Kiosk - kup onlineKiosk - Ladnydom.pl

Dom na dzisiejsze czasy

Projekt wybrał i opisał architekt Janusz Kaczorek

Wymagania i potrzeby związane z domem rodzinnym zmieniają się wraz ze zmianami stylu życia oraz... cen energii. Projekt współczesnego domu powinien to uwzględniać. Warto więc zwrócić uwagę między innymi na to, czy jest energooszczędny.

Elewacja ogrodowa, dom na dzisiejsze czasy
Elewacja ogrodowa, dom na dzisiejsze czasy
Wizualizacje: DOMY Z WIZJĄ
Czego szukamy - główne założenia:

  • budynek dopasowany do potrzeb konkretnej rodziny, energooszczędny, zapewniający warunki do korzystania z urządzeń multimedialnych, z dwoma miejscami na samochód
  • orientacyjna wielkość budynku: powyżej 150 m2

  • stali mieszkańcy: czteroosobowa rodzina

    Główna zaleta:

    Nowoczesność nie musi się przejawiać w krzykliwej, modnej szacie. Dla mnie pojęcie nowoczesności oznacza wygodę mieszkania wyrażającą się w nowoczesnym wyposażeniu i dobrych materiałach budowlanych. Forma jest rzeczą wtórną i subiektywną. Dlatego, choć tym razem ma być o domu nowoczesnym, przewrotnie prezentuję Państwu budynek, który ma wiele cech domu tradycyjnego. Tym łatwiej mi to przyjdzie, że mamy do czynienia z projektem wielce udanym.

    DOM Z GARAŻEM

    Powierzchnia użytkowa: 213 m2 + garaż 39,4 m2

    Powierzchnia zabudowy: 229,5 m2

    Minimalne wymiary działki: 27,3x26,4 m

    Autorzy:architekci Krzysztof Borowski i Piotr Rynkiewicz

    Kontakt: 606 291 927, 606 119 136, www.domyzwizja.pl

    Usytuowanie na działce

    Dom jest okazały i rozległy. Wymaga niemałej działki. Minimalne wymiary przewidziane przez projektantów wynoszą 27,3×26,4 m, co oznacza minimalną powierzchnię 721 m2. Dom znacznie lepiej funkcjonowałby jednak na działce o powierzchni około 2000 m2. Ponieważ przeszklenia na bocznych elewacjach nie wymagają jakichś szczególnie atrakcyjnych widoków, szerokość działki może być minimalna - taka, aby zmieścił się na niej dom w przepisowych odległościach od sąsiada.

    Najlepiej tak ustawić budynek względem stron świata, by wejście do niego było od północy. Wówczas najważniejsze pomieszczenia dzienne wraz z rozległym tarasem znajdą się od południa. Usytuowane od północy sypialnie i kuchnia "łapią" światło również z innych kierunków przez narożne okna, więc odchylenie względem stron świata o około 30 stopni niewiele zaszkodzi oświetleniu wnętrz.

    Warto, aby od strony ogrodu, na który wychodzą duże okna balkonowe, dom miał trochę "oddechu". Dobrze byłoby więc zadbać o to, by od granicy działki dzieliło go co najmniej kilka metrów zieleni.

    Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień praktyczne i fachowe porady o budowaniu i remoncie domu w Twojej poczcie e-mail:Zobacz przykład / Zapisz się

    >

    Elewacje

    Bryła domu przywodzi na myśl realizacje z lat 30. ubiegłego wieku. Decydują o tym przede wszystkim wielospadowe dachy, mocno wysunięte okapy i poziome podziały okien. Ktoś powie: to wszystko już było. Owszem, to powielone pomysły słynnego architekta Franka Lloyda Wrighta. I bardzo dobrze. Odniesienie do klasyki dodaje prezentowanemu domowi elegancji i spokoju. Idę o zakład, że te dwie cechy wzbudzą żywe zainteresowanie u co najmniej połowy czytelników. Projekty, które cechuje stonowana i konsekwentna architektura, cieszą się coraz większym uznaniem. Co mnie niezmiernie cieszy...

    Elewacje domu podzielone zostały na dwie części. Na dole jest wysoka część cokołowa wykończona jasnymi cegłami sięgającymi aż do parapetu okien na piętrze. Powyżej ściany wykończono dwoma materiałami: białym tynkiem i szalunkiem drewnianym. Znowu klasyka.

    Wysoki cokół sprawia, że dom robi wrażenie solidnego, mocno stojącego na ziemi. Całość przykrywa dach z czerwonej dachówki. Do tego dodano detale w postaci drewnianych okien, fragmentów ściany (przy wejściu) pokrytych piaskowcem i ceglanych kominów.

    Nic więcej nie trzeba. Tylko efektownie oświetlić całość wieczorem.

    Część dzienna

    Dom tak zaprojektowano, aby mogła w nim wygodnie mieszkać czteroosobowa rodzina. Na dole rozmieszczono funkcje dzienne. Na lewo od wejścia znajduje się obszerny pokój dzienny z jadalnią oraz półotwartą kuchnią. Te trzy pomieszczenia razem z holem tworzą wspólną przestrzeń o powierzchni około 80 m2. Taki metraż daje poczucie przestronności. Uwagę wchodzących zwrócą wyeksponowane na wprost wejścia schody. Na tyłach kuchni zaplanowano pomieszczenie przeznaczone na kocioł c.o. Może ono służyć jednocześnie jako podręczny schowek. Pokój dzienny został mocno powiązany z ogrodem. Szerokie drzwi przesuwne zapewniają obszerne otwarcie i doskonały widok. Przeciwległa ściana salonu jest dla odmiany pozbawiona okien, dzięki czemu od tej strony można się maksymalnie zbliżyć do granicy działki, nie martwiąc się o to, co widać za oknem.

    Po prawej stronie od wejścia usytuowano garaż i pomieszczenia gospodarcze. Tu też znajduje się gabinet - oddzielony od reszty domu holem wejściowym. Przy gabinecie umieszczono w.c. z prysznicem, co pozwala myśleć o przyszłej adaptacji gabinetu na pokój mieszkalny (np. dla starszych rodziców).

    Część prywatna

    Na górze zaplanowano trzy sypialnie. Główna jest czymś więcej niż tylko pokojem do spania. Składa się z czterech pomieszczeń: pokoju z łóżkiem, toaletką i kominkiem, garderoby, dużej łazienki z pełnym programem oraz z sauny - co przekształca ją w pokój do relaksu i wypoczynku. Należy też podkreślić sporą liczbę okien, z których otwiera się widok na trzy strony świata. W porównaniu z takim standardem, pozostałe dwie sypialnie wyglądają blado, choć nie można im niczego konkretnego zarzucić. Obie mają okna wychodzące na ulicę, choć łapią światło również z boków. W małej sypialni przestrzeń została wykorzystana efektywniej. Za drzwiami umieszczono dużą szafę wnękową, a pozostała część wnętrza ma kształt przypominający kwadrat. Dużą sypialnię trochę trudniej umeblować, ale jest za to o 3 m2 większa. Wspólna łazienka wystarczy dla dwojga młodych ludzi, do pełni szczęścia przydałoby się w niej jeszcze miejsce na prysznic.

    Prezentowany dom można wyposażyć we wszystkie niezbędne i zbędne instalacje, tak aby dało się go nazwać nowoczesnym. Ja jednak pozostałbym przy podstawowych rozwiązaniach: dobrym ogrzewaniu, wentylacji mechanicznej, dobrych i energooszczędnych materiałach budowlanych. Reszta to gadżety...

  • Skomentuj:

    Dom na dzisiejsze czasy