MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Dwoje muzyków zauroczył dom z ogrodem położony blisko Puszczy Kampinoskiej. Artyści czują się tutaj jak na całorocznych wakacjach, przerywanych jedynie wyjazdami do pracy w operze, które na szczęście nie zabierają wiele czasu. Otoczenie sprawiło, że pan domu odkrył w sobie pasję ogrodniczą i czasem zakłóca głosy natury motorem kosiarki. <BR /> Początkowo dom miał być urządzony w stylu wiejskim. Gospodarze zmienili zdanie, kiedy odkryli sklep z meblami kolonialnymi. Wnętrze rozweselają jedwabne dywany oraz patchworkowe pufy i poduszki. Tajemniczy obiekt przy słupie to wiklinowo-rattanowa lampa. Nad komodą z palisandru i drewna mango wisi obraz autorstwa Krzysztofa Rapsy, który bywa tematem długich dyskusji z gośćmi - każdy widzi na nim coś innego. - Fot. Sylwester Rejmer
Dwoje muzyków zauroczył dom z ogrodem położony blisko Puszczy Kampinoskiej. Artyści czują się tutaj jak na całorocznych wakacjach, przerywanych jedynie wyjazdami do pracy w operze.
1 z 9MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Dwoje muzyków zauroczył dom z ogrodem położony blisko Puszczy Kampinoskiej. Artyści czują się tutaj jak na całorocznych wakacjach, przerywanych jedynie wyjazdami do pracy w operze, które na szczęście nie zabierają wiele czasu. Otoczenie sprawiło, że pan domu odkrył w sobie pasję ogrodniczą i czasem zakłóca głosy natury motorem kosiarki. <BR /> Początkowo dom miał być urządzony w stylu wiejskim. Gospodarze zmienili zdanie, kiedy odkryli sklep z meblami kolonialnymi. Wnętrze rozweselają jedwabne dywany oraz patchworkowe pufy i poduszki. Tajemniczy obiekt przy słupie to wiklinowo-rattanowa lampa. Nad komodą z palisandru i drewna mango wisi obraz autorstwa Krzysztofa Rapsy, który bywa tematem długich dyskusji z gośćmi - każdy widzi na nim coś innego. - Fot. Sylwester Rejmer
2 z 9MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Na półce wokół kominka obudowanego sztucznym kamieniem i marmurem - pamiątki z podróży, m.in. kalendarz Majów, miedziany arabski talerz i afrykańskie maski (przywiezione z... Pizy). - Fot. Sylwester Rejmer
3 z 9MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Meble w jadalni są zrobione z palisandru (stół wykonano na wymiar aż w Indiach). - Fot. Sylwester Rejmer
4 z 9MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Dębowe meble w kuchni zostały po poprzednich właścicielach. Obecni gospodarze oswoili je, ustawiając swoje drobiazgi. - Fot. Sylwester Rejmer
5 z 9MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Gabinet i studio w jednym. Pianino i mikrofon to w domu śpiewających artystów przedmioty codziennego użytku. Nad instrumentem wisi plakat z koncertu szlagierów muzyki filmowej - pierwszego wspólnego występu gospodarzy. - Fot. Sylwester Rejmer
6 z 9MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Paszport "Polityki" to nagroda, którą pan Artur szczególnie sobie ceni. Otrzymał ją w 2008 roku m.in. "za podnoszenie poziomu spektakli na scenach operowych i zapadające w pamięć kreacje sceniczne". - Fot. Sylwester Rejmer
7 z 9MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Maska wenecka, pamiątka z romantycznej podróży w pierwszą rocznicę ślubu. - Fot. Sylwester Rejmer
8 z 9MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Saboty z drewna topoli gospodarz przywiózł z Holandii, gdzie koncertował. Artysta zawsze stara się tak układać grafik, by po pracy znaleźć trochę czasu na zwiedzanie nowych miejsc. - Fot. Sylwester Rejmer
