Palmy domowe
Kołyszące się wachlarze zielonych palmowych liści kojarzą się nam z wakacjami w tropikach. Może właśnie dlatego tak chętnie uprawiamy te rośliny w naszych mieszkaniach?
1 z 7
2 z 7
3 z 7
4 z 7
5 z 7
6 z 7
7 z 7
Wbrew pozorom palmy mają różne wymagania. Niektóre lubią ciepło przez cały rok, inne wolą spędzać zimę w umiarkowanym chłodzie. Wszystkie potrzebują jednak wilgotnego powietrza, trzeba je więc często zraszać.
Znajdź odmianę dla siebie
Najmniej kłopotliwa w uprawie jest karłatka, czyli chamerops - może stać zarówno w cieniu, jak i w pełnym słońcu. Nie przeszkadza jej suche powietrze ani okresowy brak wody. Zimą ustawmy ją w najchłodniejszym miejscu mieszkania. Mało wymagająca jest też kencja: potrzebuje niewiele wody, toleruje ciemniejsze wnętrza.
Doskonale czuje się pod dachem daktylowiec, choć problemem szybko mogą stać się rozmiary szeroko rozkładających się liści, które często osiągają nawet dwa metry długości. Lubi światło, ale gdy stoi w chłodniejszym pomieszczeniu, nie potrzebuje go aż tak dużo. Mniejsze wymiary (do 120 cm) osiąga chamedora, wymagająca rozproszonego światła i nieco niższej temperatury zimą (14-16 st. C). Do olbrzymów nie należy też areka. Roślina ta potrzebuje stałej temperatury przez cały rok i wilgotnego powietrza, doskonale nadaje się więc np. do widnych łazienek.
Jedną z bardziej oryginalnych palm (ale też dość kłopotliwych w uprawie) jest kariota. Trzeba jej zapewnić stałą temperaturę przez cały rok (18-22 st. C) oraz bardzo wilgotne powietrze.
Czego nie lubią?
Przede wszystkim - zbyt częstego przesadzania, dlatego raz w roku wystarczy wymienić w doniczce tylko wierzchnią warstwę ziemi. Nie należy również przekarmiać palm nawozami. W okresie wzrostu wystarczy raz w miesiącu zasilić je na- wozem organicznym (na przykład Humvitem) lub wieloskładnikowym nawozem mineralnym do roślin domowych.
Daleki kuzyn
Palmą, wbrew powszechnie panującej opinii, palmą nie jest cykas - bliżej mu raczej do paproci. Roślina ta potrzebuje dużo światła i sporo miejsca na rozłożyste liście; dzięki powlekającej je warstwie wosku, która chroni przed parowaniem wody, dość dobrze za to znosi suche powietrze w mieszkaniach z centralnym ogrzewaniem. Uwaga: nie przesadźmy z podlewaniem, bo nadmiar wilgoci może spowodować gnicie pnia.
Znajdź odmianę dla siebie
Najmniej kłopotliwa w uprawie jest karłatka, czyli chamerops - może stać zarówno w cieniu, jak i w pełnym słońcu. Nie przeszkadza jej suche powietrze ani okresowy brak wody. Zimą ustawmy ją w najchłodniejszym miejscu mieszkania. Mało wymagająca jest też kencja: potrzebuje niewiele wody, toleruje ciemniejsze wnętrza.
Doskonale czuje się pod dachem daktylowiec, choć problemem szybko mogą stać się rozmiary szeroko rozkładających się liści, które często osiągają nawet dwa metry długości. Lubi światło, ale gdy stoi w chłodniejszym pomieszczeniu, nie potrzebuje go aż tak dużo. Mniejsze wymiary (do 120 cm) osiąga chamedora, wymagająca rozproszonego światła i nieco niższej temperatury zimą (14-16 st. C). Do olbrzymów nie należy też areka. Roślina ta potrzebuje stałej temperatury przez cały rok i wilgotnego powietrza, doskonale nadaje się więc np. do widnych łazienek.
Jedną z bardziej oryginalnych palm (ale też dość kłopotliwych w uprawie) jest kariota. Trzeba jej zapewnić stałą temperaturę przez cały rok (18-22 st. C) oraz bardzo wilgotne powietrze.
Czego nie lubią?
Przede wszystkim - zbyt częstego przesadzania, dlatego raz w roku wystarczy wymienić w doniczce tylko wierzchnią warstwę ziemi. Nie należy również przekarmiać palm nawozami. W okresie wzrostu wystarczy raz w miesiącu zasilić je na- wozem organicznym (na przykład Humvitem) lub wieloskładnikowym nawozem mineralnym do roślin domowych.
Daleki kuzyn
Palmą, wbrew powszechnie panującej opinii, palmą nie jest cykas - bliżej mu raczej do paproci. Roślina ta potrzebuje dużo światła i sporo miejsca na rozłożyste liście; dzięki powlekającej je warstwie wosku, która chroni przed parowaniem wody, dość dobrze za to znosi suche powietrze w mieszkaniach z centralnym ogrzewaniem. Uwaga: nie przesadźmy z podlewaniem, bo nadmiar wilgoci może spowodować gnicie pnia.
Skomentuj:
Palmy domowe