Piecokominki - współczesne piece centralnego ogrzewania na biomasę drzewną

Do tej pory podstawowe – centralne ogrzewanie oparte było głównie na tzw. źródłach kopalnych, czyli na stosowaniu do celów grzewczych węgla i gazu spalanego w domowych kotłach c.o., a także prądu elektrycznego i ciepła sieciowego najczęściej pozyskiwanych również z węgla. Dziś w dobie transformacji energetycznej te źródła ciepła zastępowane są w coraz większym stopniu nowymi neutralnymi klimatycznie technologiami. Są one oparte na wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii (OZE), takimi jak panele słoneczne, pompy ciepła czy kotły na spalanie lub zgazowanie biomasy drzewnej. Jednak wszystkie one uzależnione są od konieczności dopływu prądu elektrycznego, a z wyjątkiem kotłów - również od warunków pogodowych czy pory dnia. Dlatego, aby zapewnić swojemu systemowi grzewczemu tzw. stabilność cieplną i większą niezależność, musimy w domowej kotłowni zamontować również kocioł spalający pellet lub zgazowujący drewno. Mogą one bowiem zapewniać centralne ogrzewanie i ciepłą wodę dla całego domu.

Jednak takie standardowe i powszechne dziś w naszym kraju podejście do problemu ogrzewania, nie jest typowym i dominującym w otwartej na zielone technologie Europie. Tam, jako jeszcze bardziej stabilne i niezależne (głównie od dopływu prądu) źródła ciepła, są chętnie montowane współczesne piece pokojowe – czyli piecokominki.

Piecokominek – jedno urządzenie dwie funkcje 

Nowoczesne piece zduńskie, czyli piecokominki oprócz tego, że zapewniają ogrzewanie domu i przygotowanie cieplej wody użytkowej (w skrócie c.w.u.) – jak typowy kocioł - dają jeszcze domownikom to, co od wieków dawał klasyczny kominek – piękno i odpoczynek przy płonącym ogniu. Współczesny piec pokojowy, czyli piecokominek, jest więc zarazem urządzeniem grzewczym, jak i tradycyjnym kominkiem cieszącym pięknym widokiem płonącego ognia.

Aby współczesny piecokominek mógł być zarazem „kotłem i kominkiem w jednym”, musi on – podobnie jak kocioł zapewniać ogrzewanie wszystkich pomieszczeń domu w sposób dopasowany do ich zapotrzebowania na ciepło i czynić to w sposób maksymalnie komfortowy. Dlatego warto zwrócić uwagę na następujące atuty piecokominka. Przede wszystkim umożliwia on uzyskanie 12-24 godzinnego samoczynnego działania, a jego obsługa ogranicza się do 5-10 minut na dobę, aby załadować paliwo. Ponadto użytkownicy nie muszą go codzienne czyścić, a popiół wystarczy wynieść raz na miesiąc. Dzięki temu piecokominek z powodzeniem może stanowić główny i podstawowy system ogrzewania.

Natomiast jeżeli już będziemy musieli poświęcić dziennie te kilka minut na jego obsługę, to „trud” ten szybko i z powodzeniem zrekompensuje nam zarówno widok pięknego kominkowego ognia, jak i korzyści jakie daje posiadanie systemu grzewczego c.o., który daje niezależność od dopływu prądu z sieci, od dostępności paliwa czy od warunków pogodowych oraz zapewniający niskie koszty ogrzewania.

Wydatki na ogrzewanie – czy mogą być niższe? 

