Wnętrza domu w stylu japandi - projekt Mango Investments

Busko-Zdrój już w XIX wieku słynęło jako miejsce o niepowtarzalnych walorach uzdrowiskowych. Dziś odwiedzają je nie tylko kuracjusze, ale także miłośnicy architektury i krajobrazu. W tej wyjątkowej przestrzeni swój wymarzony dom postanowili wybudować ludzie zakochani w naturze. Jego bryła ulokowana została na terenach leśnych, w spokojnej okolicy. Chcieli, by wnętrze domu było przedłużeniem tego, co na zewnątrz, i przynosiło im ukojenie niezależnie od pory roku.

„Zadecydowałyśmy o wyborze stylu japandi, który kojarzy się z harmonią, równowagą i jest pełen neutralnych kolorów. Całość tworzy wciągający efekt ciągłości natury we wnętrzu” – mówi Karolina Drogoszcz, architektka i właścicielka Mango Investments.

Dom ma układ parterowy i powierzchnię 180 m kw. Powstawał nie tylko z myślą o mieszkającym tu małżeństwie, ale także o ich wnuczkach, często odwiedzających swoich dziadków. Przestrzeń musiała być zatem funkcjonalna także pod kątem dzieci. To miejsce, w którym nowoczesny minimalizm spotyka się z ciepłem naturalnych materiałów, zapewniając komfort i spokój na co dzień.

Rodzinny i ciepły klimat ogarnia gości tego domu już od samego wejścia. Przestronny, minimalistycznie urządzony hall w całości zdominowany został przez jasny odcień drewna. Z tego miejsca, przez szklane drzwi wyraźnie zaznaczone czarnymi szprosami, przechodzi się do dalszej części domu. Vis a vis hallu znajduje się jadalnia – z dużym, masywnym drewnianym stołem i krzesłami z naturalnym detalem w postaci plecionki wiedeńskiej. Czarne akcenty w tej przestrzeni podkreślają wyjątkowość tej strefy – to tu spotykają się wszyscy podczas rodzinnych spotkań.

Wnętrze domu jest wyraźnie podzielone na strefę dzienną oraz prywatną – z sypialniami i łazienkami. Na lewo od wejścia swoje miejsce znalazł przestronny salon z kuchnią. To, co istotnie wpływa na wizualny i emocjonalny odbiór tej części domu, to widoczny aż do poziomu więźby dachowej sufit. Architektki wykorzystały i podkreśliły jego konstrukcję, by nadać przestrzeni wyjątkowy klimat.

„Widoczna konstrukcja wykończona w ciepłym drewnie nadaje rytm oraz charakter wnętrzu. Przywodzi na myśl dom wakacyjny – właśnie taki efekt ciepła chciałyśmy otrzymać na tej dużej przestrzeni. Całość jest jednak stosunkowo ograniczona w formie, jak i kolorystyce” – tłumaczy Karolina Drogoszcz.

W salonie od razu czuć atmosferę lekkości i przestronności. Duże przeszklenia pozwalają wnętrzu „oddychać”, a miękkie światło dzienne przenika do środka, podkreślając dominującą tu jasną kolorystykę i naturalny klimat. W centrum tej przestrzeni znalazły się meble wypoczynkowe – sofa i fotel z podnóżkiem, którym towarzyszą oryginalne w formie stoliki kawowe z litego drewna. Zaraz obok nich ulokowany został nastrojowy kominek.

„W przestrzeni salonu i kuchni – podobnie jak w innych częściach domu – dominuje jasne drewno. Ale tu zdecydowałyśmy się połączyć go z płytami trawertynu i przecieranymi ścianami, które wprowadzają surowszy efekt. Wszystko to przełamują miękkie tkaniny i tekstylia o wyraźnej fakturze, które nadają wnętrzu wyjątkowy spokój” – tłumaczy Karolina Drogoszcz.

Estetyczną powściągliwość tego projektu uzupełnia funkcjonalna kuchnia zdominowana przez proste formy frontów, drewno i kamień. W tej części domu domownicy mogą usiąść do posiłków zarówno przy kuchennej wyspie dekorowanej ryflowaniami, jak i niewielkim stole łączącym przestrzeń pomiędzy kuchnią a salonem. Uzupełnieniem strefy dziennej jest toaleta z prysznicem, utrzymana w stylu salonu i kuchni – z gresem drewnopodobnym, drewnianą okładziną ścian i płytami trawertynu.

W części prywatnej domu – z sypialniami i łazienkami – znajdziemy te same materiały, które dominują w strefie dziennej: drewno i kamień. Przestronna sypialnia właścicieli jest wyjątkowo przytulna dzięki jasnej kolorystyce, miękkim, naturalnym materiałom oraz klimatycznemu oświetleniu. Garderoba płynnie „przechodzi” w ściany, a jej fronty z plecionką wiedeńską stanowią elegancką dekorację.

Łazienki w tej części domu różnią się charakterem. Jedna, z kabiną prysznicową, wyróżnia się oryginalnym układem płytek zellige. Druga, z wanną, stawia na mocniejszy kontrast – ciemne drewno i biel ceramiki nadają wnętrzu wyrafinowanego, surowego charakteru.

Ten dom to przestrzeń, która "oddycha" naturą. Styl japandi, naturalne materiały i doskonałe wykorzystanie światła dziennego sprawiają, że wnętrze jest estetyczne, funkcjonalne i sprzyjające codziennemu wyciszeniu. To miejsce, w którym minimalizm łączy się z ciepłem natury, a każdy detal harmonizuje z otaczającym krajobrazem.