Przechowywanie w kuchni: bez półek
W otwartej kuchni raczej się one nie sprawdzają, bo łatwo wkrada się tam nieład. W tym wnętrzu są tylko zamykane szafki, w których pani domu może szybko schować zbędne rzeczy, gdy na przykład wpadną niezapowiedziani goście.
1 z 5
2 z 5
3 z 5
4 z 5
5 z 5
Kuchnia, przedtem zamknięta, po zburzeniu ściany została otwarta na pokój dzienny. Gospodyni poprosiła projektantkę o jak najwięcej zamykanych szafek, by móc szybko ukryć przed gośćmi kuchenny bałagan (a ten, jak mówi, przy trójce dzieci robi się błyskawicznie). Zależało jej też na szafkach cargo, w których łatwiej jest odszukać potrzebne rzeczy. Wysoka zabudowa na całą ścianę ma różną głębokość: część z piekarnikiem, mikrofalą, lodówką i cargo ma standardowe 60 cm, a pozostała, z szafkami oraz wnęką na ekspres i młynek do kawy - jedynie 40 cm. Takie zróżnicowanie było konieczne ze względu na uskok ściany w tym miejscu.
Skomentuj:
Przechowywanie w kuchni: bez półek