Jak odświeżyć pieczywo oraz inne produkty spożywcze?

Edukacja przede wszystkim

Zakupy spożywcze bywają niekiedy niełatwe – czasem trudno oszacować, ile jedzenia potrzebujemy do kolejnego wyjścia do sklepu. Co w przypadku, jeżeli kupiliśmy jednak trochę za dużo i z czasem produkty tracą swoją pierwotną jakość? Chleb staje się suchy, warzywa wiotczeją, a pozostawiony z poprzedniego dnia obiad po odgrzaniu całkowicie się wysusza. Marka Electrolux w ramach nowej kampanii pod hasłem „Szwedzki sposób na gotowanie bez marnowania” chce zachęcać ludzi, aby spożywali, pozyskiwali i traktowali żywność w sposób niosący korzyści zarówno im samym, jak i naszej planecie – bez utraty przyjemności.

Świeże pomysły dla dobra planety

Wśród najczęściej wyrzucanych do śmieci produktów znajdziemy pieczywo, owoce i warzywa, mleko oraz ser, a także resztki przygotowanych własnoręcznie posiłków. W jaki sposób podejść indywidualnie do każdej z tych kategorii i uratować je przed wyrzucaniem?

1. Bycie eko to bułka z masłem! – pieczywo stosunkowo szybko traci swoją pierwotną chrupkość i delikatność.  W takiej sytuacji nie warto jednak niczego wyrzucać do kosza. Już w 10 minut można przywrócić czerstwemu pieczywu dawny smak. Jak? Wykorzystując domowy piekarnik możemy w łatwy sposób sprawić, aby nasz chleb był znów chrupiący, a do tego ciepły jak z piekarni!

„Suche kromki chleba wystarczy namoczyć delikatnie pod kranem albo posmarować delikatnie masłem klarowanym i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 150°C. Ja bardzo często wykorzystuję tę metodę” - mówi Agnieszka Cegielska, Ekspertka marki Electrolux.

Już po 10 minutach możemy cieszyć się pysznym i świeżym pieczywem. Proces ten będzie jeszcze łatwiejszy przy wykorzystaniu piekarnika parowego. Pomijamy wtedy etap nawadniania chleba, wystarczy włożyć go do piekarnika parowego, włączyć funkcję „Regeneracja” i po kilku minutach mamy smaczne pieczywo na nowo.

2. Świeżo i zielono – owoce i warzywa to kolejne kategorie produktowe, które są nad wyraz często niepotrzebnie wyrzucane. Przy pomocy prostych trików odzyskamy ich świeżość. Aby uratować zwiędłe lub zwiotczałe owoce wystarczy wrzucić je do miski z zimną wodą! Pozostawione na około 30 minut produkty „wypiją” potrzebną im wodę i zyskają pierwotny wygląd. Aby wspomóc ten proces można dodatkowo wycisnąć do wody połówkę cytryny lub dodać 1-2 łyżeczki octu jabłkowego. Tego sposobu można użyć zarówno na warzywach korzeniowych, sałatach i ziołach, jak i ulubionych owocach.

„Mój sposób na zwiędłe warzywa typu cukinie, cebula, czosnek, papryka, rzodkiewki jest taki, że delikatnie podsmażam je na patelni na maśle klarowanym, wtedy stają się bardziej chrupiące. Polecam połączyć je z odratowanym w piekarniku ciepłym pieczywem, które po wyjęciu możemy posmarować humusem lub serkiem kozim i na to nałożyć ciepły farsz z warzyw. Warto posypać naszą kanapkę świeżą bazylią, kiełkami, prażonym słonecznikiem, a na koniec delikatnie skropić oliwą. Takie kanapki zero waste są nie tylko zdrowe, ale też za każdym razem smakują inaczej" - mówi Agnieszka Cegielska.

3. Pysznie i bez konserwantów – mleko stale gości w naszych lodówkach. Co w momencie, kiedy data ważności nieubłagalnie się zbliża, a my nie chcemy go marnować? Wystarczy zrobić domowy jogurt naturalny bez konserwantów, który można przetrzymać w lodówce dodatkowe 2 tygodnie. Podgrzej litr pasteryzowanego mleka do temperatury około 45°C, dodaj małe opakowanie jogurtu naturalnego (ok. 150 ml) zawierającego żywe kultury bakterii i dokładnie wymieszaj. Następnie przenieś płyn w ciepłe miejsce i pozostaw na około 7 godzin. W taki sposób otrzymasz własnoręcznie zrobiony jogurt, który można wykorzystać jako dodatek do naleśników czy musli. Zadanie to będzie jeszcze łatwiejsze przy wykorzystaniu piekarnika parowego Electrolux z programem „Jogurt” – wystarczy wtedy wymieszać składniki i pozostawić je w urządzeniu na 6-10 godzin.  

