Światowy design: Prawie odlot
Auto na kryzys, latający samochód, miejskie autko ze szklanym dachem ozdobionym diodami LED. To propozycje projektantów mebli dla przemysłu motoryzacyjnego. Lubimy!
ROSS LOVEGROVE
(ur. 1958 r.) Angielski designer. Do historii przeszedł jako twórca walkmana dla firmy Sony. Współpracował też z koncernem Apple. Zdobył wiele prestiżowych nagród. W londyńskim Design Museum ma stałą ekspozycję.
Część z tych szalonych pomysłów (latające auto) na realizację musi jeszcze trochę poczekać. Inne natomiast są o krok od wprowadzenia do produkcji. Na razie są to tak zwane modele koncepcyjne, które służą firmom do testowania nowych rozwiązań. Dlaczego wielkie firmy motoryzacyjne Renault, Citroën, Hyundai, Toyota poprosiły o zaprojektowanie samochodów autorów sof i foteli? Bo liczą na ich kreatywność i inne spojrzenie. A pomysły, które przedstawiają, naprawdę są niecodzienne. Jean- -Marie Massaud zaproponował na przykład, by wnętrze zaprojektowanego przez siebie auta Mewe (Toyota) wyłożyć... bambusem. Jest to materiał tani, ekologiczny i trwały. Ross Lovegrove, tworząc model Twin'Z, zaskoczył wszystkich, montując w szklanym dachu samochodu diody LED. Tu znów kłania się ekologia, LED-y to jedne z najbardziej oszczędnych źródeł światła, a przy tym efekt jest naprawdę bajkowy! Inne rozwiązanie zastosowane w tym modelu ma szansę wkrótce się urzeczywistnić. Zamiast deski rozdzielczej ze wskaźnikami, kierowca używa bowiem... tabletu. To auto, zamiast na targach motoryzacyjnych, swoją premierę miało podczas najważniejszej imprezy meblarskiej - Internazionale Saloni del Mobile w Mediolanie.
Tutaj też prezentowana była kapsuła, którą gwiazda francuskiego designu, Ora-`to, zaprojektował dla marki Citroën. Jednak jego mocno futurystyczny projekt na razie tylko rozpala wyobraźnię.
JEAN-MARIE MASSAUD
(ur. 1966 r. w Tuluzie) Francuski designer i architekt, który zwraca uwagę na symbiozę człowieka, natury i przestrzeni. Dlatego w swoich projektach stara się rozwiązywać problemy współczesnej cywilizacji.
DESIGNEM W KRYZYS
Połączone siły jednego z największych producentów aut - japońskiej Toyoty i światowej sławy projektanta Jean-Marie Massaud, postanowiły walczyć z kryzysem w motoryzacji. Model Mewe napędzany jest energią elektryczną i zbudowany z aluminiowej ramy obłożonej panelami z tworzywa sztucznego w różnych wzorach i kolorach. Twórcy samochodu namawiają nas do oszczędności. Dzięki lekkiej konstrukcji auto zużywa mniej energii, a wszystkie okna, łącznie z przednią szybą, są opuszczane, tak by nie trzeba było korzystać z klimatyzacji.
Więcej na stronie: www.mewe-car.com
ORA-ÏTO
(ur. 1977 r. w Marsylii) Geniusz francuskiego wzornictwa. Debiutował jako dwudziestolatek. Znany jest z konceptualnych projektów futurystycznych. Jednocześnie współpracuje ze światowymi markami, tworząc dla nich bestsellery.
AUTO W CHMURACH
Dziecięce marzenie o samochodzie, który będzie latał, przyświecało projektantowi znanemu jako Ora-`to podczas pracy dla Citroëna. W efekcie powstał Evo Mobil, samochód, którego wnętrze inspirowane jest już istniejącymi modelami marki, jednak możliwości przemieszczania się w powietrzu, wciąż należą do przyszłości. Evo Mobil to pojazd dla jednej osoby. Widać, że wizja zatomizowanego społeczeństwa przyszłości bardzo silnie oddziałuje na projektanta.
Więcej na stronie: www.ora-ito.com
KARIM RASHID
(ur. 1960 r.) Urodzony w Kairze, wychowany w Ottawie, mieszka w Nowym Jorku, pracuje na całym świecie. Jest autorem ponad 3000 produktów! Projektuje również wnętrza i budynki, a w wolnych chwilach jest DJ-em.
RUSZ W RÓŻ
Jeśli jesteś miłośnikiem designu i planujesz kupno nowego auta, tym modelem Hyundaia sygnowanym przez Karima Rashida możesz w każdej chwili wyjechać z salonu. Designer skupił się na kwestiach dekoracyjnych, nadając istniejącemu już modelowi bardziej nowoczesny wygląd. W pastelowym wzorze zaproponowanym przez Rashida nie mogło zabraknąć jego ulubionego różu. I chociaż trochę żal, że projekt pomija wnętrze samochodu, jednego można być pewnym. To auto przyciąga uwagę!
Więcej na stronie: www.hyundai.com
Skomentuj:
Światowy design: Prawie odlot