Listopad: Rośliny doniczkowe wnosimy do domu [Uwaga szkodniki]

Ochłodzenie zmusza nas do zabrania do domu roślin doniczkowych, które spędziły lato na zewnątrz. Jeśli zostały zaatakowane przez choroby lub szkodniki, mogą stać się źródłem zakażeń dla innych domowych roślin. Warto dokładnie je obejrzeć. Najczęściej zawlekanymi chorobami są: szara pleśń, rizoktonioza, zgnilizny i różnego rodzaju przypadłości, za które odpowiada pleśń przechowalniana. Jeżeli zauważymy, że korzenie lub szyjka korzeniowa są nadgniłe, pokryte sinymi plamami lub próchnieją, to znak, że rośliny zostały opanowane przez fitopatogeny. W takich sytuacjach stosujemy mieszaninę dwóch preparatów: Rovral Aquaflo 500 SC i Previcur Energy 840 SL, a powstałym roztworem wodnym podlewamy podłoże, aż do jego całkowitego przesiąknięcia. Zabieg powtarzamy po upływie 14-21 dni. Jeśli liście mają różnego rodzaju plamki, to rośliny chorują na plamistość liści. Chorobę zwalczymy, wykonując dwa lub trzy opryski co 10-14 dni jednym z wymienionych preparatów: Gwarant 500 SC, Folpan 80 WG, Sarfun 500 SC, Score 250 EC. W przypadku zasychania łodyg mamy do czynienia z zamieraniem pędów, które zwalczymy, opryskując roślinę co 10-14 dni Topsinem M 500 SC. Chore części należy usunąć i spalić. Na roślinach mogą też przebywać różne szkodniki, które dobrze aklimatyzują się w warunkach domowych. Do najgroźniejszych należą owady: miseczniki, mszyce, czarne muszki, zwane ziemiórkami, mączliki oraz wciornastki. Do domu są przemycane formy dorosłe, larwy i jaja. Do zwalczenia tych owadów sporządzamy roztwór wodny Confidoru 200 SL lub Mospilanu 20 SP i podlewamy nim podłoże. Natomiast na przędziorki (drobniutkie pajączki) skuteczny jest Magus 200 SC. Opryskujemy nim rośliny co kilkanaście dni do zniknięcia szkodników.

Uwaga! Jeśli oprysk musimy wykonać w domu, róbmy to z dala od dzieci i zwierząt, zachowując wszelkie środki ostrożności.