TEKST I STYLIZACJA: Iza Skorupka ZDJĘCIA: Monika Lewandowska/Phototapeta PROJEKT: Leszek Zaremba
<b> DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Dom urządzono dwadzieścia pięć lat temu, w trudnych czasach, kiedy brakowało niemal wszystkiego. Od tamtej pory niewiele się zmieniło, a mimo to wnętrze wygląda bardzo elegancko i stylowo. </b> <BR /> W jadalni, urządzonej w przeszklonej części strefy dziennej, stoi komplet mebli wykonanych na zamówienie w Niemczech. Na stole i komodzie (także na lampach-kolumnach w salonie) można dostrzec delikatne niebieskie refleksy. To efekt oryginalnej techniki zastosowanej do wykończenia mebli - na drewno naklejano kawałki niebieskiej skóry, a potem całość pokryto grubą warstwą politury.
Dom urządzono dwadzieścia pięć lat temu, w trudnych czasach, kiedy brakowało niemal wszystkiego. Od tamtej pory niewiele się zmieniło, a mimo to wnętrze wygląda bardzo elegancko i stylowo.
1 z 10<b> DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Dom urządzono dwadzieścia pięć lat temu, w trudnych czasach, kiedy brakowało niemal wszystkiego. Od tamtej pory niewiele się zmieniło, a mimo to wnętrze wygląda bardzo elegancko i stylowo. </b> <BR /> W jadalni, urządzonej w przeszklonej części strefy dziennej, stoi komplet mebli wykonanych na zamówienie w Niemczech. Na stole i komodzie (także na lampach-kolumnach w salonie) można dostrzec delikatne niebieskie refleksy. To efekt oryginalnej techniki zastosowanej do wykończenia mebli - na drewno naklejano kawałki niebieskiej skóry, a potem całość pokryto grubą warstwą politury.
2 z 10DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. W salonie uwagę zwracają wzorzyste tkaniny: obicia mebli, dywany, obrus. Desenie są różne, ale dzięki powtarzającym się w nich barwom nie kłócą się ze sobą. Nietypowym elementem wyposażenia jest duża klatka - mieszkanie papugi, którą za uskładane przez siebie pieniądze kupiła młodsza córka gospodarzy. Zwieńczone łukiem przejście po lewej prowadzi do kuchni.
3 z 10DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Jadalnia i salon tworzą jedno przestronne wnętrze. Ściany pokryto tapetami - jasną i ciemną - o różnych wzorach kwiatowych, których odcień zmienia się w zależności od oświetlenia. Podłogę z drewna wenge przykrywają dywany przywiezione z egzotycznych podróży.
4 z 10DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Kuchnia jest długa i dość wąska, stąd nietypowy mebel w kąciku śniadaniowym - wsparty na jednej nodze, dosunięty do ściany wielokątny blat, na pierwszy rzut oka wyglądający jak duży stół.
5 z 10DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Kuchenną zabudowę zrobiono z malowanego drewna. Duża liczba szafek ułatwia utrzymanie porządku; w jednej z szuflad kryje się deska do krojenia. Jasne fronty kontrastują z czarnym granitem położonym na podłodze i na ścianie nad blatem.
6 z 10DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Palenisko kominka przesłaniają ażurowe drzwiczki nawiązujące do secesyjnego wzornictwa. Zaprojektowali je architekci Barbara i Andrzej Kaliszewscy.
7 z 10DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Przy marmurowych schodach wiodących na piętro do pokoi dzieci zwiesza się kryształowy żyrandol o długości aż 3,5 m. Balustrada, tak jak drzwiczki kominka, była inspirowana secesją (też zaprojektowali ją Barbara i Andrzej Kaliszewscy).
8 z 10DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Biblioteka, usytuowana pomiędzy jadalnią a sypialnią gospodarzy, jest otwarta na część dzienną. Bogaty księgozbiór został wyeksponowany na sięgających do samego sufitu regałach z mahoniu. Ciepła barwa drewna, wygodne fotele, miękki dywan tworzą klimat przytulnej biblioteki-gabinetu w dawnym stylu.
