Jak uprawiać rośliny jednoroczne?

Kwiaty jednoroczne mają żywiołowość, której brakuje większości bylin. Szybko się rozwijają i niezwykle obficie kwitną, ukazując bogactwo kształtów oraz całą paletę kolorów. W dodatku już za kilka złotych można mieć roślin bez liku. Zwykle wykorzystywane są do tworzenia wielobarwnych kompozycji roztaczających nostalgiczną aurę wiejskich ogródków. Obecnie ogrodowi styliści lansują je także w nietypowych połączeniach, np. z krzewinkami lub ozdobnymi trawami.

Polecamy te gatunki, które najdłużej zdobią ogrody, czyli dopóki nie zostaną zwarzone przez przymrozek. Ich nowe odmiany mogą być prawdziwą atrakcją rabat. Najprościej siać je wprost do gruntu, bo zakwitają po krótkim czasie (6-8 tygodni). Nie należy jednak się z tym spieszyć. Lepiej poczekać, aż rozmarznięta ziemia obeschnie i się ogrzeje.

Kiedy warto przygotować rozsadę?

Pod dachem siewy można zacząć już w marcu i podrośniętą rozsadę wysadzać do ogrodu, gdy nastaną ciepłe majowe dni. Rośliny zakwitną wcześniej niż te z siewu do gruntu.

Uprawa się uda, jeśli dysponujemy miejscem dobrze oświetlonym, ale niezbyt nagrzewającym się od słońca (o temp. 16-18°C), np. okiennym parapetem. Siewki, stojąc w zimnie, a zwłaszcza w mokrym podłożu, często padają ofiarą chorób, a wówczas, choć nie brakuje im wody, więdną i giną. Gdy jest zaś za gorąco lub za ciemno - rośliny się wyciągają, słabną, a później w ogrodzie słabo rosną.

Ważnym zadaniem jest utrzymywanie umiarkowanej wilgotności ziemi. Nawet na krótko nie może ona przesychać ani być zalana. Można doniczki osłonić namiotem z folii (wilgoć nie będzie szybko uciekała z ziemi) i wietrzyć go (aby powietrze nie było zbyt wilgotne). Trzeba też pamiętać, by przed wysadzeniem na rabatę rozsadę zahartować.

Stara gazeta, podłoże i kilka nasion tyle potrzebujesz do wykonania rozsady. Zobacz jakie to proste

Fot. Flora Press

Wysiew bezpośrednio do gruntu

"Jednolatkom" najlepiej służy średnio zasobna ziemia próchniczna, dobrze napowietrzona i średnio wilgotna. Dokładnie ją odchwaszczamy i zasilamy nawozem wieloskładnikowym o przedłużonym działaniu (przekarmiane rośliny późno zaczynają kwitnąć).

Powierzchnię grządki wyrównujemy, by równo nasiąkała i wysychała. Gdy ziemia osiądzie, wytyczamy rządki i siejemy w nich nasiona (drobne zmieszajmy z piaskiem, by nie stworzyły zbitych skupisk). Rządki lekko zasypujemy przesianą ziemią kompostową i rabatę obficie zraszamy. Gdy siewki osiągną ok. 2 cm i rosną zbyt gęsto, przerywamy je, pozostawiając najdorodniejsze rośliny. Część siewek możemy też rozsadzić. W zależności od wielkości, którą osiąga dany gatunek lub jego odmiana, odległość między nimi powinna wynosić 5-30 cm.

Nadal dbamy, by ziemia była stale lekko wilgotna. Dopiero dobrze ukorzenione rośliny (zwykle mają wtedy 2-3 pary liści) łatwiej radzą sobie ze zdobywaniem wilgoci. Trzeba też w miarę szybko usuwać wyrastające chwasty. Uważajmy tylko, żeby nie wyrwać przy tym wschodzących kwiatów.

Zobacz długo kwitnące jednoroczne, które warto posadzić na balkonie i w ogrodzie

Fot.Wikimedia commons/Shutterstock

Kiedy najlepiej kupować gotową rozsadę

Już w maju pojawia się w sprzedaży kwitnąca rozsada większości gatunków jednorocznych. W tym okresie rośliny, które wysialiśmy w domu, zwykle mają jedynie liście - na ich kwiaty trzeba czekać jeszcze blisko miesiąc. Wykorzystując gotową rozsadę, znacznie wydłużymy okres kwitnienia roślin (od maja do przymrozków). Żeby rośliny zakwitły w maju, uprawę niektórych gatunków ogrodnicy rozpoczynają bardzo wcześnie. W styczniu-lutym wysiewają begonię stale kwitnącą (z siewu wprost do gruntu się jej nie uprawia), nieco później żeniszek i szałwię błyszczącą.

Uprawiana w optymalnych warunkach rozsada doskonale przyjmuje się w gruncie lub w balkonowych skrzynkach. Należy jednak chronić ją przed późnymi majowymi przymrozkami.

Inne rośliny sezonowe na balkon

Jako rośliny sezonowe w naszym klimacie uprawia się też niektóre ciepłolubne byliny. Należą do nich m.in. wilec trójbarwny (Ipomoea tricolor), tunbergia (Thunbergia alata), kobea (Cobaea scandens) i wyżlin (Antirrhinum majus). Ponieważ trudno im zimą zapewnić odpowiednie warunki, co roku nowe rośliny uzyskuje się z nasion.