Zwłaszcza czynnik ekonomiczny stał się niezwykle istotny w sytuacji obecnych podwyżek kosztów ogrzewania w oparciu o tradycyjne kopalne źródła energii. Współczesne piecokominki centralnego ogrzewania, w zależności od potrzeb użytkowników, mogą być bowiem opalane niekoniecznie tylko drogim drewnem kominkowym, ale również drewnem opałowym – tzw. drobnicą. Co istotne możemy ją nabyć w cenie przynajmniej dwukrotnie niższej od drewna kominkowego. W efekcie koszt ogrzewania wyniesie około 0,1 zł za kWh czyli 5-6 krotnie mniej niż gazem (a tym bardziej prądem). Jeżeli przyjmiemy, że średnio do ogrzewania budynku potrzebujemy dostarczenia rocznie 20 MWh energii, różnica na kosztach ogrzewania może wynieść ponad 10 tys. zł. Oczywiście musimy też mieć świadomość, że przy podstawowym i całorocznym ogrzewaniu takiego domu drewnem, potrzebujemy zgromadzić około 10 mp ( metrów przestrzennych) drewna kawałkowego lub 5 ton brykietu drzewnego. Wiąże się to oczywiście z koniecznością zapewnienia odpowiedniego miejsca i warunków do przechowywania tego typu opału. Jeśli nie mamy takich możliwości możemy zdecydować się na jeszcze inne rozwiązanie.

Zastosowanie nowej generacji pieców na gaz drzewny 

W tym miejscu należy wskazać na obecność na naszym rynku najnowszej technologii zduńskiej, opatentowanej dopiero przed niespełna dwoma laty, która rewolucjonizuje stosowane współcześnie piece i kominki. Jest to technologia zgazowania pelletu drzewnego i spalania w komorze paleniskowej tylko czystego gazu drzewnego. Emisja z jego spalania jest już tak niska, że porównywalna jedynie z nowoczesnymi kotłami na gaz ziemny (czy LPG), choć nie do końca. Urządzenie te jako spalające gaz - paliwo kopalne, emitują jednak gaz cieplarniany CO2. Tego problemu nie mamy już przy spalaniu gazu z pelletu drzewnego, gdyż jest on w tym znaczeniu „bezemisyjny” - czyli neutralny klimatycznie i tym samym dający możliwość wpisania tej technologii w realizację celów zwiększania wykorzystania odnawialnych źródeł energii. I co warto podkreślić, pozwala to utrzymać koszty eksploatacji na niskim poziomie.

Inne zalety ogrzewania domu gazem drzewnym 

Wprowadzona na nasz rynek nowa technologia zgazowania pelletu i spalania gazu drzewnego, charakteryzuje się ponadto całkowitą niezależnością od dopływu energii elektrycznej. Produkowane akumulacyjne piecokominki zasilane są pelletem ręcznie i tylko okresowo – raz na 12-24 godziny. Wyprodukowane z gazu drzewnego ciepło uwalniania się powoli i rozprowadzane jest do innych pomieszczeń grawitacyjnie kanałami powietrznymi.

Jeśli ze względu na określone warunki ogrzewanego budynku, instalacja musi zostać rozbudowana o rozprowadzanie ciepłej wody do centralnego ogrzewania i wytwarzanie ciepłej wody użytkowej, potrzebne jest tylko zmagazynowanie niewielkiej ilości prądu – około 0,5 kW na dobę, co jest znikomą ilością w porównaniu z magazynem energii (około 90 kWh) potrzebnym średnio przy ogrzewaniu domu prądem. Nabywając tego rodzaju akumulujący ciepło piecokominek na gaz drzewny generowany z pelletu, mimo że koszt wytworzenia jednej kWh w porównaniu z drewnem opałowym wzrośnie do blisko 0,3 zł/kWh (przy obecnie zawyżonych cenach pelletu), to i tak otrzymamy zdecydowanie tani system c.o., a zarazem jeszcze zdecydowanie bardziej wygodny i komfortowy. Przy technologii zgazowania pelletu w akumulacyjnych piecokominkach c.o., będziemy musieli zgromadzić w typowym domu (o zapotrzebowaniu 20 MWh/rocznie) tylko około 4 ton pelletu, którego dostarczenie i zasyp do urządzenia będzie o wiele wygodniejszy niż drewna kawałkowego i możliwy niemal dla każdego. W tego rodzaju urządzeniach indywidualnego i centralnego ogrzewania naszych domów nie potrzebujemy już zatem ciągłego dostarczania dużej ilości energii elektrycznej, a rzeczywisty komfort cieplny możemy mieć zapewniony przy jej minimalnej ilości, a także niewielkiej obsłudze, dodatkowo rekompensowanej obniżką kosztów ogrzewania i pięknem ognia w nowoczesnej formie kominka lub tradycyjnego pieca kaflowego.