Metamorfozy pięciu sypialni
Tak naprawdę - najbardziej liczy się pomysł. Reszta jest drugoplanowa, choć wcale nie bez znaczenia. Zobaczmy, jak stylistki "czterech Kątów" pomogły odmienić wygląd pięciu szarych sypialni...
W radosnym klimacie
PRZED ZMIANĄ: Zdaniem gospodarzy w sypialni panowała zbyt mroczna atmosfera. Na taki odbiór wnętrza bez wątpienia miała wpływ chłodna kolorystyka.
PO ZMIANIE: Do rozweselenia wnętrza przyczyniła się wzorzysta tapeta na ścianie za łóżkiem. Została zaprojektowana i wydrukowana na indywidualne zamówienie przez firmę dekornik.pl. Zdobiące ją motywy uwzględniają eklektyczne upodobania gospodarzy.
Z niektórych motywów widniejących na tapecie (kwiatów i ptaków) zrobiono naklejki, którymi ozdobiono jaskrawozielone drzwi szafy ubraniowej. W ten bardzo prosty sposób dopasowano ją do stylu i kolorystyki całego wnętrza.
Cenne pomysły
PRZED ZMIANĄ: Gospodarze dysponowali niewielkim budżetem, dlatego odmieniając sypialnię, bardziej liczyli na ciekawe pomysły stylistek niż na drogie zakupy. I nie zawiedli się. Pieniądze przeznaczono głównie na tkaniny i dekoracje, dzięki którym wnętrze zmieniło się nie do poznania.
PO ZMIANIE: Na ścianie za wezgłowiem łóżka namalowano turkusową farbą pas, który stylistki ozdobiły naklejką z domowymi "przykazaniami". Ta dekoracja to najbardziej wyrazisty element nowego wystroju. Stołek-sowa świetnie sprawdza się w roli szafki nocnej, a zarazem zdobi wnętrze. Lampa z abażurem wyplatanym z malowanego rattanu zastąpiła plafonierę. Emituje bardzo nastrojowe światło, które na dodatek nie razi w oczy.
Wieszak stał przedtem w przedpokoju. Stylistki znalazły dla niego lepsze miejsce - kącik przy komodzie. W sypialni przyda się bardziej, można na nim np. zawiesić ubrania przygotowane na następny dzień.
Z hotelu do domu
PRZED ZMIANĄ: Sypialnia była urządzona nader oszczędnie - znajdowały się w niej tylko niezbędne meble. Sprawiała więc wrażenie pustej i bezosobowej.
PO ZMIANIE: Ściankę nad wezgłowiem łóżka, zbudowaną z płyty gipsowo-kartonowej, oklejono tapetą w delikatny roślinny wzór. Żyrandol zmieniono na plafonierę z metalu i tkaniny, która emituje łagodnie rozproszone światło.
W całym wnętrzu powtarzają się barwy występujące na tapecie: złamana biel i dwa zszarzałe odcienie fioletu. Właśnie ta wysmakowana kolorystyka buduje w sypialni spokojny, sprzyjający wyciszeniu nastrój.
Z myślą o przyszłości
PRZED ZMIANĄ: W sypialni brakowało miłej atmosfery zachęcającej do odpoczynku. Meble też nie spełniały oczekiwać gospodarzy. Szafa np., która miała być domową garderobą, szybko okazała się za mała i zaczęło brakować w niej miejsca.
PO ZMIANIE: We wnętrzu zapanowała wreszcie miła atmosfera. Wykreowała ją m.in. nowa zdecydowana kolorystyka. Ściany zostały przemalowane na stłumiony wrzosowy odcień, który znakomicie komponuje się z mocnymi fioletami, wydobywając ich głęboką barwę. Pierwotnie miały być ozdobione pod sufitem listwami sztukateryjnymi, ale zgodnie z założeniem nieinwestowania w rzeczy, których nie da się zabrać do nowego mieszkania, zrezygnowano z tego pomysłu. Kolorowe nakrycie łóżka stanowi ożywczy akcent w aranżacji wnętrza. Stylistka zadbała, by wystrój nie był zbyt krzykliwy - wybrała barwy, które ładnie harmonizują z dominującymi tu fioletami: odcienie błękitu, czerwieni i oranżu.
Stylistka zadbała o nastrojowe oświetlenie wnętrza. Wybrała lampy o różnych formach, ale w podobnych barwach. Sufitowa, z prostym abażurem w kształcie walca, jest utrzymana w nowoczesnym stylu. Lampki nocne, z podstawami-tralkami z barwionego szkła, nawiązują do dawnego wzornictwa.
Sen w cieniu brzóz
PRZED ZMIANĄ: Choć wnętrze było wygodne, brakowało mu charakteru. Ani na ścianach, ani w oknie nie było niczego, co mogłoby zaciekawić, przyciągnąć uwagę.
PO ZMIANIE: stolik nocny zastąpił stojącą tu przedtem szafkę (komplet z łóżkiem), która była zdecydowanie za niska. Nowy mebel jest dużo wyższy, łatwo więc sięgnąć np. po odłożone rzeczy. Taki sam stolik udało się zmieścić z drugiej strony łóżka. Nakrycie łóżka dopasowano do kolorystyki wnętrza - biała dzianinowa narzuta zastąpiła brązowy koc, który zbyt mocno kontrastował z pozostałymi barwami. Wybrane tkaniny (oprócz jednej poduszki) mają fakturowe wzory, które nie kłócą się z wyrazistym deseniem tapety.
Lampka nocna z ceramicznym kloszem zawisła nad jednym ze stolików. Stylistka z gospodynią zrobiły ją z gotowych elementów. Tapeta z motywem brzozowego lasu tak zachwyciła panią domu, że postanowiła ją kupić bez względu na cenę. Naklejona na ścianę za łóżkiem nie tylko udekorowała wnętrze, ale też poprawiła optycznie jego proporcje - podwyższyła je i wywołała wrażenie głębi.