Wiosna w oczku wodnym
Podobnie, jak inne zakątki ogrodu, także przydomowy staw wymaga wiosną nieco uwagi.
1 z 3
2 z 3
3 z 3
Wiosna to pora na porządki w oczku wodnym. Zwłaszcza dla tych posiadaczy przydomowych zbiorników, którzy niezbyt przyłożyli się przedzimowych przygotowań - czeka ich bowiem dokładne czyszczenie dna oczka z mułu i osadów. Początek ogrodowego sezonu to naprawdę ostatni dzwonek. Nie zwlekajmy więc; kiedy rośliny się rozrosną, trudniej będzie przeprowadzić jakiekolwiek zabiegi.
Dobra wiadomość jest jednak taka, że większość pozostałych prac składających się na wiosenne sprzątanie nie powinna nam zająć wiele czasu, ani nie jest tak męcząca. Wystarczy bowiem skontrolować stan obrzeży, zadbać o czystość wody w oczku oraz przyciąć rośliny lub posadzić nowe gatunki. Trzeba też zadbać o kondycję zamieszkujących stawik ryb. Jeśli jednak jesienią nie mieliśmy czasu na gruntowne sprzątanie.
Porządki i naprawa usterek
Właśnie teraz należy skontrolować brzegi stawu: przede wszystkim sprawdźmy czy oczko jest szczelne. Pod wpływem zamarzającej i rozmarzającej wody uszkodzeniom często ulega najpopularniejszy materiał uszczelniający, jakim jest folia z polichlorku winylu. Jeśli została przecięta lub rozerwana, usterkę trzeba jak najszybciej usunąć, by zapobiec ubytkom wody.
Przed rozpoczęciem naprawy folię należy oczyścić - najlepiej umyć ją wodą z detergentem używając twardej szczotki, a potem zostawić do wyschnięcia. Przecieki reperuje się łatkami i specjalnym klejem do PVC.
Jeżeli nawet poważniejsze uszkodzenia ominęły nasz przydomowy zbiornik, pamiętajmy, by koniecznie poprawić ułożenie kamieni i płyt umacniających brzegi oczka oraz dokładnie zamaskować nimi brzegi folii uszczelniającej lub plastikowej niecki. Przy okazji warto sprawdzić, czy roztopy nie odsłoniły kabli i przewodów elektrycznych. W razie potrzeby należy je głębiej zakopać i zamaskować żwirem.
Wszystkie prace "okołobrzegowe" ułatwimy sobie, jeśli częściowo opróżnimy oczko z wody - wówczas dotarcie do poszczególnych urządzeń nie będzie problemem.
Dobra wiadomość jest jednak taka, że większość pozostałych prac składających się na wiosenne sprzątanie nie powinna nam zająć wiele czasu, ani nie jest tak męcząca. Wystarczy bowiem skontrolować stan obrzeży, zadbać o czystość wody w oczku oraz przyciąć rośliny lub posadzić nowe gatunki. Trzeba też zadbać o kondycję zamieszkujących stawik ryb. Jeśli jednak jesienią nie mieliśmy czasu na gruntowne sprzątanie.
Porządki i naprawa usterek
Właśnie teraz należy skontrolować brzegi stawu: przede wszystkim sprawdźmy czy oczko jest szczelne. Pod wpływem zamarzającej i rozmarzającej wody uszkodzeniom często ulega najpopularniejszy materiał uszczelniający, jakim jest folia z polichlorku winylu. Jeśli została przecięta lub rozerwana, usterkę trzeba jak najszybciej usunąć, by zapobiec ubytkom wody.
Przed rozpoczęciem naprawy folię należy oczyścić - najlepiej umyć ją wodą z detergentem używając twardej szczotki, a potem zostawić do wyschnięcia. Przecieki reperuje się łatkami i specjalnym klejem do PVC.
Jeżeli nawet poważniejsze uszkodzenia ominęły nasz przydomowy zbiornik, pamiętajmy, by koniecznie poprawić ułożenie kamieni i płyt umacniających brzegi oczka oraz dokładnie zamaskować nimi brzegi folii uszczelniającej lub plastikowej niecki. Przy okazji warto sprawdzić, czy roztopy nie odsłoniły kabli i przewodów elektrycznych. W razie potrzeby należy je głębiej zakopać i zamaskować żwirem.
Wszystkie prace "okołobrzegowe" ułatwimy sobie, jeśli częściowo opróżnimy oczko z wody - wówczas dotarcie do poszczególnych urządzeń nie będzie problemem.
Zapisz się na NEWSLETTER. Co tydzień najnowsze wiadomości o budowie, remoncie i wykańczaniu wnętrz w Twojej poczcie e-mail: Zobacz przykład
>
Skomentuj:
Wiosna w oczku wodnym