9 z 9Artur Ruciński, śpiewak, baryton. W ostatnim rankingu austriackiego wydawnictwa ''Festspiele'' został wymieniony wśród dwudziestu najlepszych śpiewaków na świecie w ostatnim sezonie. Współpracuje z największymi dyrygentami naszych czasów, jak Lorin Maazel, Daniel Barenboim, Valery Gergiev. Laureat Paszportu ''Polityki''. <BR />Ola Troczyńska, wokalistka, pedagog, dyrygent. Laureatka wielu festiwali i przeglądów muzycznych, m.in. Konkursu Piosenki im. Agnieszki Osieckiej. Prowadzi Studio Piosenki w Centrum Kultury Art.Bem na warszawskim Bemowie. - Fot. Sylwester Rejmer
MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Dwoje muzyków zauroczył dom z ogrodem położony blisko Puszczy Kampinoskiej. Artyści czują się tutaj jak na całorocznych wakacjach, przerywanych jedynie wyjazdami do pracy w operze, które na szczęście nie zabierają wiele czasu. Otoczenie sprawiło, że pan domu odkrył w sobie pasję ogrodniczą i czasem zakłóca głosy natury motorem kosiarki. <BR /> Początkowo dom miał być urządzony w stylu wiejskim. Gospodarze zmienili zdanie, kiedy odkryli sklep z meblami kolonialnymi. Wnętrze rozweselają jedwabne dywany oraz patchworkowe pufy i poduszki. Tajemniczy obiekt przy słupie to wiklinowo-rattanowa lampa. Nad komodą z palisandru i drewna mango wisi obraz autorstwa Krzysztofa Rapsy, który bywa tematem długich dyskusji z gośćmi - każdy widzi na nim coś innego. - Fot. Sylwester Rejmer
MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Na półce wokół kominka obudowanego sztucznym kamieniem i marmurem - pamiątki z podróży, m.in. kalendarz Majów, miedziany arabski talerz i afrykańskie maski (przywiezione z... Pizy). - Fot. Sylwester Rejmer
MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Meble w jadalni są zrobione z palisandru (stół wykonano na wymiar aż w Indiach). - Fot. Sylwester Rejmer
MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Dębowe meble w kuchni zostały po poprzednich właścicielach. Obecni gospodarze oswoili je, ustawiając swoje drobiazgi. - Fot. Sylwester Rejmer
MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Gabinet i studio w jednym. Pianino i mikrofon to w domu śpiewających artystów przedmioty codziennego użytku. Nad instrumentem wisi plakat z koncertu szlagierów muzyki filmowej - pierwszego wspólnego występu gospodarzy. - Fot. Sylwester Rejmer
MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Paszport "Polityki" to nagroda, którą pan Artur szczególnie sobie ceni. Otrzymał ją w 2008 roku m.in. "za podnoszenie poziomu spektakli na scenach operowych i zapadające w pamięć kreacje sceniczne". - Fot. Sylwester Rejmer
MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Maska wenecka, pamiątka z romantycznej podróży w pierwszą rocznicę ślubu. - Fot. Sylwester Rejmer
MIESZKANIE ARTURA RUCIŃSKIEGO I OLI TROCZYŃSKIEJ. Saboty z drewna topoli gospodarz przywiózł z Holandii, gdzie koncertował. Artysta zawsze stara się tak układać grafik, by po pracy znaleźć trochę czasu na zwiedzanie nowych miejsc. - Fot. Sylwester Rejmer
Artur Ruciński, śpiewak, baryton. W ostatnim rankingu austriackiego wydawnictwa ''Festspiele'' został wymieniony wśród dwudziestu najlepszych śpiewaków na świecie w ostatnim sezonie. Współpracuje z największymi dyrygentami naszych czasów, jak Lorin Maazel, Daniel Barenboim, Valery Gergiev. Laureat Paszportu ''Polityki''. <BR />Ola Troczyńska, wokalistka, pedagog, dyrygent. Laureatka wielu festiwali i przeglądów muzycznych, m.in. Konkursu Piosenki im. Agnieszki Osieckiej. Prowadzi Studio Piosenki w Centrum Kultury Art.Bem na warszawskim Bemowie. - Fot. Sylwester Rejmer
Skomentuj:
Mieszkanie Artura Rucińskiego i Oli Troczyńskiej