9 z 10DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. W sypialni zestawiono kilka różnych deseni: roślinne przeplatane scenkami rodzajowymi (tapeta) oraz delikatne paski i kratki (pościel). Efektowny żyrandol to nabytek z duńskiego targu staroci.
10 z 10DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Łazienka przy sypialni gospodarzy wygląda jak elegancki salonik kąpielowy. Ściany wyłożono czarnymi płytkami terakoty w subtelny, ledwie widoczny roślinny wzór. Ciemną płaszczyznę ożywiają jasne fugi.
<b> DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Dom urządzono dwadzieścia pięć lat temu, w trudnych czasach, kiedy brakowało niemal wszystkiego. Od tamtej pory niewiele się zmieniło, a mimo to wnętrze wygląda bardzo elegancko i stylowo. </b> <BR /> W jadalni, urządzonej w przeszklonej części strefy dziennej, stoi komplet mebli wykonanych na zamówienie w Niemczech. Na stole i komodzie (także na lampach-kolumnach w salonie) można dostrzec delikatne niebieskie refleksy. To efekt oryginalnej techniki zastosowanej do wykończenia mebli - na drewno naklejano kawałki niebieskiej skóry, a potem całość pokryto grubą warstwą politury.
DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. W salonie uwagę zwracają wzorzyste tkaniny: obicia mebli, dywany, obrus. Desenie są różne, ale dzięki powtarzającym się w nich barwom nie kłócą się ze sobą. Nietypowym elementem wyposażenia jest duża klatka - mieszkanie papugi, którą za uskładane przez siebie pieniądze kupiła młodsza córka gospodarzy. Zwieńczone łukiem przejście po lewej prowadzi do kuchni.
DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Jadalnia i salon tworzą jedno przestronne wnętrze. Ściany pokryto tapetami - jasną i ciemną - o różnych wzorach kwiatowych, których odcień zmienia się w zależności od oświetlenia. Podłogę z drewna wenge przykrywają dywany przywiezione z egzotycznych podróży.
DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Kuchnia jest długa i dość wąska, stąd nietypowy mebel w kąciku śniadaniowym - wsparty na jednej nodze, dosunięty do ściany wielokątny blat, na pierwszy rzut oka wyglądający jak duży stół.
DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Kuchenną zabudowę zrobiono z malowanego drewna. Duża liczba szafek ułatwia utrzymanie porządku; w jednej z szuflad kryje się deska do krojenia. Jasne fronty kontrastują z czarnym granitem położonym na podłodze i na ścianie nad blatem.
DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Palenisko kominka przesłaniają ażurowe drzwiczki nawiązujące do secesyjnego wzornictwa. Zaprojektowali je architekci Barbara i Andrzej Kaliszewscy.
DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Przy marmurowych schodach wiodących na piętro do pokoi dzieci zwiesza się kryształowy żyrandol o długości aż 3,5 m. Balustrada, tak jak drzwiczki kominka, była inspirowana secesją (też zaprojektowali ją Barbara i Andrzej Kaliszewscy).
DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Biblioteka, usytuowana pomiędzy jadalnią a sypialnią gospodarzy, jest otwarta na część dzienną. Bogaty księgozbiór został wyeksponowany na sięgających do samego sufitu regałach z mahoniu. Ciepła barwa drewna, wygodne fotele, miękki dywan tworzą klimat przytulnej biblioteki-gabinetu w dawnym stylu.
DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. W sypialni zestawiono kilka różnych deseni: roślinne przeplatane scenkami rodzajowymi (tapeta) oraz delikatne paski i kratki (pościel). Efektowny żyrandol to nabytek z duńskiego targu staroci.
DOM, W KTÓRYM CZAS SIĘ NIE LICZY. Łazienka przy sypialni gospodarzy wygląda jak elegancki salonik kąpielowy. Ściany wyłożono czarnymi płytkami terakoty w subtelny, ledwie widoczny roślinny wzór. Ciemną płaszczyznę ożywiają jasne fugi.
Skomentuj:
Dom, w którym czas się nie liczy