4. Ser jak w dniu zakupu - istnieje także prosty sposób na uratowanie suchego żółtego sera, który stał się twardy i nieapetyczny.  Kostkę lub plastry sera wystarczy zawinąć w wilgotny ręcznik papierowy, włożyć do plastikowej torebeczki i chłodzić w lodówce przez cały dzień. Po wyjęciu ser powinien znów być elastyczny i smakować jak w momencie otwarcia. Na odświeżenie sera ma swój sposób także Ekspertka marki Electrolux: 

„Kiedy mój ser nie jest tak idealny jak w dniu zakupu, wykorzystuje go do przygotowywania domowych zapiekanek w piekarniku parowym. Jednocześnie posypuje go aromatycznymi ziołami jak rozmaryn, tymianek czy oregano”.

5. Obiad na nowo – bardzo często zdarza nam się przygotować za dużo porcji obiadowych. Pozostawione i odgrzane następnego dnia rano danie nie smakuje już tak samo. Co zrobić, aby nawet po 24 godzinach w lodówce, nasz posiłek znów cieszył nasze kubki smakowe? Najczęstszym problem odgrzewanego jedzenia jest to, że staje się bardzo suche. Aby temu zapobiec możemy przenieść resztki do żaroodpornego naczynia, delikatnie zalać je wodą i przykryć szklaną pokrywką.

„Ja często dodaje też łyżkę masła klarowanego, które bardzo sprawdza się przy odgrzewaniu resztek w taki sposób” dodaje Ekspertka - Agnieszka Cegielska.

Tak odgrzane w piekarniku jedzenie odzyska wilgoć i znów będzie smakować tak, jak poprzedniego dnia. Jeszcze lepsze efekty uzyskamy wykorzystując piekarnik parowy od marki Electrolux. Dzięki temu daniom, które mają tendencję do wysychania podczas przechowywania w lodówce (makaron, ryż i ziemniaki) możemy z łatwością przywrócić im wilgotność.  Program „Regeneracja” został stworzony specjalnie do przywrócenia odgrzewanym daniom drugiego życia. Doskonale nadaje się również do odgrzewania warzyw ugotowanych na parze – wystarczy umieścić je na blasze i poddać działaniu pary bezpośrednio przed podaniem. Funkcja „Regeneracja” zastosowana w produktach marki Electrolux, czyli odgrzewanie w piekarniku za pomocą pary ma rzeszę swoich zwolenników. 

„Często żartuję, że program Regeneracja to mój ulubiony i najczęściej używany w moim piekarniku parowym” - dodaje na koniec Agnieszka Cegielska.

Moc pary wodnej

Piekarniki parowe mogą uratować nasze jedzenie przed zmarnowaniem. To jednak nie koniec zalet tych urządzeń. Para zatrzymuje w potrawach składniki odżywcze, które zniknęłyby przy tradycyjnych metodach pieczenia. Zużyjemy także mniej tłuszczy i olejów, a czas przygotowania będzie szybszy o 20%. Piekarniki parowe od marki Electrolux, dzięki czterem ustawieniom pary od 25% do 100% świetnie sprawdzą się podczas pieczenia, przypiekania czy gotowania na parze. Warto także przyjrzeć się funkcji Sous-vide – która używana jest od dawna przez najlepsze restauracje wyróżnione gwiazdką Michelin, aby osiągnąć niezrównany smak dla najbardziej wymagających gości. Dzięki 100-letniemu doświadczeniu w pracy z profesjonalnymi szefami kuchni, Electrolux może wprowadzić to doświadczenie także do Waszej kuchni.

Piekarnik parowy ma jeszcze jedną, ważną cechę - jest ekonomiczny. W ramach niektórych funkcji piekarnika grzałki wyłączają się wcześniej, a obecne wewnątrz ciepło resztkowe pozwoli utrzymać temperaturę potraw przy mniejszym zużyciu prądu. W wybranych modelach istnieje także możliwość wyłączenia oświetlenia oraz tryb czuwania dla wyświetlacza.