. do stwardnienia i wyschnięcia betonu (wylewki podłogowe powinny dojrzewać około miesiąca, jeśli zamierzamy ułożyć na nich parkiet lub panele drewniane).
Instalacje. Po zakończeniu tych prac można przystąpić do układania nowych instalacji, dostosowując ich ułożenie do współpracujących z nimi urządzeń. Dlatego warto zawczasu kupić umywalkę, sedes, wannę, grzejniki, aby na miejscu wyznaczyć ich ustawienie. Eliminuje się wówczas kłopotliwe przeróbki, gdy np. okaże się, że umywalka nie pasuje do wyprowadzeń z instalacji wodno-kanalizacyjnej.
Również lokalizację gniazd elektrycznych i oświetlenia trzeba dopasować do przewidywanego ustawienia mebli i innych urządzeń (np. lodówki czy telewizora).
Tynki. Po wykonaniu prób szczelności instalacji wodno-kanalizacyjnej i prawidłowości montażu elektrycznego wykańcza się ściany i sufity. Nałożenie tradycyjnych tynków wiąże się z dużym wzrostem wilgotności powietrza w pomieszczeniach. Dlatego trzeba zapewnić dobrą wentylację i unikać prowadzenia równocześnie prac, podczas których wysoka wilgotność jest niewskazana (np. układanie podłóg drewnianych, tapetowanie, montaż boazerii).
Znacznie mniejsze zawilgocenie powodują tynki gipsowe - już po dwóch lub trzech dniach można przystąpić do ich wykańczania. Natomiast zastosowanie płyt gipsowo-kartonowych jako tzw. tynków suchych umożliwia prawie natychmiastowe ich wykończenie i nie ogranicza prowadzenia innych prac.
Wykończenie. Wyrównywanie, malowanie lub tapetowanie wymaga właściwego oświetlenia podczas pracy. Rodzaj i ustawienie światła powinno być zbliżone do tego, jakie będzie po remoncie. Unikniemy wtedy sytuacji, gdy dobra przy "remontowym" oświetleniu ściana w "normalnym" świetle okaże się nierówna albo ze smugami.
Grzejniki, gniazda i wyłączniki elektryczne zakładamy po pomalowaniu pomieszczenia. W przeciwnym razie zostaną zabrudzone trudną do usunięcia farbą.
Posadzki. Układa się je po zakończeniu wszystkich robót, nawet gdy wymagają cyklinowania i lakierowania. Nowoczesne cykliniarki z dobrymi filtrami skutecznie zabezpieczają wnętrza przed zapyleniem.
Urządzenia sanitarne. Ostateczny montaż urządzeń sanitarnych robimy po ułożeniu okładzin ściennych (glazury, płyt dekoracyjnych), pozostawiając możliwie jak najdłużej starą "technologiczną" umywalkę lub zlew, aby pracownicy mieli gdzie myć narzędzia.
Finał. Zwieńczeniem prac remontowych będzie zamocowanie wszelkich listewek przypodłogowych, cokołów i uszczelnienie miejsc narażonych na wnikanie wody wokół umywalek, wanien, zlewozmywaków.
Skomentuj:
Kolejność prac wykończeniowo-remontowych